reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Ja czuję, że przechodzę i będę leżała tydzień w szpitalu i będą mi wywolywac... Tak podejrzewam bo tak u mnie w rodzinie jest :) nawet się martwię, że urodzę w sierpniu a nie 18 lipca [emoji14]

f2w39n7303c24ozn.png

Nie gadaj ja urodziłam 13 dni po terminie a teraz nie ma bata choćbym sama miała sobie zrobić masaż szyjki urodzę w terminie [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Jak myślicie, nigdy mogę kupować sukienkę na wesele??? Idziemy 7 kwietnia... Jest taka możliwość że dużo do tego czasu przytyje??

p19u3e3k0fqbbana.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
Jak myślicie, nigdy mogę kupować sukienkę na wesele??? Idziemy 7 kwietnia... Jest taka możliwość że dużo do tego czasu przytyje??

p19u3e3k0fqbbana.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3

Załóż sobie 0,5 kg na tydz jak ci się woda nie zatrzymuje


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Nie gadaj ja urodziłam 13 dni po terminie a teraz nie ma bata choćbym sama miała sobie zrobić masaż szyjki urodzę w terminie [emoji23]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Hahaha [emoji16] i same będZiemy sobie sutki stymulowac by produkowac oksytocyne? I brać olej z wiesiolka i chodzić po schodach w te i spowrotem? [emoji16][emoji16] aj żeby to nam jeszcze coś dało... Moja siostra tydzień oksytocyne dostawała i mimo tego leżała i lezala... Ja miałam być z lutego a ur się 12marca, siostra miała być że stycznia jest z 7 lutego a druga z czerwca a jest z 11 lipca [emoji23] moje siostry też tak rodzą jak moja mama... Chyba od kad ciąża będzie już donoszona faktycznie zacznę naturalnie wywolywac

f2w39n7303c24ozn.png
 
Wow, piąteczek a tu produkcja pełną parą.. :D Czyżby przez ten śnieg..? ;)

Dziewczyny, tak czytam o tym braku przyjaciół wokół.. Kurcze, nie wiem od czego to zależy... :/ ja mam naprawdę wypróbowane 4 przyjaciółki, 2 od czasu studiów, 2 poznane później i sprawdziły się we wszystkich sytuacjach, plus teraz przy chorobie M. okazuje się że mamy duże grono naprawdę super znajomych.. strasznie to doceniam...

Najważniejsze, żeby wiedział, że może wyjść, jak będzie mu ciężko i Ty się nie obrazisz :D. Ale szczerze mówiąc, największa pomoc i wsparcie jest potrzebne moim zdaniem przy partych, czyli tych nieeleganckich właśnie.

Bardzo ładnie to ujęłaś :D Dla mnie te parte to już była mega ulga mówiąc szczerze, @nagini84 dobrze to opisała :)

Ja byłam przekonana, że chcę aby móż mąż był przy porodzie. Ale własnie obejrzałam na youtubie film z porodu... Chyba wolę, żeby go tam jednak nie było... Sama też wolę tam nie być :D

Miałam za pierwszym razem taką fazę że jednego dnia obejrzałam z 20 porodów na YT i myślałam że umrę. Później już ani nic nie oglądałam ani nie czytałam... aż do porodu :D

Ja tez nie mam przyjaciolek. Nawet bliskie kolezanki mnie zawiodly i na prawde nie mam z kim pogadac. Przykre to jest[emoji20]

@malina_11, nie przejmuj się, ja zdałam za 4 razem chyba... a jeżdże już 18 lat i bardzo lubię. Kciuki będą.

Mój pępowiny nie dał rady przeciąć. Generalnie na koniec miał wyjść, ale nie miał serca mnie zostawić. Zresztą chodzic za bardzo też nie mógł, bo miał nogę w gipsie [emoji14]

Oplułam się :-D:-D:-D:-D

@Margana, boszzz... współczuję.. doczytałam że mąż ogarnął, ale serio masz babo "przesrane".

@Darka83, Tobie też współczuję strasznie :/ słaba perspektywa, mam nadzieję że do tego nie dojdzie..

Rozmowa z moim mężem [emoji23]
1521214715-0940dca65448fba0-aaaaaa.jpeg



Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Hahahhah :D Słodziaki :D Jakby to dziecko kiedyś zobaczyło.... ;)

Moje też nie. Córka miala zielone wody, smółkę przyklejoną na pośladkach i zwyczajnie śmierdziała. Zielona jak shrek.

