reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Noo bi to urodziny 8 latka [emoji16][emoji16][emoji16] a ze moj facet probowal odwirusowac im komputer i trwało to 6h... Bo mój nie odpuszcza ... To do 20h siedzieliśmy [emoji14] dobrze, że chociaż siedziałam w fotelu i miałam drugi fotel pod nogi bo kregoslup mi już padal tyle h siedziec
To miałaś niezłą imprezę [emoji16]
 
Gdzie biegałas że tak nas olalas dziś co[emoji16]

Stwierdziliśmy ze skoro jesteśmy sami a cały tydz pracujemy i to malowanie wiec nie ma czasu jeździć po polki i sklepach a ze do ikei w Czechach mamy 30 min to pojechaliśmy i kupiłam komodę dla Antosia przy okazji kawa z ciastkiem [emoji23]

Ale dziś pierwszy raz chodziłam jak kaczka poważnie nie miałam sił
Ja rasowa zakupoholiczka modliłam się żeby szybko kupić i wyjść [emoji23][emoji23]


Moja mama jutro wyjeżdża do Zakopanego na ta operacje wiec z bratem wzięliśmy ja do knajpy posiedzieć pogadać a za tydz w nd się przejedziemy do niej
 
Siemka! :)

Dopiero na spokojnie usiadłam do kompa, przez weekend miałam obsesję korzystania z tej ładnej pogody, mam wrażenie że wiosna nasz podpuszcza, jest tak super a za chwilę pogoda się schrzani.

Nie będę się już wypowiadać o czapeczkach i bucikach, tylko przypomniało mi się, że jak byłam w ciąży z Franem to kupowałam jak głupia te malusie skarpeteczki.. no i na jednym z USG w drugiej połowie ciąży lekarz mi mówi: stopa 6 cm. Wracam do domu, patrzę na linijkę... no kurde sporo... więc stwierdziłam że to niemożliwe... no jednak możliwe, jak się urodził to obadałam prawie od razu te stopy i były taaaak dlugie... prawie długości kości strzałkowej (to ta kość w łydce, prawda?). Małe skarpetunie oddałam przyjaciółce a Frankowi musiałam dokupić ;)

@Karla88, @Marika92, obie idealnie wpasowujecie się w gust włoski, więc jakby Was po porodzie wkurzali tatusiowie dzieci to wpadajcie :D

Spaceruj spaceruj jak najwięcej za mnie żebym nie straciła do konca kondycji
emoji16.png
emoji8.png

Hahahah no to teraz mam spacery z misją nawet..!! :D

Ja nie mowie o pozycji na stojaco bo wyedy mam 6 cm wiecej i moj mi nie siegnie
emoji23.png
emoji23.png

W lozku czy ja na nim czy pod czy tyl przod to ok
emoji13.png
emoji13.png

Pozamiatałaś :D :D :D

Kurde wiesz co moja kumpela jak dzieci chore to kroji cebule w plasterki i rozkłada na parapet i mówi że mega to bakterie wciąga może spróbuj?

Ja ostatnio przeczytałam że matka włożyła dziecku w skarpetki na noc pokrojonego, surowego ziemniaka i mega "wyciągnął" chorobę... no ale szczerze powiem że nie wiem czy wierzyć temu czy nie...

Mam to samo. Z hiper aktywnej mamuśki zostałam slonio-orka. Z rozmiaru 36/38 na namiot. Biegałam, fitness, taniec a teraz wolno mi wysiadywac kanapę jak kwoka jakąś. Ale pocieszam się że już bliżej niż dalej.

Darka <3 :D Najpiękniejszy opis ciąży ever :D

Nie no coś Ty. Ciężarnych i słoni to nie obowiazuje[emoji16][emoji16][emoji16]w sumie słoń i ciężarna to jedna kategoria[emoji23][emoji23][emoji23][emoji23]

Hahahahah idealnie wybrnęłaś :D @Onaszczesliwa2018 ale to zbite lustro na mój gust o niczym nie świadczy, skoro wygrałaś 2 licytacje na raz, plus jeszcze dziewczyny "biły się" o laktator... chyba faktycznie zaczęła się dobra passa :D
 
Stwierdziliśmy ze skoro jesteśmy sami a cały tydz pracujemy i to malowanie wiec nie ma czasu jeździć po polki i sklepach a ze do ikei w Czechach mamy 30 min to pojechaliśmy i kupiłam komodę dla Antosia przy okazji kawa z ciastkiem [emoji23]

Ale dziś pierwszy raz chodziłam jak kaczka poważnie nie miałam sił
Ja rasowa zakupoholiczka modliłam się żeby szybko kupić i wyjść [emoji23][emoji23]


Moja mama jutro wyjeżdża do Zakopanego na ta operacje wiec z bratem wzięliśmy ja do knajpy posiedzieć pogadać a za tydz w nd się przejedziemy do niej
No czyli miałaś fajny dzionek[emoji4]
 
Siemka! :)

Dopiero na spokojnie usiadłam do kompa, przez weekend miałam obsesję korzystania z tej ładnej pogody, mam wrażenie że wiosna nasz podpuszcza, jest tak super a za chwilę pogoda się schrzani.

Nie będę się już wypowiadać o czapeczkach i bucikach, tylko przypomniało mi się, że jak byłam w ciąży z Franem to kupowałam jak głupia te malusie skarpeteczki.. no i na jednym z USG w drugiej połowie ciąży lekarz mi mówi: stopa 6 cm. Wracam do domu, patrzę na linijkę... no kurde sporo... więc stwierdziłam że to niemożliwe... no jednak możliwe, jak się urodził to obadałam prawie od razu te stopy i były taaaak dlugie... prawie długości kości strzałkowej (to ta kość w łydce, prawda?). Małe skarpetunie oddałam przyjaciółce a Frankowi musiałam dokupić ;)

@Karla88, @Marika92, obie idealnie wpasowujecie się w gust włoski, więc jakby Was po porodzie wkurzali tatusiowie dzieci to wpadajcie :D



Hahahah no to teraz mam spacery z misją nawet..!! :D



Pozamiatałaś :D :D :D



Ja ostatnio przeczytałam że matka włożyła dziecku w skarpetki na noc pokrojonego, surowego ziemniaka i mega "wyciągnął" chorobę... no ale szczerze powiem że nie wiem czy wierzyć temu czy nie...



Darka <3 :D Najpiękniejszy opis ciąży ever :D



Hahahahah idealnie wybrnęłaś :D @Onaszczesliwa2018 ale to zbite lustro na mój gust o niczym nie świadczy, skoro wygrałaś 2 licytacje na raz, plus jeszcze dziewczyny "biły się" o laktator... chyba faktycznie zaczęła się dobra passa :D
Hahahaha dokładnie trzymam się wersji Kingi Ona po ani tym lustrze miała najlepsze 7 lat [emoji16] A co do biznesów to mam dryk na prawdę [emoji23]
 
reklama
Aaa dziewczyny- dzisiaj strasznie kłuł mnie jeden sutek. Fakt że założyłam nieco ciaśniejszy stanik- bo drugi był w praniu, ale siedziałam i nagle poczułam jakbym sobie przecięła skórę czy coś... oczywiście nic się nie dzieje takiego, dokładnie obejrzałam, ale przez 2-3 h tak mnie bolał, piekł, nie wiem jak to określić. Ma tak któraś??
 
Do góry