reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

A to polar czy coś grubszego?
Polarowy będę szyła...
W dodatku mam dwie grubości polaru.... [emoji848]
Kochana, na lipiec polarowy może być za ciepły, nawet pojedynczy. Na początek lepsza będzie oddychająca tkanina.

Ja planuję noworodka spowijać w cienki bawełniany kocyk, jak będzie mieć pajacyk to i to czasem za ciepło może być.
 
reklama
Taki trochę grubszy (ale letni) śpiworek mam, dlatego myślę o cieńszym ;)
Bawełnę też mam, i flanelkę mieciutką ;)

Więc grubszy polar odpada, ale może od środka flanela a z zewnątrz cieniutki polar (mam też taki mega cienki - te najciensze koce z Ikei)
Albo od środka flanelananz zewnątrz bawełna? Ewentualnie jeszcze mam takie coś podobne do frotki /delikatnego misia, więc może to od zewnątrz [emoji848]

I kto powiedział, że prościej uszyć niż kupić, jak wybór jest jeszcze większy [emoji23][emoji23][emoji23]
Ty jesteś szpec ;) masz tyle mozliwisci że w sklepie by nie dalo się zmieścić :)jak uszyjesz to konieczne pokaż bo pewnie śliczny wyjdzie ;)
 
@oliwka_11 nie wiem co powiedzieć:( bardzo mi przykro, mam nadzieję, że jak się lekarz rozpoznał to szybko opanują sytuację i bedzie dobrze. Jestem myślami z Toba i trzymam kciuki
 
Właśnie to jest smieszne. Jeszcze mi babeczka mowila, że po wizycie na której byłam 1,5 tyg temu zamiast mówić już pacjentka, to wyszedl, oznajmił że to jego ostatni dzień i ona się musi bujać z telefonami. Lekarz jest naprawdę dobry, zero złych opinii, kompetentny, mily, kulturalny, a tu taki klops...
Co prawda nie wpływa to na poziom leczenia, ale u mnie za takie podejście do pacjentek miałby wielki "-", i nie wybrałbym go już do prowadzenia ciąży itd....
 
Zastanawiam się czy nie wyprac dziś ciuszkow i całej reszty. Tylko nie wiem w jakiej temperaturze i jak to posegregować żeby nic nie pofarbowało bo nie mam tych chusteczek do prania. Chyba że się przejdę do biedry i kupię bo ktoś mówił, że tam są. A kocyki pierzecie osobno czy z ciuszkami? Nie wiem czy wyprać też pościel. Czy w ogóle jest sens. Nie wiem w czym małego kłaść do spania.
Ola ja dzieliłam tylko na jasne i ciemne i prałam w 60°. Nic mi nie pofarbowało ale nigdy nic nie wiadomo [emoji6] kocyki, rożki i pieluchy prałam razem z ciuszkami. Pościeli nawet nie wyciągałam bo narazie mam kołyskę a małego planuję kłaść spać w cienkim otulaczu a jak wyjdzie to zobaczymy [emoji4]
 
Jak leżałam z plamieniami, to też miałam "chrapaczkę" na sali... Zasypiałam w słuchawkach, inaczej nie było szans... [emoji15]

A tak w ogóle, to cześć dziewczyny :)
Ja dla odmiany nie śpię od prawie 2h, tylko z O się zagadalam... Miałam znowu popier... sny, i musiałam się wygadać itd.... [emoji15]
Ja jak leżałam miałam chrapaczkę na oddziale ale słychać ją było w każdej sali [emoji2] współczułam tylko dziewczynom co z nią muszą leżeć [emoji6]
 
@oliwka_11 trzymaj się mocno, kochana. Zaciskamy kciuki, żeby wiesci z kolejnych badań były coraz lepsze.
Leżałam poprzednio w szpitalu z mamą hipotrofika, dziewczynka w wieku mojego synka, rozwija się teraz super.
 
Ty jesteś szpec ;) masz tyle mozliwisci że w sklepie by nie dalo się zmieścić :)jak uszyjesz to konieczne pokaż bo pewnie śliczny wyjdzie ;)
Wizualnie będzie bardzo prosty - jakiś hafcik, pewnie znowu motylki, bo lubię itd [emoji6] albo jakaś aplikacja ;)

Im dłużej myślę... Od środka flanela chyba najlepsza - miękka, delikatna, 100% bawełna itd, tylko jeszcze muszę pomyśleć co z zewnątrz ;)
Może faktycznie bawełna, wtedy byłyby dwie cienkie warstwy flanela+bawełna, i jak będzie ciepło, to powinno być ok, a jak będzie zimniej to mam ten grubszy...
Bo zakładam, że śpiworków nie muszę mieć na zmianę ;) nawet jakby był w nocy zasikany czy coś, to do rana coś wymyślę, choćby kocyk itd, a w dzień pranie ogarnę ;)

Ech... Też mam dzisiaj z rana problemy egzystencjalne [emoji23][emoji23][emoji23]
Ale to dlatego, że powinnam siąść do rozliczania pitów, a mi się tak mega nie chce, że... [emoji23]
 
reklama
Do góry