reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Stwierdziliśmy ze skoro jesteśmy sami a cały tydz pracujemy i to malowanie wiec nie ma czasu jeździć po polki i sklepach a ze do ikei w Czechach mamy 30 min to pojechaliśmy i kupiłam komodę dla Antosia przy okazji kawa z ciastkiem [emoji23]

Ale dziś pierwszy raz chodziłam jak kaczka poważnie nie miałam sił
Ja rasowa zakupoholiczka modliłam się żeby szybko kupić i wyjść [emoji23][emoji23]


Moja mama jutro wyjeżdża do Zakopanego na ta operacje wiec z bratem wzięliśmy ja do knajpy posiedzieć pogadać a za tydz w nd się przejedziemy do niej
Trzymam kciuki za mame!
 
reklama
Aaa dziewczyny- dzisiaj strasznie kłuł mnie jeden sutek. Fakt że założyłam nieco ciaśniejszy stanik- bo drugi był w praniu, ale siedziałam i nagle poczułam jakbym sobie przecięła skórę czy coś... oczywiście nic się nie dzieje takiego, dokładnie obejrzałam, ale przez 2-3 h tak mnie bolał, piekł, nie wiem jak to określić. Ma tak któraś??
Mnie mega swedza ostatnio.
 
A ja nie rozumiem Twoich postów. Pytasz o coś, dostajesz odpowiedź i się unosisz jakimś fochem. Przecież nikt Ci nie powie jaką nogę będzie miało Twoje dziecko... Zrobisz sobie i tak po swojemu ale w takim razie po co pytasz jak i tak wszystkie odpowiedzi odbierasz jako atak...

@klaudiaa975 każda z nas napisała swoje zdanie, a Tobie nie spodobało sie ze jest inne niż ty masz. Chyba to nie jest powód zeby sie unosić. Przykro mi ze tak to odebrałas.

Klaudia po pierwsze skoro pytasz to ktos radzi. A radzi, bo chce dobrze. Takie buciki szkodza na rozwoj stop u tak malego dziecka, ale skoro Cie to nie intetesuje to nie pytaj i rob po swojemu.

Co do czapki to jesienia i zima chroni sie glowe przed utrata ciepla, a bie uszy przed wiatrem. Uszy sa zabezpieczone blona bebenkowa, ktora chroni je przed dzialaniem czybnikow zewnetrznych. Od zewnatrz nic im nie grozi

Zakonczylam swoje porady skoro Cie irytuja.

No i foch z przytupem. Przepraszam ale Twoja postawa świadczy o niedojrzalosci. Pytasz, dostajesz odpowiedź inna niż myślałaś i jest obraza. Skoro sama wiesz co robić to po co pytasz a potem zdziwienie jeśli ktoś troszkę krytycznie spojrzy na Twoje pytanie, które z całym szacunkiem do Twojej osoby bywają lekko bez sensu. Czapka w sierpniu? Sorry a Ty nosisz czapkę w sierpniu? Jeszcze leżąc w wózku pod Budka??? Buciki niechodki bo ładnie to wygląda??? Dziecku ma być wygodnie. A jak chcesz się chwalić wystrojona niunia to lalkę Barbie do wózka przyczep. Wierz mi że żadna doświadczona mama nie weźmie tego za dobry pomysł a jedynie obgadania Cię za plecami.
Możesz się na mnie obrażać. Nie zależy mi. Wypowiedziałam swoje zdanie bo już mi się krew gotuję na Twoje fochy