Fionka :D Oplułam się po raz drugi :-D:-D:-D

W ogóle mój ginekolog kazał mi się zapisać do szkoły rodzenia a ja nie miałam zamiaru w ogole iść i teraz nie wiem co robic, a Wy wybieracie się?

Ja byłam w pierwszej ciąży i co do porodu to ni chu chu nie przydały mi się te wskazówki, ale przygotwała mnie mega na "życie z noworodkiem", często są elementy pierwszej pomocy, omawiają nastawienie psychologiczne i emocje- nie tylko poród i zmianę pieluchy. No i moim zdaniem bezcenne dla świeżych tatusiów- nie powie Ci potem że nie wie jak coś zrobić. Ja polecam.

Ja sobie kupiłam duza sportowa i planuje druga od mamy pożyczyć a Ty tylko taka chcesz? Ja muszę wziąć suszarkę, kosmetyczke, książkę, pizamy, podklady, pampersy, ubranka, laktator itp itd w życiu bym się nie zmieściła w taka [emoji1] ale jest bardzo ładna

Yyyyyyyy... myślisz że poczytasz? :) No i z suszarką to też możesz przemyśleć czy na lipiec konieczna ;)

Zamiast podkładów i majtek poporodowych w których bede sie czuła jak w pampersach wolałabym kupić kolejną parę butów... :D

Jak się nie ma co się lubi... :) Kuboty sobie kup :D Przydadzą się w komplecie do majtek :D
 
Wow, piąteczek a tu produkcja pełną parą.. :D Czyżby przez ten śnieg..? ;)

Dziewczyny, tak czytam o tym braku przyjaciół wokół.. Kurcze, nie wiem od czego to zależy... :/ ja mam naprawdę wypróbowane 4 przyjaciółki, 2 od czasu studiów, 2 poznane później i sprawdziły się we wszystkich sytuacjach, plus teraz przy chorobie M. okazuje się że mamy duże grono naprawdę super znajomych.. strasznie to doceniam...



Bardzo ładnie to ujęłaś :D Dla mnie te parte to już była mega ulga mówiąc szczerze, @nagini84 dobrze to opisała :)



Miałam za pierwszym razem taką fazę że jednego dnia obejrzałam z 20 porodów na YT i myślałam że umrę. Później już ani nic nie oglądałam ani nie czytałam... aż do porodu :D



@malina_11, nie przejmuj się, ja zdałam za 4 razem chyba... a jeżdże już 18 lat i bardzo lubię. Kciuki będą.



Oplułam się :-D:-D:-D:-D

@Margana, boszzz... współczuję.. doczytałam że mąż ogarnął, ale serio masz babo "przesrane".

@Darka83, Tobie też współczuję strasznie :/ słaba perspektywa, mam nadzieję że do tego nie dojdzie..



Hahahhah :D Słodziaki :D Jakby to dziecko kiedyś zobaczyło.... ;)



Fionka :D Oplułam się po raz drugi :-D:-D:-D



Ja byłam w pierwszej ciąży i co do porodu to ni chu chu nie przydały mi się te wskazówki, ale przygotwała mnie mega na "życie z noworodkiem", często są elementy pierwszej pomocy, omawiają nastawienie psychologiczne i emocje- nie tylko poród i zmianę pieluchy. No i moim zdaniem bezcenne dla świeżych tatusiów- nie powie Ci potem że nie wie jak coś zrobić. Ja polecam.



Yyyyyyyy... myślisz że poczytasz? :) No i z suszarką to też możesz przemyśleć czy na lipiec konieczna ;)



Jak się nie ma co się lubi... :) Kuboty sobie kup :D Przydadzą się w komplecie do majtek :D
Ja zawsze uważam, że lepiej mieć niż nie mieć :)

f2w39n7303c24ozn.png
 
reklama
Pomyślcie jakby się nam miło tutaj pisało w piątkowy wieczór jakby jeszcze każda siedziała z kieliszkiem wina :D

Dobra, I need help! Od tygodnia z lodówki śmierdzi mi rybą. Na potęgę. Umyłam lodówkę półki, wyjęłam, sprawdziłam i też umyłam każdy jeden słoik, nie ma tam NIC zalegającego. Od 4 dni w lodówce stoi miska ziaren kawy. I nic. Jak jakieś voodoo... co to kkkkkk może być?:oo2::oo2:
 
Do góry