- Dołączył(a)
- 22 Grudzień 2017
- Postów
- 10 005
U nas i ja i M morsy, mąż zawsze nawet zimą chodził bez kurtki, więc jak się kruszynce udzieli, to będą patrzeć na mnie jak na wyrodną matkę, że dziecko chce zamrozić ROTFLTo ja tak marzne [emoji6] Za to corka przeciwnie, po M. I zawsze mam problem z jej ubieraniem zeby jej nie przegrzac. Ubieram ja lzej niz siebie [emoji6]
Aniołek[*]8.08.2017