Ohh Franus pięknie dobrze mi się kojarzy to imie jakoś no jasne a czy ja do Ciebie czy Ty do mnie to nie robi mi to roznicy jak Ci wygodniej ja się dostosuje tylko niech mi mina te mdlosci i wymioty bo od wczoraj znów od nowa
Mam Franusia i potwierdzam że jest słodki
Ktoś ma dzisiaj wizytę?
Mła Zaraz, 10.40
Fajnie będzie jak będziemy pisać że trafiliśmy na porodowke a później już zdj z dziećmi
Najgorzej będzie, jak będziemy już po terminie i będziemy wciąż czekać
Od wczoraj jakoś tak mi smutno. W połowie lutego biorę ślub z moim. Jego mama która sama prawie nic nie ma, uparła się że zapłaci nam za grajka, upiecze nam tort i chce nam zwrócić pieniądze za likiery i wina. Moi rodzice którzy mają bardzo dobrą sytuację finansową do ślubu nic się nie dorzucają. Wiedzą że wszystko robimy po kosztach i że sami mamy ciężko. Jakoś czuję że nie mogę na nich liczyć pomimo tego że mamy normalne relacje. Teraz widzę mocno różnice między moją teściową a moimi rodzicami i strasznie mi smutno...
To faktycznie jest trochę przykre... ale może faktycznie, tak jak dziewczyny wspomniały, powinnaś wspomnieć co czujesz...? Może są takimi osobami, że chcą zostać poproszeni? Sama znasz ich najlepiej zresztą, ale może trzeba zacząć temat, tym bardziej że dojdą Wam wydatki związane z dzieckiem.
Powiem Wam że strasznie zazdroszczę Wam tych terminów na początek miesiąca! U mnie będzie dopiero genetyczne za tydzień!