reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Dzieki wszystkim za gratulacje z tytulu ukonczenia pracy:)

jesli chodzi o moja obrone to sprawa jest wielce skomplikowana.. ja chcialabym najlepiej JUZ ;) ale promotorka musi sie zebrac w sobie
i po raz n-ty zrobic poprawki.. po prostu juz zakonczylam etap pisania, czesc juz jest poprawiona, na czesc czekam.
A z terminem obrony bedzie klopot, chcialam koniec maja - wyjezdza profesor, szef katedry, a gdy wroci na poczatku czerwca - wyjezdza moja promotorka.. takze w najgorszym wypadku polowa czerwca BU.
Caly czas sie ludze, ze albo nie pojada ;) albo uda mi sie wcisnac na 1 czerwca, kiedy sa oboje na uczelni.

A propos naszej milosci do nienarodzonych maluchow - ja juz szaleje.. ostatnio kupilam nawet mate i druga zabawke edukacyjna i juz nie moge sie doczekac
kiedy male z tego skorzysta.. albo widoku dzidziusia lezacego na klacie mojego meza.. albo karmienia.. nawet kapac juz mi sie chce, chociaz to nie jest chyba najprostsza z czynnosci.
Juz jest dla mnie oczywista rzecza, ze jest nas 3 nie 2 w rodzinie. Maz mowi do mnie w liczbie mnogiej;) na dobranoc caluje mnie i mala tez..
ehhh.. chcialoby sie juz lipiec!

Asia tez gratuluje ukonczenia dziela! moze faktycznie przydalby Ci sie zasluzony odpoczynek? walnij sie na wyrko z dobra ksiazka albo pomecz troche tv :)

marika jak lubisz czosnek to polecam grecki sos tza-tzyki.. ma podobny sklad do tego co wymieniasz plus przyprawowe bonusy.. jesli chcesz to podam jak go zrobic:)
fajowo tez smakuje do potraw z grilla :)

mila BARDZO ale to bardzo mi sie podoba imie dla Twojej coreczki:)

dobra, teraz zmykam, jade na korki z inglisza, bede dopiero wieczorkiem... trzymajcie sie cieplo!
 
reklama
Chyba moje drogie macie absolutną rację:tak:!!!! jakoś tak pędzę, bo mam poczucie, że czas ucieka, a ja bym chciała wszystko przed porodem...
Dziś mnie bolało wszystko. Jak tata wszedł do kuchni i mnie zobaczył (wzięłam sobie fotelik na kółkach od kompa i gotowałam obiad, zmywałam naczynia na siedząco) to oczywiście mnie wygonił, ale i tak weszłam - przecież ktoś to musi skończyć!!! Ale teraz idę już do łóżeczka posłusznie. Odpocznę trochę, może mi się lepiej zrobi, tak mnie mdli, że szok!!!
 
Aśka_24, a czy tym mdłościom towarzyszą bóle lub twardnienie brzucha? W książce na temat ciąży było napisane, ze z takimi objawami trzeba do lekarza od razu.

2411magdalenka, oj ja też juz doczekać się nie mogę, kiedy będę kąpać, przewijac, tulić, kołysać.... :))
 
I ja zmykam na kanapę...............
Zajrze już jutro, bo padam dzisiaj z nóg.

miłego popołudnia :))
 
witam się dzisiaj...
paskudnych dni ciąg dalszy... jestem nerwowo wykończona... ale co tam - do lipca jeszcze troszkę - wytrzymam...
pozdrówka cieplutkie dla tych co zabiegane, dla tych co odpoczywają... dla tych co też w dołku...
 
Mila, Bułka nawet się trochę poruszała na meczu, co biorę za oznakę zadowolenia (jak przy skrzypkach i francuskim) ;-) Siedzenia nawet wygodniejsze od tych w teatrze, więc tyłek mnie nie bolał. Trochę dym papierosowy doskwierał i pyłki topoli, które rosną wokół stadionu. Ale podziwiałam piękny zachód słońca. No i się skończyło 1:0 :)
 
Już jestem!
Dostałam skierowanie od ogólnego na badania krwi tylko na odczyn Coombsa musiałam zapłacić 20 zł (zbyt specjalistyczne badanie i nie wypisali mi skierowania). Ciekawa jestem wyników.
Dzisiaj czuję się fatalnie. Po tej nieprzespanej nocy (mały strasznie się awanturował w brzuszku) wstałam z silnymi bólami w pęcherzu. Mam takie "ukłucia", jakby nagle zachciało mi się bardzo siku, bo sekundzie ustępuje. Nie wiem czy nie dzwonić do lekarza, może to jakieś zapalenie pęcherza albo mały tam strasznie uciska. W ogóle do ubikacji chodzę kilka razy w ciągu godziny, w nocy tak samo. Kurcze, zawsze musi się coś przyplątać :-(. No i jeszcze mam zgagę, ale to się da przeżyć.

Ja też idę leżeć...już jest coraz ciężej.
Miłego dnia!!!
 
Magdalenko, bardzo nam miło :-):-):-).
Ankami, kup jej szalik. Byle nie czerwono-biało-zielono-czarny... :-D:-D
Nicoya, wielkie buziaki.
 
reklama
Aniu, ucisk dzidziusia na pęcherz jest w ciąży zjawiskiem powszechnym. Jeśli temu dyskomfortowi nie towarzyszy nadmiar leukocytów w moczu, to wszystko jest w porządku i trzeba to prostu przeczekać. Lekarz nic Ci na to nie poradzi. Nie przetrzymuj moczu - jak tylko poczujesz parcie na pęcherz, siusiaj (nawet jeśli to tylko kilka kropli).
 
Do góry