Klaudia niepogniewaj się za to co Ci teraz napisze , ale za parę miesięcy będziesz mama , a czasami zachowujesz się jak dziecko jak już coś nie po Twojej myśli to odrazu się burzysz , najpierw pytasz i to nie pierwszy raz ( broń Boże nie mam Ci tego za złe bo przecież o to chodzi żebyśmy się tutaj poinformowały, dzieliły doswiadczeniami( którego ani ja ani Ty jeszcze nie mamy) więc pytamy-normalne . Ale już któryś raz pytasz, zaczynasz dyskusję dziewczyny się produkują , piszą o tym co lepiej zrobić , czego nie co kupować, czego nie a Ty na końcu każdej porady się zloscisz i piszesz że i tak zrobisz po swojemu i trochę nierozumie po co w ogóle zadajesz pytania jak i tak Twoje zdanie jest jedyne i słuszne. Nie dziw się że za któryms takim komentarzem dziewczyny odpowiadają tak a nie inaczej . Poprostu jak pytasz to poczytaj , wysłuchaj rad a jak będziesz chciała to oczywiście zrób po swojemu bo przecież to Twoje dziecko i Twoja sprawa jak je będziesz ubierać , karmić, nosić, wozic itd ale nieunos się jakąś niepotrzebną dumą i niepsuj sobie nastroju . Jesteś fajna dziewczyna na prawdę , tylko daj sobie powiedzieć coś i niegniewaj się jak ktoś ma inne zdanie na dany temat , a nieukrywajac dziewczyny mają doświadczenie i dzieci a my dopiero wchodzimy w ten temat , a na pewno udzielając nam rad niechca dla nas ani naszych dzieci zle. Dlatego skończ też pisać że się odezwiesz gdzieś tam bliżej porodu itd tylko zachowaj się jak dorosła odpowiedzialna osoba bo mamy tutaj siebie nie po to żeby się kłócić, mieszac z błotem tylko mamy być dla siebie oparciem po to jest to forum . Także 10 głębokich wdechow i się uspokoj bo nic złego się niedzieje takie jest życie że ile ludzi tyle opinii i niekazdy się musi z każdym zgadzac jeszcze nie raz e życiu się spotkasz , z odmiennym zdaniem innych ludzi w rodzinie, pracy , domu itd i co za każdym razem przestaniesz się do każdego odzywać który ma inne zdanie jak Ty? . Nie . Także luzik , głowa do góry niech każdy robi co uważa za słuszne i tyle :)
Tylko sprostuje , żeby nie rozstawać się w kłótni. Bo przecież nie o to tu chodzi..
Nie po to Was prosilam wiele razy o zdanie, żebyście mnie atakowały w ten sposób. Pytałam i brałam sobie do serca wasze rady bo to moje pierwsze dziecko, mam z Wami kontakt od rana do wieczora od stycznia, więc myślałam , że to żaden problem udzielić mi informacji, tym bardziej , że spędzam tu dużo czasu i zdazylam Was polubic, zzyc z Wami. Nigdy się nie oburzalam jeśli udzielalyscie rad bo przecież o to prosiłam , po to zadawałam pytania. W wielu kwestiach macie rację i znacie się lepiej. A dzisiaj to nie był żaden foch czy wkurzanie. przez SMS, forum, po prostu czytając , nie da się wyczuć ironi czy spokoju, tonu mówienia. Po to pytałam o buciki czy czapke żeby się dowiedzieć co na ten temat myślicie. A zamiast po prostu napisać, że są potrzebne lub nie i dlaczego to zaczelyscie napadać , że po co dziecku buty, że przed czym chce chronić uszka, "przed powietrzem?" itp.. źle zrobiłam , że spytałam. Trzeba było powiedzieć od razu , że draznia Was moje posty to bym wcześniej odcięła się od forum i nie działała Wam na nerwy. :)
 
Aaa dziewczyny- dzisiaj strasznie kłuł mnie jeden sutek. Fakt że założyłam nieco ciaśniejszy stanik- bo drugi był w praniu, ale siedziałam i nagle poczułam jakbym sobie przecięła skórę czy coś... oczywiście nic się nie dzieje takiego, dokładnie obejrzałam, ale przez 2-3 h tak mnie bolał, piekł, nie wiem jak to określić. Ma tak któraś??
Tak nie, ale dosc czesto mnie swedza[emoji53]
 
reklama
Do góry