@Marika92 fajna ta Twoja lekarka bardzo!
WIem! Ja w ciąży zjadłam pierwszy raz po kilku latach tak jak i KFC
....strasznie smutne są takie sytuacje
Dziewczyny mają rację że wieczorne wizyty są przechlapane, bo cały dzień stresu...!
Kiedyś pisałam o zupce chińskiej że miałam na nią straszna ochotę, ale wkoncu jej nie zjadłam, znowu chęć na nią mnie dopada hmmm...
WIem! Ja w ciąży zjadłam pierwszy raz po kilku latach tak jak i KFC
Moich rodziców i teściów zbliżyło też bardzo nasze smutne doświadczenie śmierci wnuka. Dla teściów to był pierwszy wnuczek, dla moich rodziców już czwarty. Bardzo się wtedy wspierali, bo dalszej rodziny nie chcieliśmy na pogrzebie itp. Teraz też wiem, że mają kontakt i bardzo się wspierają czekając na kolejne wieści od nas. Przy tym umawiają się jak nam pomóc, gdy już będę po zabiegu i będę musiała leżeć w domu.
Odliczam do wizyty piątkowej...niech to serce bije no. A dowiem się dopiero wieczorem, bo wizyta w piątek na 19:00.
....strasznie smutne są takie sytuacje
Dziewczyny mają rację że wieczorne wizyty są przechlapane, bo cały dzień stresu...!