reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe mamy 2018

Dobrze, że mimo niedzieli nie jest dzisiaj tak cicho jak zawsze.. podczytuje sobie Was, pije melisę i jakoś mi trochę lepiej. Nawet małe zaczęło dawać o sobie znać. Już jest bardzo blisko pępka *.*


Szkoda, że ja już wszystko rozplanowalam .. zostało mi tylko rozrysowanie szafy na przedpokój i do sypialni. Ale nie mam pojęcia jak się do tego zabrać :zawstydzona/y:

Jedyny plus leżenia w szpitalu. Robią wszystkie badania, jesteś pod kontrolą. Będziesz miała kilka USG i będziesz mogła podejrzeć swoje maleństwo :* będzie dobrze , najgorsze za Tobą :)
Może się przydać ;)
Jak projektowalam swoją, to wwrygikowalam mierząc na wieszakach ubrania moje i O, i uwzgledniałam, że np garnitury ma całe 2, więc nie potrzebuje na nie oddzielnego miejsca itd [emoji6]
18d4c53d29df365c0277605a1e5cab05.jpg


0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Tez od wczoraj gardlo mnie mega boli. Na razie domowe sposoby nie działają zbyt dobrze. Ech jak nie urok to.... i tez zarazilam sie chyba od corki bo w tym tygodniu siedziała az 3 dni w domu bez szkoly wlasnie z powodu gardła. Nic lecze sie mlekiem z maslem i miodem, syropem z cebuli, plukankami z soli.i w najsilniejszym bólu jedna tabletka tantum verde. Daje sobie czas do wtorku a jak nie to lekarz.

Napisane na NEM-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Oj to zycze szybkiego powrotu do zdrowia!

Niech juz nadejdzie ta wiosna, bo juz nie daje rady z tym zimnem. Ciagle sie telepie.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Mój syn odziedziczył po mnie 2 lewe nogi. Na szczęście w trochę mniejszym stopniu bo ja w jego wieku miałam już za sobą 2 razy szycie głowy, 3 razy rękę w gipsie i raz zmalany obojczyk. On odpukać raz szytą głowę i palec w gipsie. My po prostu na prostej drodze potykamy się o własne nogi :D
Swego czasu na urazówce w moim mieście (wówczas mieszkałam w dość sporym...) byłam rozpoznawana i witana słowami w stylu "co tym razem zrobiłaś?"
Szycie miałam mając rok z kawałkiem, siniaki i inne drobiazgi niezliczone, gips tylko dwa razy w życiu, nogi skręcane kilkadziesiąt razy (ale to akurat większość "na własne życzenie" - taniec irlandzki bywa kontuzjogenny...), i duuużo innych ;)
Tylko że ja nie na prostej drodze, łaziłam po dachach, plotach, drzewach, skakałam z dachu z parasolem albo bez, opalałam się na dachu (usnęłam, i wszyscy mnie szukali...) i prawie zawsze mi się udawało ;)
Nic mi się nie stało nawet jak omal wywaliłam regał z książkami na siebie (wspinałam się po półkach...), tylko większość zawartości spadła, ale jak zeskoczyłam, to wrócił do pionu ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Moja tez ciagle nisko siedzi. Kopie po pecherzu i jeszvze nizej.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Hania na szczęście trochę się podniosła jak leżałam - przez ostatnie trzy dni sporo chodziłam i siedziałam, prenatalne, krzywa, itd, i nie miałam kiedy poleżeć, i pewnie dlatego tak się w dół przesunęła i pęcherz mi skopała... ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
A mi dzis do bolu glowy doszedl bol gardla[emoji53] Eh dawno chora nie bylam. Pewnie od mlodej zalapalam, bo od kilku dni kaszle. Mialam porobic porzadki w ciuchach corki i przejrzec rzeczy niemowlece, a caly czas leze i na nic sily nie mam[emoji20]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Biedactwo :( mam nadzieję, że infekcja się nie rozwinie...
Porządki poczekają, leż i kuruj się ile możesz..

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Mnie już w gardle drapie i z nosa leci wiec chyba coś mnie łapie ehhh



Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
 
Poznaje Chatę Wędrowca :) nasz urlop we wrześniu 2017 roku. Mieszkaliśmy w samej Wetlinie, po całym dniu chodzenia po górach smakował cudownie :)
Oj tak, i tęsknię za tym smakiem... Mieliśmy jechać znowu w maju (kocham Bieszczady...), ale raczej odpuscimy do jesieni, bo za dużo to ja obecnie nie pochodzę po górach, i raczej nie liczę, żeby było lepiej do porodu (6h jazdy już pominę...)

Ale na pocieszenie miałam:
26a054ce731a24879f0bb1c131789295.jpg


Pominę mój ciążowy mózg, i to, że zamiast jagód kupiłam... czarną porzeczkę... [emoji23][emoji23][emoji23]
Na szczęście też bardzo lubię, więc naleśnik był smaczny, ale... Będę musiała znowu zrobić jak kupię jagody ;)

A na pocieszenie kilka racuchów z jabłkiem ;)

5306fea9cdca58048a849974759a4ce3.jpg


0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Poznaje Chatę Wędrowca :) nasz urlop we wrześniu 2017 roku. Mieszkaliśmy w samej Wetlinie, po całym dniu chodzenia po górach smakował cudownie :)
A tak w ogóle, to też tam byłam we wrześniu 2017 ;)
Może gdzieś nawet widziałyśmy się na trasie ;)
(jakbyś gdzieś widziała dziewczynę biegającą po górach jak wariatka, to byłam ja [emoji23])

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Do góry