reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Faaaajna taka podyplomówka :D
Nigdy więcej. Przez kilka miesięcy miałam co tydzień zjazdy. Odległość 300 km. Jechałam w piątek po pracy i wracałam w niedzielę późnym wieczorem. Cała teoria w tym anatomia czy historia tańca w formie e-learning do wkucia na egzamin a zjazdy to sama praktyka każdorazowo 8 godzin na sali gimnastycznej. Czułam nieustanny ból mięśni przez kilka miesięcy. A egzaminy końcowe też koszmar. Teoria i dwie choreografie do przygotowania. Tylko w każdej trzeba było znać nazwę każdej figury i jej historie.
A i pamiętam że po zajęciach z klasyki (balet) stopy mi krwawily przez 2 tygodnie [emoji16][emoji16][emoji16]
 
reklama
Do góry