reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Marika - Uuu to aż tak źle było? Mam nadzieję, że mojego autka nie uszkodził :baffled:
Życzę powrotu do zdrowia Olusi!!!!

Hm...właśnie mąż mnie poinformował, że przez uszczelkę zalało nam auto w środku. Hm...Normalnie tornado przeszło. W życiu czegoś takiego nie widziałam. Grad do tej pory leży na ulicach, a padało goodzinę temu. Drzewa ogołocone...Kataklizm normalnie.
Dobrze że chociaż u Was spokojnie!
 
reklama
A u nas zaraz zacznie padać ... poprawka już pada :wściekła/y: Nie lubię takiej pogody ale mega się cieszę że nie jest gorąco i się nie męczę ;-);-);-)
 
Anna dzięki jutro jadę z nią do lekarza..oczka znowu zaczęły ropieć:-(
Moja szwagierka też leży w domu rozchorowana..
Jarek dziś jedzie do Zakopca o 1 w nocy wyjeżdża-chciałam jechać z nim (jedyne 600km w jedną stronę) w sprawie służbowej i będzie wracał w ten sam dzień..naprawdę chciałam się z nim zabrać choć z tego względu że będę mu marudzić dzięki temu nie przyśnie i by jechał ostrożnie bo wiem że ma ciężką nogę jak sam jedzie..
Wiem też że się umęczę jak diabli -on stwierdził że to zły pomysł abym jechała-mam teraz dylemat...ale nie zostawię Oli...co robić..:-(
 
Marika- a Ola miałaby z kimś zaufanym zostać w domu?? Z jednej strony taki wspólny wyjazd to miła perspektywa. Zaś z drugiej strony pogoda jest nie najlepsza na podróże. Może lepiej nie ryzykować?
 
Aniu Ola ma tu obok babcię i ciotkę więc nie było by problemu ale mam im zostawić chore dziecko...nie wiem..
A podróż fajna sprawa tylko jak na 7 miesiąc ciąży 1200 km w ciągu 24 godzin..nie wiem..tyle czasu siedzieć w aucie..na pewno się zatrzymamy gdzieś coś zjeść czy na stacjach..dwa martwię się że ma jechać sam w taką pogodę tym bardziej że chwilę temu wrócił z nad morza!!! bo był zawieść ekipę na robotę..jest zmęczony, niewyspany, dzięki za taki maraton morze-góry...:-(bardzo niezdrowo.
 
gdyby szalik nie był taki gryzący, to od biedy nawet tyłek można byłoby sobie nim podcierać;-)
Miód kapie na moje serce... :-D;-):-D
Marika, zastanów się jeszcze nad tą podróżą. To kawał drogi jak na kobietkę w tak zaawansowanej ciąży. A co zrobisz, jeśli nagle źle się poczujesz? Będziesz szukać szpitala?
 
Witam Panie :-) :-) :-)

jejku jak tu ostatnio pusto...tak pozno a ja pierwsza.......:zawstydzona/y:
dziewczynki co wy robicie????mam nadzueje że "doły" zakopane!!!!!:-D :-D
 
reklama
Do góry