reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Nooo, liczę, że Hania doświadczy... [emoji15]
Będziemy mieli "grilla", tzn taki kącik, gdzie będzie piec chlebowy, wedzarnik, itd, żeby można było upiec pizzę siedząc na dworze, albo placki ziemniaczane z blachy [emoji16]
Ziemniaki z ogniska to się cały czas jada, i nadal będzie, bo uwielbiam, i nie wyobrażam sobie, żeby Hania miała tego nie poznać... [emoji15]
Choć w sumie to ja będę mieszkać prawie jak w agroturystyce - zadupie, park krajobrazowy, itd...
A taki kącik znajomy zrobił sam (tylko bez pieca) ponoć parę tygodni roboty (po godzinach to robił)
Teraz czasem wynajmuje jak nie ma czasu skorzystać ;)

Takie fotki z pinteresta mam - trochę starych cegieł (a jakieś jeszcze mamy), itd, drewno, kilka tygodni, i będzie gdzie usiąść ;) Zobacz załącznik 850837Zobacz załącznik 850838
Super! My też mamy grill i wedzarnik zbudowany ze starej cegły. W planach na przyszłość jest jeszcze piec tandoor :)
 
Nooo, liczę, że Hania doświadczy... [emoji15]
Będziemy mieli "grilla", tzn taki kącik, gdzie będzie piec chlebowy, wedzarnik, itd, żeby można było upiec pizzę siedząc na dworze, albo placki ziemniaczane z blachy [emoji16]
Ziemniaki z ogniska to się cały czas jada, i nadal będzie, bo uwielbiam, i nie wyobrażam sobie, żeby Hania miała tego nie poznać... [emoji15]
Choć w sumie to ja będę mieszkać prawie jak w agroturystyce - zadupie, park krajobrazowy, itd...
A taki kącik znajomy zrobił sam (tylko bez pieca) ponoć parę tygodni roboty (po godzinach to robił)
Teraz czasem wynajmuje jak nie ma czasu skorzystać ;)

Takie fotki z pinteresta mam - trochę starych cegieł (a jakieś jeszcze mamy), itd, drewno, kilka tygodni, i będzie gdzie usiąść ;) Zobacz załącznik 850837Zobacz załącznik 850838
O kurcze super....tez chcialabym takie cos. Ale mam jedynie grill z wedzarka. Dobre i to bo tata swoje wedliny od czasu do czasu robi. Ale nie ma to jak stary piec u mojej babci. Moje dzieciaki znaja smak poeczonego ziemniaka,same robily tez maslo. Kukurdze opiekali nad ogniskiem ale jednak to nie to samo. U mojek babci ziemniaki zbieralo sie za dzieciaka na bosaka na polu pieklo sie pozniej ziemniaki i jadlo zsiadle mleko babcinej roboty. Chodzilo sie na sianokosy itd. Az mi sie lza kreci bo babci nie ma a u niej zawsze bylo cudownie. Nawet jako nastolatka lubilam do niej hezdzic mimo ze pozniej juz gospodarki nie prowadzila. Ale zawsze warzywa i owoce swoje miala na przetwory.
 
Juz mam łóżko właśnie dostałam pierwsza dawke sterydów następna za 12 godzin i 4 dawki są trochę bolało ale już przechodzi no i zastrzyk w tylek :) idę się w końcu przebrać i coś zjeść bo jestem wykończona..

@Agatka29 jestem w 29 tygodniu i 6 dniu właśnie sterydy chyba od 28 się poddaje ale nie wiem nawet
Uffff dobrze zejuz sie ulokowali...niestety te zastrzyki daja w tylek i sa dosc bolesne,dostawalas celeston?
 
reklama
Miałam pisać Ci że zastrzyki bolesne ale nie chciałam straszyć :) ale jak trzeba to trzeba !
Będziesz teraz spokojniejsza że nawet gdyby mieli rozwiązać ciążę wcześniej to malutka będzie mogła sama oddychać ;)
Dokladnie...ja dostalam ost dawke w dniu porodu i Oliwia jest z 33 tyg i oddychala....natomiast Mati z 37 i mial 5
6 punktow. 12 h na cepapie byl. Bo nie oddychal sam....mial zmiany adaptacyjne czyli pecherzyki sie nie rozprezyly.
 
Do góry