G
gosc12
Gość
Ok ja wszystko rozumiem. Tylko ja bym sie bala, ze dziecko bedzie mialo problemy z zasypianiem w nocy przez to, ze jego lizeczko do spania wedruje pi calym domu. Niemowlaki lubia stalosc i przewidywalbosc. Chodzi mi o to, ze ja bym do przebywania w dzien na dole domu miala cos innego, np. kojec, kosz, bujaczek. A lozeczko w ktorym spi tylko tam gdzie spi.
Ale wiadomo, kazdy musi wypracowac swoj system
Ja mam 3 pokojowe mieszkanie wiec dizych spacerow bym nie robila o ile wogole. Raczrj tylko ze swojego miejsca gdzie by stal kosz w ciagu dnia do miejsca kolo lozka na czas nocny