A ja zależy - wszelakie potrawy w stylu leczo, fasolka, bigos i tym podobne potrawy dobrze nadają się moim zdaniem do zamrożenia i niewiele tracą, podobnie niektóre sosy, itd

A mając do wyboru zjeść ugotowane wcześniej np leczo albo jakaś inną dobrą potrawkę, ale zamrozoną, albo świeże coś w stylu danie w 5 minut albo kanapka, to już wolę leczo z mrożonki

To moje pierwsze dziecko, i nie wiem, jak będzie, zwłaszcza na początku...[emoji15]
Zdaję sobie sprawę, że gotowanie raczej nie będzie na liście priorytetów, a mąż w tej dziedzinie... potrafi ugotować makaron..