- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
Takie teksty są najgorsze...Z tym bolem to pewnie masz racje. Juz po woli nie daje rady psychicznie z tymi problemami, a jeszcze wszyscy w kolo mnie doluja, ze tak wyglada zycie i mam sie nie denerwowac, bo w ciazy jestem. Jak slysze takie teksty to mi cisnienie jeszcze bardziej wzrasta.
Czyli nie tylko ja taki leniuszek sie zrobilam? Nie wiem co jest. Pracowalam na zmiany i tyle rzeczyjeszcze ogarnialam, a tetaz to najchetniej bym lezala. Nawet ciasteczek mi sie nie chce zrobic, a mam na nie ochote[emoji6]
Aniołek[*]8.08.2017
Mnie też się nie chce - wcześniej praca po sporo więcej niż 40h tygodniowo, dom, bieganie, budowa, a teraz jakoś po prostu odpuściłam i chyba pierwszy raz w życiu odpoczywam
Czasem szyję, piekę itd, a czasem mi się nie chce, to leżę sobie z książką..
Ale najważniejsze - robię to bez wyrzutów sumienia - całe życie zap...ałam, pl porodzie też nie mam co liczyć na odpoczynek, więc raz w życiu przez kilka miesięcy mogę być leniem