reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

@Margana trzymam kciuki mocno!
Chwalę sie dzisiejszymi zakupami :) Teraz wszystko przejrzałam itp i rozm. 56 brakuje mi jeszcze może ze 2 pary body na krótki rękaw, 3 kaftaniki i czapeczki :) Reszta jest. Wiadomo nie mówię o rzeczach typu pampersy, pościele itp
 

Załączniki

  • 20180131_163753.jpg
    20180131_163753.jpg
    503,1 KB · Wyświetleń: 76
reklama
@JustMe55 :
Ale czytaj ze zrozumieniem . pisalam ze mysle o wroceniu ale byla by to glupota i raczej na pewno tego nie zrobie.
A co do" powrotu do picia " to nie bylam alkoholiczka, zeby " wracac do nalogu "
I jesli o picie chodzi, to pisalam, ze wole nie pic niz pic podczas kp. Wiec nie rozumiem twojej ironii :)
 
J
Ale czytaj ze zrozumieniem . pisalam ze mysle o wroceniu ale byla by to glupota i raczej na pewno tego nie zrobie.
A co do" powrotu do picia " to nie bylam alkoholiczka, zeby " wracac do nalogu "
I jesli o picie chodzi, to pisalam, ze wole nie pic niz pic podczas kp. Wiec nie rozumiem twojej ironii :)
Sorry, że sie wtrącam ale ja tam nie zobaczyłam ironii tylko żart, i jestem pewna że autorka własnie to miała na myśli
 
Moje dzisiejsze szaleństwo
9d1297804c898c3734e369f10a5f

140618bd497fb6638cc61658e726

pieluszki flanelowe
owieczki_kremowa_napisy.jpg

sowki_zielono_pomaranczowo_brazowe_kremowa_napisy.jpg

pieluszki muślinowe
3ce80b5d494cb44bebb087d4be97

pieluszki tetrowe
ecru_zoo.jpg

szary_serduszka_bialo_czerwone.jpg

i 3 zwykłe tetry
Jakie słodkie :D
Ja już mam ustalone z mężem, że po prenatalnych jedziemy do hurtowni krawieckiej - będzie miał w ten dzień urlop, więc później uzupełnię zapasy, a czego nie kupię, to zamówię przez internet tkaniny itd :D

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
J

Sorry, że sie wtrącam ale ja tam nie zobaczyłam ironii tylko żart, i jestem pewna że autorka własnie to miała na myśli
Moze i tak. Tylko po co zartowac z slow ktorych nie napisalam. I robic ze mnie wyrodna matke ktora zamierza palic zarsz po porodzie i Pic. Dziwnie to zabrzmialo ;) nie wazne, czytajac nie zawsze da sie wyczuc zart/ironie. Wiec niej bylo tematu. Chcialam sprostowac.
 
@JustMe55 :
Ale czytaj ze zrozumieniem . pisalam ze mysle o wroceniu ale byla by to glupota i raczej na pewno tego nie zrobie.
A co do" powrotu do picia " to nie bylam alkoholiczka, zeby " wracac do nalogu "
I jesli o picie chodzi, to pisalam, ze wole nie pic niz pic podczas kp. Wiec nie rozumiem twojej ironii :)
Spokojnie dziewczyny, ejj...
Jestem pewna, że nikt nic złego nie miał na myśli - piszemy na forum, więc często stosuje się skróty myślowe, ale brakuje innej komunikacji pozawerbalnej - uśmiechu, itd.
Poza tym pewnie wszystkie podchodzimy dość emocjonalnie (nasze kochane hormony) - więc - spróbujmy trochę wyluzować, co? ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Spokojnie dziewczyny, ejj...
Jestem pewna, że nikt nic złego nie miał na myśli - piszemy na forum, więc często stosuje się skróty myślowe, ale brakuje innej komunikacji pozawerbalnej - uśmiechu, itd.
Poza tym pewnie wszystkie podchodzimy dość emocjonalnie (nasze kochane hormony) - więc - spróbujmy trochę wyluzować, co? ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png


Popieram :D
 
reklama
Spokojnie dziewczyny, ejj...
Jestem pewna, że nikt nic złego nie miał na myśli - piszemy na forum, więc często stosuje się skróty myślowe, ale brakuje innej komunikacji pozawerbalnej - uśmiechu, itd.
Poza tym pewnie wszystkie podchodzimy dość emocjonalnie (nasze kochane hormony) - więc - spróbujmy trochę wyluzować, co? ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png

Przeciez ja nie zamierzam sie klocic :( wrecz przeciwnie. Chcialam sprostowac i wytlumaczyc bo moze JB55 źle zrozumiala cos z moich wczesniejszych postow. :)
 
Do góry