Czesc dziewczyny,
Na domiar złego wczoraj byłam na wizycie dodatkowej i gin na usg wypatrzyła krwiaka. Zapisała mi od razu dupka i luteine których raczej nie moge brać z uwagi na to że karmie. Kazała odstawić mała od piersi ale to jest niewykonalne
Nie martw się krwiakiem. Nie musi oznaczać nic groźnego. Ja go miałam w 3 ciążach na 4. Teraz też się z nim męczę. Trzeba się niby oszczędzać, nie dźwigać, ale w poprzednich ciążach miałam małe dzieci i to było niewykonalne. Nigdy nic się nie działo, nie miałam plamień, krwiak się po prostu wchłonął. Będzie dobrze!
A córcia Twoja już dość duża, może się obejdzie całkiem bez mleka modyfikowanego? Je już na pewno coś oprócz Twojego mleka - obiady, owoce, warzywa, kaszki? Może pić samą wodę, nic się nie stanie. Mój trzeci maluch taki był - karmiłam go rok i ani przez ten czas, ani później nie tknął mm ani butelki. W zasadzie "normalnie" jeść zaczął dopiero wtedy, jak go przestałam karmić
Wcześniej zawsze sobie mlekiem dobijał każdy prawie posiłek. A tu się nagle okazało, że jak mleka brakło, to potrafi jeść jak człowiek
Ja też bym nie chciała zima rodzic... Nudno ciągle siedzieć z Maluchem w domu... A co do temperatury w lipcu to w tym roku była do d py ... Więc może i w przyszłym
W zimie przynajmniej nie ma problemu z tym, jak ubrać dziecko. Zakładasz ciepłe ciuchy, kombinezon i jedziesz na spacer. A w lecie będzie zawsze problem - czy nie za ciepło/nie za zimno ubrane
Taki maluch Ci nie powie, czy mu zimno, czy ciepło
Mam dzieciaki z grudnia, marca i lipca i w zasadzie każda pora roku ma plusy i minusy
Inna rzecz, że jak rodzisz w lecie, to się o kurtkę nie trzeba martwić
W Polsce większość szpitali robi lewatywe nie pytając pacjentki o zdanie. A trzeba wiedzieć że mamy prawo odmowic lewatywy. Nie jest ona niezbędna do porodu. Owszem pomaga w oproznieniu jelit, czasem nasila czynność skurczowa ale niekiedy bywa krepujaca
Zawsze można odmówić, ale to wcale nie musi być idealne wyjście
Miałam lewatywę 2 razy, za trzecim razem nie zdążyłam, bo urodziłam w godzinę po przyjeździe do szpitala. Organizm się przed porodem trochę sam oczyszcza, ale jednak opróżnianie jelit podczas parcia na fotelu jest bardziej krępujące niż lewatywa przed porodem
Tyle że ja miałam zawsze jednoosobowy pokój z łazienką do porodu, a to też trochę inna perspektywa niż np. łazienka wspólna na korytarzu.
*** *** ***
Jakie plany na wieczór? Ja idę piec pierniczki na choinkę
Może już jutro postawimy. Na święta nie ma nas w domu i zawsze kupujemy drzewko wcześniej, żeby się dzieciaki nacieszyły