reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe mamy 2018

Wody nie ma skąd wziać to nowuiukie osiedle, dookoła tylko budowa. Jestem sama w domu bez auta, do sklepu 2 km, nie mogę nieść tych baniaków... Już naskrobalam maila do administracji w którym dosć dosadnie wyraziłam swoje niezadowolenie, oraz ocenilam ich pracę. Muszę czekać do rana na męża...

Współczuje ci naprawdę jeszcze na weekend takie cyrki


16udyx8di9hvrs5t.png
 
reklama
Ale to trzeba chyba szybko zasypiac? Bo jak ja zasypiam 0,5-1 h to ciezko wyliczyc te 20 min drzemki. Poza tym za duzo to czasu zajmuje.

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Jak się zaczyna przestawiać na sen polifazowy, to początki są trudne, najgorsze jest parę kryzysowych dni, kiedy np nie miałabym odwagi siąść za kierownicą (dlatego jak ktoś planuję, to proponuję zacząć eksperymenty w czerwcu, żeby nie było ryzyka zaśnięcia w niebezpiecznym momencie...)
Jak nagle spróbujesz spać dużo mniej, to będziesz się czuła mega niewyspana, a wtedy zaczyna się zasypiać od razu.
Kryzys jest od momentu gdy brak snu się nawarstwia, do momentu gdy organizm "załapie" wchodzenie w fazę głębokiego snu kilka minut po zamknięciu oczu.
A potem jest tak, że zamykasz oczy, śpisz 20 minut (budzik ustawiałam na 25,wliczajac czas na zaśnięcie), i po przebudzeniu jesteś pewna, że spałaś 1,5h - fajny efekt ;)
Poszukam linków gdzie ja o tym czytałam ;)

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Idź idź bo to już tydzień jak Cię trzyma nie ma na co czekać :)
U mnie to zawsze tak dlugo trwa, bo mam problem z zatokami. Mysle, ze gdymy nie ten szpital to bylaby szansa na podleczenie, a tak to sie pogorszylo[emoji20]
Najgorsze jest to, ze nie mam kiedy pozadnie odpoczac. Co posiedze w domu dzien czy dwa to zaraz znowu musze gdzies jechac[emoji53]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
Wody nie ma skąd wziać to nowuiukie osiedle, dookoła tylko budowa. Jestem sama w domu bez auta, do sklepu 2 km, nie mogę nieść tych baniaków... Już naskrobalam maila do administracji w którym dosć dosadnie wyraziłam swoje niezadowolenie, oraz ocenilam ich pracę. Muszę czekać do rana na męża...
Ojej, bidulko wspilczuje[emoji53] Oby to sie szybko skonczylo!

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
 
U mnie to zawsze tak dlugo trwa, bo mam problem z zatokami. Mysle, ze gdymy nie ten szpital to bylaby szansa na podleczenie, a tak to sie pogorszylo[emoji20]
Najgorsze jest to, ze nie mam kiedy pozadnie odpoczac. Co posiedze w domu dzien czy dwa to zaraz znowu musze gdzies jechac[emoji53]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017
Współczuję bardzo :(
Mam nadzieję, że jutro uda się podkurować, żeby jednak obyło się bez lekarza, pewnie antybiotyku itd...

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
Widzę że każda spała dziś w dzień [emoji14] ja też jakieś 2h ale usnęłam w nocy dopiero o 4... Tak więc nic dziwnego

p19u3e3kljjxdsci.png


27.06.17 Anastazja [*]
Z miłości Nam dana - nigdy niezapomniana <3
 
U mnie to zawsze tak dlugo trwa, bo mam problem z zatokami. Mysle, ze gdymy nie ten szpital to bylaby szansa na podleczenie, a tak to sie pogorszylo[emoji20]
Najgorsze jest to, ze nie mam kiedy pozadnie odpoczac. Co posiedze w domu dzien czy dwa to zaraz znowu musze gdzies jechac[emoji53]

0d1yskjoqs9fyz5x.png

mhsvvcqg1m8gostm.png

Aniołek[*]8.08.2017


No pewnie też szpital też w tym "pomógł " . Biedna staraj się mimo wszystko jak najwiecej lezec
 
@Jola92 bardzo współczuję takich cyrków, brak wody jest bardzo doskwierający, a w ciąży to już w ogóle...
Masakra jakaś... Zastanawiam się, jak ogarnąć tą sytuację, ale nic sensownego nie przychodzi mi do głowy :( szkoda, że nie masz auta, bo chociaż do kogoś mogłabyś podjechać... :(

0d1yrjjgtd95fou3.png
 
reklama
Do góry