reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Proszę dziewczyny pomóżcie bo nie wiem czy dzwonić i się przepisywać na tydzień wcześniej.. ja już nie myślę i chyba się pogubiłam jak to jest z tymi tygodniami.. ostatnią miesiączkę miałam 30. września. na badania połówkowe mam się zgłosić od 20-22 tyg. wizytę mam 26 lutego. to będzie w czasie? bo nie wiem czy to 22 czy i w tym 22 tygodniu mogę iść. głupie pytanie a mam zagadkę..
Z moich obliczeń będe w 22tc i dwa dni.. czy mogę wtedy pójść ?
A jak dzwoniłaś się zapisać to nie pytala Cię kobieta o datę ostatniej miesiączki? Mnie pytała i sama podała od kiedy do kiedy powinnam... Najlepiej zadzwoń i tam zapytaj to ona Ci powie bo nikt by nie chciał Cię wprowadzić w błąd a żadna z nas lekarzem nie jest ...

f2w39n7303c24ozn.png
 
reklama
Dziewczyny a ja zmieniłam wizytę z jutra na dziś ponieważ znów w nocy bolał mnie brzuch i dziś z rana a nospa nie pomaga nie wiem co to może być ale trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze i okazało się ze tylko rozciąganie od srodka


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom


Trzymamy kciuki i daj znać co tam ta Twoja dzidzia wyprawia:D chyba jakiejś imprezy przy weekendzie się jej zachciało:D oczywiscie żartuję;). Na pewno wszystko dobrze , ale dla własnego spokoju lepiej to sprawdzić:)
 
Fajny artykul. Dodalabym jeszcze temat zywotnosci fotelikow. Po 5 latach nawet najlepsze traca na bezpieczenstwie.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017

Nie wiedziałam tego...! Właśnie nawet zastanawiałam się z M. że jak jego synek wyrośnie z fotelika niebawem (recaro) to zostawimy dla kolejnego :o

Dziewczyny a ja zmieniłam wizytę z jutra na dziś ponieważ znów w nocy bolał mnie brzuch i dziś z rana a nospa nie pomaga nie wiem co to może być ale trzymajcie kciuki żeby wszystko było dobrze i okazało się ze tylko rozciąganie od srodka


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Dobrze zrobiłaś...! Trzymam kciuki żeby to byla tylko formalność, ale lepiej sprawdzić!

Właśnie sie też miałam pytać co z tego wynikło. Po tym jak podano mi antybiotyk gdy chorowałam na mononukleozę przez co moja wątroba była na skraju, to jestem mega ostrożna jeśli chodzi o antybiotyki

Z tą mononukleozą to jest katastrofa, ja przechodziłam jako dziecko i na szczęście trafiła się jedna lekarka która rozpoznała, ale córce mojej przyjaciółki nie rozpoznali, dali antybiotyk też, dziecko tragicznie spuchło i leżały w szpitalu kilka ładnych dni...
 
Jeszcze trochę kaszlę ale już malutko, jak mam jakiś napad [emoji2] kataru trochę zostało ale poza tym super [emoji4] antybiotyk mam jeszcze dwa dni więc zobaczymy na koniec [emoji4] a Ty jak tam?

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)
Ja lepiej. Katar sie utrzymuje, ale mniejszy i czasem kaszel. Jutro mam wizyte po l4 i skierowanie na badania to poprosze zeby mi zaznaczy na skierowaniu crp to bede wiedziala czy isc po antybiotyk czy dam rade bez.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Nie wiedziałam tego...! Właśnie nawet zastanawiałam się z M. że jak jego synek wyrośnie z fotelika niebawem (recaro) to zostawimy dla kolejnego :o

Chodzi o to, ze kazdy material ma swoa zywotnosc. Plastik i inne materialy plowieja od slonca, slabna od uzytkowania i traca juz na bezpieczenstwie. Dlatwgo my ten pierwszy fotelik sprzedalismy od razu, nie zastanawiajac sie czy jeszcze sie zdecydujemy na dziecko.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Nie wiedziałam tego...! Właśnie nawet zastanawiałam się z M. że jak jego synek wyrośnie z fotelika niebawem (recaro) to zostawimy dla kolejnego :o



Dobrze zrobiłaś...! Trzymam kciuki żeby to byla tylko formalność, ale lepiej sprawdzić!



Z tą mononukleozą to jest katastrofa, ja przechodziłam jako dziecko i na szczęście trafiła się jedna lekarka która rozpoznała, ale córce mojej przyjaciółki nie rozpoznali, dali antybiotyk też, dziecko tragicznie spuchło i leżały w szpitalu kilka ładnych dni...
Ja ją przechodzilam jak miałam 20 lat... Spuchnięta wątroba, śledziona, niedożywienie bo mialam migdały tak spuchnięte że nie dało się nawet śliny przełknąć. Lekarz stwierdził, że to angina (mimo, ze cała buzia w srodku biala od aft) dał antybiotyk, ja go wzielam a w nocy zabrala mnie karetka. Ł mówil że sie obudził bo świszczałam jak oddychałam, nie mogł mnie obudzić a jak spojrzal mi pod koszulkę to plecy całe w wysypce. Po 2 tygodniach w szpitalu nie mogli mnie cały czas doprowadzić do porządku i lekarz(idiota) stwierdził, że skoto leki doprowadziły mnie do takiego stanu znaczy że mi szkodzą. Gorączka 39 stopni utrzymywała sie 4 dni, aż wkoncu trafiłam na oddzial intensywnej terapii. Ł mówi że nie bylo ze mną kontaktu wyglądałam jakbym umierała. Tego lekarza wywalili ze szpitala, a mnie przejął ordynator i wyleczyl. W szpitali spędziłam około 2 miesięcy i strasznie to wspominam. Najlepsze jest to że zaraziłam Ł bo nie wiedzieliśmyna poczatku że to mono, a u niego to przebiegło tak, że miał tylko 2 krostki w buzi i temp 37,5 przez 2 dni :D
 
reklama
Ja też mam takie żółtawe upławy czasem ale wszystkie wymazy i ph w normie. Głupieje już od tego bo szczególnie jak zejdę po schodach (mieszkam na 3 piętrze) to zaraz mam na wkladce śluz zabarwiony na żółto. I oczywiście myślę i się nakręcam niepotrzebnie. Ginekolog badał Ci PH? Jakie miałaś?

oar8qqmza8t91ycr.png

Nasz Aniołek 31.07.17 (10tc)

pamiętam tyle że miałam podwyższone a ile dokładnie niw wiem..
 
Do góry