Popieram
@_agnieszka_ i
@oliwka_11, musisz dać do zrozumienia, że nie ze wszystkim dasz radę. Wiem że nie jest łatwo, bo ja też mam charakter Zosi-samosi, ale czasami nawet specjalnie czegoś nie rób i poproś o pomoc, żeby zapamiętał... A dzieci są bardziej domyślne bez 2 zdań. Mój dopytywał wczoraj jak ugotować makaron, żeby umiał jak urodzi się brat i będzie chciał mi pomóc... aż mnie gardło ścisnęło że tak myśli sobie w tej małej głowie... potem pytał o sos pomidorowy
Ale powiedziałam że to bardziej skomplikowane więc stwierdził: to zjesz makaron z masłem albo sos sobie zrobisz sama
Demyt! Dobrze że przypomniałyście..!