reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

A powiem Wam co moja mama powiedziala jak uslyszala, ze drugie dziecko mi duze rosnie: to musisz yeraz jesc tylko salatki[emoji6]
 
reklama
Nigdy więcej. Przez kilka miesięcy miałam co tydzień zjazdy. Odległość 300 km. Jechałam w piątek po pracy i wracałam w niedzielę późnym wieczorem. Cała teoria w tym anatomia czy historia tańca w formie e-learning do wkucia na egzamin a zjazdy to sama praktyka każdorazowo 8 godzin na sali gimnastycznej. Czułam nieustanny ból mięśni przez kilka miesięcy. A egzaminy końcowe też koszmar. Teoria i dwie choreografie do przygotowania. Tylko w każdej trzeba było znać nazwę każdej figury i jej historie.
A i pamiętam że po zajęciach z klasyki (balet) stopy mi krwawily przez 2 tygodnie [emoji16][emoji16][emoji16]
Najgorsze dojazdy....
Z anatomii coś tam wiem (choć od strony fizjoterapii), sala gimnastyczna pewnie byłaby mniej "bolesna" niż maraton (zwłaszcza jak na 10km ktoś sobie madwyreza więzadło podrzepkowe..)
Ale - coś mi mówi, że już trochę za dużo lat mam na takie studia :(
 
Eh zrobili KTG czyste , wszystko pozamykane, wody nieodchodza a te plamienia już teraz minimalne były przy badaniu ,moglo polecieć od globulek tych dopochwowych mam się obserwować jak dalej będę plamic to jutro do lekarza albo do nich
Uffff. Strachu się najadlas kochana. Pamiętam że miałam tak kiedyś po luteinie. Skaleczylam się tabletka i nawet żywa krew poszła a potem plamilam dwa dni.
Dobrze ze sprawdzilas co i jak.
 
reklama
Najgorsze dojazdy....
Z anatomii coś tam wiem (choć od strony fizjoterapii), sala gimnastyczna pewnie byłaby mniej "bolesna" niż maraton (zwłaszcza jak na 10km ktoś sobie madwyreza więzadło podrzepkowe..)
Ale - coś mi mówi, że już trochę za dużo lat mam na takie studia :(
Coś ty ja je robiłam mając 32 lata[emoji3][emoji3]
 
Do góry