Ja miałam zawsze zestawy body krótkie + pajac, body długie + śpiochy. Ewentualnie body + półśpiochy. Oczywiście jak upał, to sam bodziak wystarczy
W lecie fajnie się też sprawdzają rampersy - takie body z krótkimi spodenkami.
Ale to jeszcze będziemy ogarniać
Niby dzieci szybko rosną i mało ciuchów potrzeba, ale z drugiej strony jak maluch jest ulewający, to wszystko się szybko brudzi. A jak się zaczną - wybaczcie dosłowność
- kupy po pachy, to co przewijanie idzie nowy komplet ubrań
Sama radość
O tak, chusta to pierwszy zakup! Ja już swoją niestety wydałam. Ale jedna mi wystarczy
Bez chusty sobie życia nie wyobrażam, szczególnie jak dzieci więcej