reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Jest dużo pięknych miejsc tutaj i to w okolicy mój dużo na kolazowce jeździ czasami jak mi pokazywał zdjęcia to przepiękne [emoji7]

Znajomy mich rodziców mieszka pod Hamburgiem, bosko tam jest..! Kiedyś byłam tam na kursie językowym i w weekendy też właśnie jeździliśmy na rowerach, no bajka!
 
reklama
@JustMe55 postaram się kogoś zorganizować żeby mi te rzeczy zaniósł do auta bo się zajadę serio... Już dziś nie mam sił na nic

No wiesz, tym bardziej że to nie jakiś Twój wymysł, tylko takie podnoszenie ciężarów z ziemi (a kartony na bank są ciężkie, jak to przy przeprowadzce) to realne zagrożenie, po co Ci to.
 
Dzięki kochana :*



...a Tobie się należy trochę egoistycznej przyjemności..! :) Mam nadzieję że będziesz miała taką możliwość...!!

@Marika92, kurde, noszenie kartonów to chyba niebardzo...?! Nie masz jakiegoś kuzyna, kolegi Twojego faceta, wujka, no nie wiem kogo- ale faceta który by spakowane kartony zaniósł gdzie trzeba?



Od 7 mca musisz mieć zaświadczenie do samolotu i wypełnione coś co się nazywa MEDA- taki specjalny dokument ubezpieczeniowy. Właśnie Jola mi o tym przypomniała jak z nią gadałam, bo kiedyś pracowałam w ubezpieczeniach i faktycznie, jest taki wymóg. Ja będę tak na granicy właśnie- wylatujemy w skończonym 27 tyg, wracamy w skończonym 28 tyg.
Dzieki[emoji5]
 
No wiesz, tym bardziej że to nie jakiś Twój wymysł, tylko takie podnoszenie ciężarów z ziemi (a kartony na bank są ciężkie, jak to przy przeprowadzce) to realne zagrożenie, po co Ci to.
Wiem wiem... Już mi się ryczeć znów dziś chce z bezsilności... Mam już dosyć ostatniego czasu, a jeszcze mieszkanie nie gotowe.. Ehh brak sił, energii i nic sama nie mogę a tyle bym chciała...
 
Wiem wiem... Już mi się ryczeć znów dziś chce z bezsilności... Mam już dosyć ostatniego czasu, a jeszcze mieszkanie nie gotowe.. Ehh brak sił, energii i nic sama nie mogę a tyle bym chciała...

Marika doskonale cię rozumiem bo ja beczałam jak sprzątałam pokoik małego [emoji58] tyle chciałam zrobić a siły i energii brak wszystko szło tak opornie

Nie przemęczaj się !!
 
No i to w tak sxybkim tempie musialas sie z tym oswoic[emoji3]
A powiem Ci, że jakoś nie jest mi aż tak nieswojo :) Wcześniej z moim ex byliśmy narzeczeństwem prawie 2 lata a czułam się bardziej zestresowana niż teraz. A najlepsze, że jak wzięliśmy w końcu ślub to wcale nie czułam jakieś radości, że też nie dało mi to nic do myślenia.
 
reklama
A powiem Ci, że jakoś nie jest mi aż tak nieswojo :) Wcześniej z moim ex byliśmy narzeczeństwem prawie 2 lata a czułam się bardziej zestresowana niż teraz. A najlepsze, że jak wzięliśmy w końcu ślub to wcale nie czułam jakieś radości, że też nie dało mi to nic do myślenia.
No to juz byl znak[emoji6] Ale najwazniejsze, ze trafilas jednak na TEGO[emoji3]
 
Do góry