reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Moje zaczynaja troche lapac ze matka nie moze tyle co zawsze ale ty masz malucha w domu i wez mu wytlumacz ze musi sie zajac soba.
No jak dzisiaj mowi do mnie mama pójdziemy dać chleb do kaczuszek, mowie jak wylecze nogę i bede chodzić to pójdziemy a on do mnie no przecież już chodzisz☺️ bo jak się zaczolgam do WC i kuchni to już chodze, weź teraz wytłumacz, że jeszcze boli
 
On nie rozumie, ze juz teraz go bardziej potrzebuje[emoji53]
Chociaz ostatnio jak po raz kolejny, przy jakiejs okazji, wyrzucalam mu to jak bylo po porodzie to po raz pierwszy przyznal mi racje i powiedzial, ze tym razem tak nie bedzie[emoji33] Az w szoku bylam i mam nadzieje, ze wywiaze sie z obietnicy[emoji6]

Wtedy tez byl inny problem. Mieszkalismy z rodzicami. I mimo, ze pomoc byla na miejscu to moja mama jest bardzo trudna i oczywiscie wiedzaca lepiej. Do tego doszly mega problemy z karmieniem i juz sobie kompletnie nie radzilam psychicznie.
Teraz mieszkacie sami i zobaczysz rozniece. Wiem to po moim D . mieszkamy z tesciami i on malo co robi...a jak pojada na wakacje a my w domu to wszystko ogarnie mi pomoze i wcale nie trzeba sie prosic. A tak to wie ze ktos za niego moze zrobic to po cholere sie wysilac.
 
No jak dzisiaj mowi do mnie mama pójdziemy dać chleb do kaczuszek, mowie jak wylecze nogę i bede chodzić to pójdziemy a on do mnie no przecież już chodzisz[emoji5] bo jak się zaczolgam do WC i kuchni to już chodze, weź teraz wytłumacz, że jeszcze boli
Hihi widzisz jaki bystry. Takie sa dzieci! Dobrze ze to ostatnia prosta.
 
No na pewno wiele czynnikow ma na to wplyw niezaleznych od nas. Ale jest to niesprawiedliwe.
Niestety....ale zobacz jedne maja duzo na plusie i szybko traca...a drugie mecza sie dlugo. No coz wiem ze ci ciezko i cie to smuci ale jeszcze troszeczke. Moim zdaniem u ciebie woda sie zatrzymuje,zapytaj lekarza czy mozesz cos brac na to zeby zeszla woda.
Dokladnie, kochana Ty masz juz duze dzieciaki. Powinny zrozumiec i pomoc Tobie.
Dzis tak glosno im to powiedziałam ze chyba pol ulicy slyszalo. Trudno nie mam zamiaru lezec w szpitalu i sie zamartwiav o nich ....wole sie wydrzec ale w domu byc. A ze sie pomecza troche to.na dobre im wyjdzie.....dzis dostali opieprz ze skarpetek nawet nie poskladaja. Ja sortuje wywieszam zbieram a oni co......wydarlam sie. Poskladali i pochowali do komody.
 
Niestety....ale zobacz jedne maja duzo na plusie i szybko traca...a drugie mecza sie dlugo. No coz wiem ze ci ciezko i cie to smuci ale jeszcze troszeczke. Moim zdaniem u ciebie woda sie zatrzymuje,zapytaj lekarza czy mozesz cos brac na to zeby zeszla woda. Dzis tak glosno im to powiedziałam ze chyba pol ulicy slyszalo. Trudno nie mam zamiaru lezec w szpitalu i sie zamartwiav o nich ....wole sie wydrzec ale w domu byc. A ze sie pomecza troche to.na dobre im wyjdzie.....dzis dostali opieprz ze skarpetek nawet nie poskladaja. Ja sortuje wywieszam zbieram a oni co......wydarlam sie. Poskladali i pochowali do komody.
I bardzo dobrze nic im niezaszkodzi A przy maluszku to każda pomóc będzie dla Ciebie złota warta
 
I co wtedy jak już ten baby blues dopadnie? Nie chce człowiek tego dziecka czy jak ?

Płaczesz razem z dzieckiem
Płaczesz o głupoty
Nikt cię nie kocha
Czujesz się jak wrak
Twoje dni są takie same i znów płaczesz
Siedzisz w fotelu i marzysz o ciszy spokoju wyspaniu się
W gorszych przypadkach myślisz na huj mi to było a potem płaczesz bo masz wyrzuty ze tak myślałaś [emoji23]
To u mnie tak było
 
reklama
Płaczesz razem z dzieckiem
Płaczesz o głupoty
Nikt cię nie kocha
Czujesz się jak wrak
Twoje dni są takie same i znów płaczesz
Siedzisz w fotelu i marzysz o ciszy spokoju wyspaniu się
W gorszych przypadkach myślisz na huj mi to było a potem płaczesz bo masz wyrzuty ze tak myślałaś [emoji23]
To u mnie tak było
Dobrze , że mówicie [emoji16] mam nadzieję , że mnie niedorwie a mamcia pomoże i jakoś ten połóg przejdziemy w miarę spokojnie chociaż że mną to kto to wie [emoji2]
 
Do góry