reklama
oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
Hej laseczki w koncu piatek...jutro sie wyspie w koncu.hurrrra.Ale zescie naprodukowaly....mnie wczoraj zlapala wena do gotowania...zrobilam carbonare na obiad ,pozniej zrobilam fasolke po bretonsku,salatke z kurczakiem i peczakiem. A na koniec upieklam udka beda dzis na obiad.A i zrobilam kruche ciasto dzis robie jablecznik i ciasto z sucharow i nutelli. Mama dala mi farsz wiec i pierogi beda dzis lepione.
Elodia dzis wizyta trzymam kciuki. A co z toba zaspalas czy stresa lapiesz?
Elodia dzis wizyta trzymam kciuki. A co z toba zaspalas czy stresa lapiesz?
olaaa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2017
- Postów
- 11 072
Łoo to widzę, że się wczoraj napracowałaśHej laseczki w koncu piatek...jutro sie wyspie w koncu.hurrrra.Ale zescie naprodukowaly....mnie wczoraj zlapala wena do gotowania...zrobilam carbonare na obiad ,pozniej zrobilam fasolke po bretonsku,salatke z kurczakiem i peczakiem. A na koniec upieklam udka beda dzis na obiad.A i zrobilam kruche ciasto dzis robie jablecznik i ciasto z sucharow i nutelli. Mama dala mi farsz wiec i pierogi beda dzis lepione.
Elodia dzis wizyta trzymam kciuki. A co z toba zaspalas czy stresa lapiesz?
Jak dobrze, że dziś w końcu piątek, w końcu będzie można odpocząć Chociaż stres rośnie w zatrważającym tempie bo niedziela coraz bliżej
Czeka mnie dziś "impreza" z okazji dnia pracownika socjalnego i koniec pracy o 12
Ostatnia edycja:
oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
Troche....dzis mam podokanczac wszystko. Wczoraj poszlam do garow i sila rzeczy D musial pomoc dzieciakom w lekcjach. O fajnie ze dzis wczesniej konczysz odpoczniesz sobie i weekend dluzszy.Łoo to widzę, że się wczoraj napracowałaś
Jak dobrze, że dziś w końcu piątek, w końcu będzie można odpocząć Chociaż stres rośnie w zatrważającym tempie bo niedziela coraz bliżej
Czeka mnie dziś "impreza" z okazji dnia pracownika socjalnego i koniec pracy o 12
olaaa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2017
- Postów
- 11 072
Tzn kończę wcześniej ale ten czas, który spędziłabym w pracy spędzę na "imprezie", za długo to trwać nie będzie bo normalnie w piątki kończę o 14Troche....dzis mam podokanczac wszystko. Wczoraj poszlam do garow i sila rzeczy D musial pomoc dzieciakom w lekcjach. O fajnie ze dzis wczesniej konczysz odpoczniesz sobie i weekend dluzszy.
Zastanawiamy się z M, no może bardziej ja się zastanawiam, kiedy powiedzieć rodzicom w tą niedzielę. Z soboty na niedzielę śpimy u mnie (mieszkam w domu jednorodzinnym, ja na piętrze, rodzice na parterze) i tak myślę sobie czy złożyć życzenia mamie już z rana i powiedzieć jak będziemy tylko w czworo czy czekać aż przyjedzie siostra z siostrzenicą i moimi babciami i dopiero wtedy powiedzieć wszystkim. Wydaje mi się, że chyba lepiej jak będą wszyscy i powiedzieć przy składaniu życzeń i wręczaniu prezentów tylko tak rano głupio mamie nie złożyć życzeń, sama nie wiem.
oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
Ola ja bym powiedziala mamie rano przy skladaniu zyczen. Dla mnie to by bylo takie bardzo osobiste. Pozniej i tak zapewne przy gosciach sie pochwali ze babcia zostanieTzn kończę wcześniej ale ten czas, który spędziłabym w pracy spędzę na "imprezie", za długo to trwać nie będzie bo normalnie w piątki kończę o 14
Zastanawiamy się z M, no może bardziej ja się zastanawiam, kiedy powiedzieć rodzicom w tą niedzielę. Z soboty na niedzielę śpimy u mnie (mieszkam w domu jednorodzinnym, ja na piętrze, rodzice na parterze) i tak myślę sobie czy złożyć życzenia mamie już z rana i powiedzieć jak będziemy tylko w czworo czy czekać aż przyjedzie siostra z siostrzenicą i moimi babciami i dopiero wtedy powiedzieć wszystkim. Wydaje mi się, że chyba lepiej jak będą wszyscy i powiedzieć przy składaniu życzeń i wręczaniu prezentów tylko tak rano głupio mamie nie złożyć życzeń, sama nie wiem.
olaaa7
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2017
- Postów
- 11 072
Ja się trochę boję reakcji i właśnie tego sam na sam Ale może masz rację, że tak będzie lepiej.Ola ja bym powiedziala mamie rano przy skladaniu zyczen. Dla mnie to by bylo takie bardzo osobiste. Pozniej i tak zapewne przy gosciach sie pochwali ze babcia zostanie
oliwka_11
Moderatorka mama X 3 i 👼
Ja mialam o wiele gorzej niz ty...powiedzialam mamie jak tata byl w pracy. Spodziewalam sie gorszej gadki....a jak sie pobeczalam to powiedziala ze to dziecku zaszkodzi i mam dbac. Jak kolejny raz bylam to sie pytali gdzie dzieciaki...a ja ze w szkole. To tata wypalil ze teraz to jezdze z mala lub malym. I mowil ze sie martwia o mnie i ze bedzie wszystko na mojej glowie. Ale mysle ze jak powiesz mamie wlasnie pierwszej to nawet sie oswoi z ta sytuacja, ale moim zdaniem bedzie wzruszona.Ja się trochę boję reakcji i właśnie tego sam na sam Ale może masz rację, że tak będzie lepiej.
reklama
paulina1994
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Listopad 2017
- Postów
- 15 585
ja po potwierdzeniu też będę chciała powiedzieć nawet sobie czasami układam plan jak by to powiedzieć chociaż uTzn kończę wcześniej ale ten czas, który spędziłabym w pracy spędzę na "imprezie", za długo to trwać nie będzie bo normalnie w piątki kończę o 14
Zastanawiamy się z M, no może bardziej ja się zastanawiam, kiedy powiedzieć rodzicom w tą niedzielę. Z soboty na niedzielę śpimy u mnie (mieszkam w domu jednorodzinnym, ja na piętrze, rodzice na parterze) i tak myślę sobie czy złożyć życzenia mamie już z rana i powiedzieć jak będziemy tylko w czworo czy czekać aż przyjedzie siostra z siostrzenicą i moimi babciami i dopiero wtedy powiedzieć wszystkim. Wydaje mi się, że chyba lepiej jak będą wszyscy i powiedzieć przy składaniu życzeń i wręczaniu prezentów tylko tak rano głupio mamie nie złożyć życzeń, sama nie wiem.
ja dopiero powiem po potwierdzeniu czyli 1.12 denerwuje sie strasznie czy wszystko jest w porządku z fasolka ale musi być, nie ma innej opcji na początku myślałam że powiemy im na święta ot taki prezent ale za długo trzeba by było czekać a już pytania czemu kawy nie pijesz i tak wymyślam codziennie coś a wy pijecie kawę w ciąży bo ja bym chciała chociaż wypijać jedną słabą, ale mój ginekolog twierdzi, że najlepiej odstawić wszystkie używki itp to była moja jedna, ale coz jak będę musiała sie rozstać z kawa na te kilka miesięcy to jakoś wytrzymamJa się trochę boję reakcji i właśnie tego sam na sam Ale może masz rację, że tak będzie lepiej.
Podziel się: