reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe mamy 2018

Mój mówi że kiedyś zedre sobie skórę jak tak będę non stop się czyścić hahaha :D ja też jestem pod tym względem wręcz strasznie przewrazliwiona i czasami myślę że ostro przesadzam no ale co mam poradzić jak niepotrafie inaczej :( I ciągle coś wyczytuje i mam coraz więcej tych "zagrozen " przed jakimiś bakteriami i chorobami , mam nadzieję że po ciąży trochę mi odpuści bo momentami już sama jestem sobą zmeczona
Hahaha mnie dopiero po porodzie skóra zeszła z rąk tak często myłam przy synku
 
reklama
Mój mówi że kiedyś zedre sobie skórę jak tak będę non stop się czyścić hahaha :D ja też jestem pod tym względem wręcz strasznie przewrazliwiona i czasami myślę że ostro przesadzam no ale co mam poradzić jak niepotrafie inaczej :( I ciągle coś wyczytuje i mam coraz więcej tych "zagrozen " przed jakimiś bakteriami i chorobami , mam nadzieję że po ciąży trochę mi odpuści bo momentami już sama jestem sobą zmeczona
Jak bym siebie czytała. Mam to samo
 
@Onaszczesliwa2018 jak u dentysty?

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Mój mówi że kiedyś zedre sobie skórę jak tak będę non stop się czyścić hahaha :D ja też jestem pod tym względem wręcz strasznie przewrazliwiona i czasami myślę że ostro przesadzam no ale co mam poradzić jak niepotrafie inaczej :( I ciągle coś wyczytuje i mam coraz więcej tych "zagrozen " przed jakimiś bakteriami i chorobami , mam nadzieję że po ciąży trochę mi odpuści bo momentami już sama jestem sobą zmeczona
Ja tam się nie w bawię w sterylność, jakoś nie myślę wcale o bakteriach i chorobach. Dziecka też nie chowałam ani ciepło ani sterylnie i odpukać odporność ma rewelacyjną. Ostatni raz chorował na jelitowke w listopadzie 2016 roku. Od tego czasu nawet kataru. Mój mąż nie choruje wcale, a ja naprawdę sporadycznie.

p19uqqmzxqi22hcj.png
 
A ja tam lubię tatar bardzo :)

p19uqqmzxqi22hcj.png
Ja tatar zjem tylko z łososia. Przed ciażą jak próbowałam mięsa na pulpety, to kładłam ociupinkę na jezyk i zamykałam buzie ale tak by mieso iniczego innego nie dotykało prócz języka. Jak już czułam smak to język dawalam pod strumień wody i przecierałam dłonią :D Potem dłonie pod gorącą wode a do buzi płyn do płukania :D Jak jakaś jebn*ęta za przeproszeniem :D
 
reklama
Do góry