- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Za kilka godzin się dowiesz [emoji106]Moj tez dzis szaleje az czuje wysoko miedzy zebrami. Ciekawe jak lezy lobuz maly.
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Za kilka godzin się dowiesz [emoji106]Moj tez dzis szaleje az czuje wysoko miedzy zebrami. Ciekawe jak lezy lobuz maly.
Pogielo ich..... Mialas planowane i masz czekac na lozko...tyle godzin. Niech rusza dupy i ogarniaja to.Dziewczyny ja juz przyjęta do szpitala ale dalej siedzę na korytarzu i czekam na łóżko od 8 rano masakra
Łoooo no co ty gadasz !Dziewczyny ja juz przyjęta do szpitala ale dalej siedzę na korytarzu i czekam na łóżko od 8 rano masakra
Na ktora wizyta?Melduje się, od rana nie miałam czasu wejść na forum, trochę nazbierał się roboty ale od jutro lenistwo
O to jest mysl. Przeciez nie musze slodzic herbaty...pine z cyttyna ale cacao to u mjie musowo. Dzieki za radeKup ksylitol albo stewię
Rodzinnym cukrzykom po nich cukier nie rośnie, więc powinno być ok [emoji6]
A moje cacao było z chałwą chilli, taką bez cukru
Czyli nie będziesz próbowała z dwójką w sypialni? [emoji6]U nas tez z nami az mi zal ze Nicoletta musi dac msce bratowi naj bym spala wszyscy razem
Powiem Ci, że jak siedziałam teraz w domu to wcale nie miałam czasu na forum [emoji16]Od jutro bedziesz na bierzaco. Hihi wtedy dopiero produkcja ruszy jak pracujace ciezarowki beda na l4
16Na ktora wizyta?
Napewno....zobaczysz jeszcze bedziesz miala dosc kopniakow i szturchancow.jak się położe to po chwili się wierci. Lekarka mówiła, że wszystko w porządku jest, że maluch dużo śpi. Może się rozkręci jeszcze :roll:
Ja piekłam tak rydze na takim kaflowym piecu i ciasto z makaronu jak babcia robiłaJeju Aga a ja pamietam jak u babci byla ta kuchnia z plyta i jak sie robilo podplomyki....kurcze ale bym zjadla takiego. Czasem jak babcia robila pierogi to zabieralam ciasto dziadek palil w letniaku( moja babcia nowoczesna to jiz kuchnia full wypas...ale w letniaku nadal stala kuchenka na drewno z plyta) i sie pieklo....niebo w gebie. Albo zbierlo sie ziemniaki i na koniec ognisko i pieczone w ognisku. To sa smaki mojego dziecinstwa plus maslo wlasnej produkcji. Szkoda ze masze dzieci twgo nie doswiadcza....chyna ze w jakiejs agroturystyce.
Ja pierniczę... Zjadłaś chociaż coś? Dostałaś obiad?Dziewczyny ja juz przyjęta do szpitala ale dalej siedzę na korytarzu i czekam na łóżko od 8 rano masakra