Piękne. Zazdroszczę takich umiejętności. Ja zrobilam kocyk na.szydełku dla synka i na razie mam dość. To nie na moje wrodzone.ADHDA ja dzisiaj spędziłam trochę czasu przy maszynie - przynajmniej nie zastanawiałam się, dlaczego Hania mniej aktywna dzisiaj...
Skończyłam poszewki na poduszki dla mamy
I dla siebie
Dwie nawet od razu ubrałam
Jak się będzie to dobrze zachowywało w praniu, to uszyję siebie z tego szarego poszewkę na poduchę ciążową
(generalnie to tkanina do sypialni, ale kupiłam jej więcej, no i chcę sprawdzić, jak się zachowuje w praniu i normalnym użytkowaniu)
Do szycia to tkanina mega niewdzięczna, ale za to tak mega milusia w dotyku...
A poza tym - skończyłam pierwszy Haniowy uszytek - rożek
W środku jest cienkiw wypełnienie kołderkowe, ale takie mega cienkie (w Ikei są "kołdry letnie" za 12zł - z tego )
Z zewnątrz bawełna, z drugiej strony minky
Jeszcze rzepy przymocuję, tylko muszę się upewnić, gdzie
Ale poza tym, to może być też wykorzystywany jako kocyk
Jutro ciąg dalszy - mata do przewijania
Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom