reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Kama ja mam strasznie dużo wątpliwości i co tu ukrywać też się martwię o moją dzidzię. Teraz tak będzie, aż do porodu, wiem co piszę bo przeżywam to drugi raz.
Najbardzej się boję, że ta kreseczka, którą zobaczyłam na teście tylko mi się przywidziała i że o zgrozo dostanę @ ale staram się być dobrej myśli i nie dopuszczać do siebie takich przypuszczeń.
W końcu nie ma @ już tydzień, teścik wyszedł, piersi bolą, śpiąca jestem, to znaczy, że dzidzia jest.

Wszystko będzie dobrze. Mam nadzieję, że wszyatkie Lipcóweczki doczekają szczęśliwego rozwiązania.
 
reklama
Paula to też jest moja druga ciąża, ale pierwsza była całkiem inna. Wtedy nie miałam tylu wątpliwości. Przy moim synku miałam nawet plamienia i nie byłam taka przerażona (przestałam się denerwować jak mi ginka powiedziała że bardzo dużo ciężarówek tak ma). Teraz niby przy tym usg też powiedziała, że dzidzia jest maleńka i może być jeszcze "niewidoczna", ale do mnie to nie trafia:-( . Już przeczytałam na czerwcówkach wątek o obawach - niby trochę pomogło. Cóż narazie muszę żyć nadzieją, że wszystko będzie dobrze.
Gorąco Was pozdrawiam
 
Kama ja przy synku też miałam plamienia, ale bardzo to przeżywałam bo staraliśmy się o niego rok i jak już się udało to nie mogłam się pogodzić z tym, że go stracę.
Wątpliwości mam takie same przy tej jak przy poprzedniej ciąży, a myślałam, że będę spokojniejsza bo wiem już jak to jest, a tu lipa...

Na pewno wszystko będzie dobrze, nie martwmy się bo swoimi smuteczkami bardziej dzidziom szkodzimy.

Dobrze zrozumiałam, że już miałaś USG? i co nic nie było widać?
Może lekarka ma kiepski sprzęt i faktycznie nie ma odpowiedniego powiększenia? Nasze dzidzie są jeszcze bardzo malutkie. Nie martw się na zapas, @ nie ma, objawy są, teścik wyszedł pozytywny, wszystko jest w porządku. :tak:
 
Przed chwilą dzwoniłam zarejestrować się do gina.
Idę we czwartek 16 listopada.
Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze.
 
Witam Was w ten okropny poniedziałkowy dzień... pogoda przygnębiająca...ale damy radę, prawda? :)

Ja też się boję i tak naprawdę, to dopóki nie wybiorę się do ginekologa i na USG to nie do końca wierzę, że jestem w ciąży, choć @ nie ma i jakieś objawy są :)


PaulaC i Kama - jesteście Lipcówkami 2007 z doświadczeniem :) Przechodziłyście już przez to wszystko :)
 
Wlaśnie się zapisałam w "przedstaw się", a teraz u Was. Mam termin na 3 lipca. Pozdrawiam Was serdecznie.
 
Witam,ja za namową Pauli wpadłam się przywitać.
Z moich wyliczeń termin wychodzi mi na 15 lipca a pierwszą wizytę u lekarza mam dopiero 27 listopada
 
reklama
Karinko, Trisch witajcie!!! :-)

Widzę, że grono Lipcóweczek się powiększa. :-)

Alkmena
to prawda, już to przechodziłam, ale teraz boję się dokładnie tak samo jak za pierwszym razem.
 
Do góry