reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe mamy 2018

reklama
Witam wszystkich ja też już na nogach bo syn miał dzisiaj na 7.15 do szkoły miłego dnia życzę

Napisane na HTC Desire 830 dual sim w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hej laseczki w koncu piatek...jutro sie wyspie w koncu.hurrrra.Ale zescie naprodukowaly....mnie wczoraj zlapala wena do gotowania...zrobilam carbonare na obiad ,pozniej zrobilam fasolke po bretonsku,salatke z kurczakiem i peczakiem. A na koniec upieklam udka beda dzis na obiad.A i zrobilam kruche ciasto dzis robie jablecznik i ciasto z sucharow i nutelli. Mama dala mi farsz wiec i pierogi beda dzis lepione.

Elodia dzis wizyta trzymam kciuki. A co z toba zaspalas czy stresa lapiesz?
 
Hej laseczki w koncu piatek...jutro sie wyspie w koncu.hurrrra.Ale zescie naprodukowaly....mnie wczoraj zlapala wena do gotowania...zrobilam carbonare na obiad ,pozniej zrobilam fasolke po bretonsku,salatke z kurczakiem i peczakiem. A na koniec upieklam udka beda dzis na obiad.A i zrobilam kruche ciasto dzis robie jablecznik i ciasto z sucharow i nutelli. Mama dala mi farsz wiec i pierogi beda dzis lepione.

Elodia dzis wizyta trzymam kciuki. A co z toba zaspalas czy stresa lapiesz?
Łoo to widzę, że się wczoraj napracowałaś :)

Jak dobrze, że dziś w końcu piątek, w końcu będzie można odpocząć :) Chociaż stres rośnie w zatrważającym tempie bo niedziela coraz bliżej :szok:
Czeka mnie dziś "impreza" z okazji dnia pracownika socjalnego i koniec pracy o 12 :-D
 
Ostatnia edycja:
Łoo to widzę, że się wczoraj napracowałaś :)

Jak dobrze, że dziś w końcu piątek, w końcu będzie można odpocząć :) Chociaż stres rośnie w zatrważającym tempie bo niedziela coraz bliżej :szok:
Czeka mnie dziś "impreza" z okazji dnia pracownika socjalnego i koniec pracy o 12 :-D
Troche....dzis mam podokanczac wszystko. Wczoraj poszlam do garow i sila rzeczy D musial pomoc dzieciakom w lekcjach. O fajnie ze dzis wczesniej konczysz odpoczniesz sobie i weekend dluzszy.
 
Troche....dzis mam podokanczac wszystko. Wczoraj poszlam do garow i sila rzeczy D musial pomoc dzieciakom w lekcjach. O fajnie ze dzis wczesniej konczysz odpoczniesz sobie i weekend dluzszy.
Tzn kończę wcześniej ale ten czas, który spędziłabym w pracy spędzę na "imprezie", za długo to trwać nie będzie bo normalnie w piątki kończę o 14 :)
Zastanawiamy się z M, no może bardziej ja się zastanawiam, kiedy powiedzieć rodzicom w tą niedzielę. Z soboty na niedzielę śpimy u mnie (mieszkam w domu jednorodzinnym, ja na piętrze, rodzice na parterze) i tak myślę sobie czy złożyć życzenia mamie już z rana i powiedzieć jak będziemy tylko w czworo czy czekać aż przyjedzie siostra z siostrzenicą i moimi babciami i dopiero wtedy powiedzieć wszystkim. Wydaje mi się, że chyba lepiej jak będą wszyscy i powiedzieć przy składaniu życzeń i wręczaniu prezentów tylko tak rano głupio mamie nie złożyć życzeń, sama nie wiem.
 
Tzn kończę wcześniej ale ten czas, który spędziłabym w pracy spędzę na "imprezie", za długo to trwać nie będzie bo normalnie w piątki kończę o 14 :)
Zastanawiamy się z M, no może bardziej ja się zastanawiam, kiedy powiedzieć rodzicom w tą niedzielę. Z soboty na niedzielę śpimy u mnie (mieszkam w domu jednorodzinnym, ja na piętrze, rodzice na parterze) i tak myślę sobie czy złożyć życzenia mamie już z rana i powiedzieć jak będziemy tylko w czworo czy czekać aż przyjedzie siostra z siostrzenicą i moimi babciami i dopiero wtedy powiedzieć wszystkim. Wydaje mi się, że chyba lepiej jak będą wszyscy i powiedzieć przy składaniu życzeń i wręczaniu prezentów tylko tak rano głupio mamie nie złożyć życzeń, sama nie wiem.
Ola ja bym powiedziala mamie rano przy skladaniu zyczen. Dla mnie to by bylo takie bardzo osobiste. Pozniej i tak zapewne przy gosciach sie pochwali ze babcia zostanie
 
Ja się trochę boję reakcji i właśnie tego sam na sam :p Ale może masz rację, że tak będzie lepiej.
Ja mialam o wiele gorzej niz ty...powiedzialam mamie jak tata byl w pracy. Spodziewalam sie gorszej gadki....a jak sie pobeczalam to powiedziala ze to dziecku zaszkodzi i mam dbac. Jak kolejny raz bylam to sie pytali gdzie dzieciaki...a ja ze w szkole. To tata wypalil ze teraz to jezdze z mala lub malym. I mowil ze sie martwia o mnie i ze bedzie wszystko na mojej glowie. Ale mysle ze jak powiesz mamie wlasnie pierwszej to nawet sie oswoi z ta sytuacja, ale moim zdaniem bedzie wzruszona.
 
reklama
Tzn kończę wcześniej ale ten czas, który spędziłabym w pracy spędzę na "imprezie", za długo to trwać nie będzie bo normalnie w piątki kończę o 14 :)
Zastanawiamy się z M, no może bardziej ja się zastanawiam, kiedy powiedzieć rodzicom w tą niedzielę. Z soboty na niedzielę śpimy u mnie (mieszkam w domu jednorodzinnym, ja na piętrze, rodzice na parterze) i tak myślę sobie czy złożyć życzenia mamie już z rana i powiedzieć jak będziemy tylko w czworo czy czekać aż przyjedzie siostra z siostrzenicą i moimi babciami i dopiero wtedy powiedzieć wszystkim. Wydaje mi się, że chyba lepiej jak będą wszyscy i powiedzieć przy składaniu życzeń i wręczaniu prezentów tylko tak rano głupio mamie nie złożyć życzeń, sama nie wiem.
ja po potwierdzeniu też będę chciała powiedzieć ;) nawet sobie czasami układam plan jak by to powiedzieć :p chociaż u
Ja się trochę boję reakcji i właśnie tego sam na sam :p Ale może masz rację, że tak będzie lepiej.
ja dopiero powiem po potwierdzeniu czyli 1.12 ;) denerwuje sie strasznie czy wszystko jest w porządku z fasolka ;) ale musi być, nie ma innej opcji :) na początku myślałam że powiemy im na święta ot taki prezent ale za długo trzeba by było czekać ;) a już pytania czemu kawy nie pijesz i tak wymyślam codziennie coś;) a wy pijecie kawę w ciąży bo ja bym chciała chociaż wypijać jedną słabą, ale mój ginekolog twierdzi, że najlepiej odstawić wszystkie używki itp ;) to była moja jedna, ale coz jak będę musiała sie rozstać z kawa na te kilka miesięcy to jakoś wytrzymam :)
 
Do góry