reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Patina - nie martw się! Gdyby to było coś groźnego to lekarz od razu skierowałby cię do szpitala!
Poczytaj w necie o mięśniakach macicy. Znalazłam taki fragment m.in.:

Mięśniaki macicy a ciąża
Ciąża wpływa na wzrost mięśniaków. Na początku ciąży powiększają się (stają się bardziej ukrwione), a w ostatnich jej miesiącach maleją, a nawet całkowicie zanikają, co należy tłumaczyć głównie zmniejszeniem się ich ukrwienia. W czasie ciąży mięśniaki mogą się przemieszczać i utrudniać donoszenie ciąży (czasem stają się przyczyna poronienia) albo utrudniać przebieg porodu. Niekiedy mięśniaki mogą być także przyczyną niepłodności.
KOBIETA INTYMNA
 
reklama
Patina co do mięśniaków to moja mama miała ich kilka na jajnikach, jakieś 3 lata temu trzeba było je wyciąć. Mama w związku znimi miała trochę problemów, zamiast miesiączki miała krwotoki właściwie... po ich usunięciu jak ręką odjął wszstko wróciło do normy. Nie wiem jakie mogą miec znaczenie takie mięśniaki w ciąży... moze dadzą wskazanie do CC.
 
Patina - trochę drastyczny ten cytat, co ci wysłałam :zawstydzona/y:. Może spróbuj skonsultować się z innym lekarzem dla pewności.

Bie_dronka - całe szczęście już u Ciebie wszystko Ok. Co to za bęcwał Cię wcześniej prowadził! Na krzesło z nim!
 
biedronka - współczuję, czasem z tą kompetencją lekarzy jest nieciekawie :baffled: , bardzo dobrze, ze zmieniłaś lekarza i że razem z dzidzią czujecie się coraz lepiej :-)
 
Patina nie wiem niestety nic na ten temat, ale wierzę, że nie ma się czym martwić!!!
Bie_dronko witaj, dobrze, że wszystko się ułożyło! Oby tak dalej!
Anna, Alkmena - Olaf trochę zszokowany, bo też zdążył się przyzwyczaić do mysli o córeczce...i chyba trochę niedowierza... :)
Nie mam pojęcia kiedy nastepne USG, pewnie koło 28 tygodnia, czyli za jakieś 6 tygodni...
Tak, chyba się położę i prześpię, bo coś za dużo wrażeń jak na jeden dzień... :))
 
no juz siedze i czytam wszystko co mozwe
tez mi sie wydaje ze jak by byl to powod do zmartwienia to juz by cos w tym kierumku robili...dobra ida dalej sie doswiadczac:)
dziekuje Wam
 
Hej ale tu dziś wydarzeń...i na forum i w realu...
Mięśniak-ja też słyszałam że to się zdarza...to jest taki "łagodny guz" narządu rodnego.....(tak wyczytałam w necie....nie wiem co poradzić a lekarz nie zlecił jakichś dodatkowych badań? przepisał jakieś leki....normalnie mnie zmartwiłaś.....

Biedronko fajnie że jesteś:)
Zebrra mówiłam że tak będzie!!!:-phihi obyś mi nie wykrakała córki!:szok::laugh2:

A ja dziś miałam gościa:) była u mnie Nicoya pogoda w miarę ładna tylko wiaterek chłodny:) poplotkowałyśmy..fajnie jest poznawać ludzi myślę że było miło:)
 
reklama
Zebrra, no jakoś nie mogę uwierzyć! Upieram się przy dziewczynce w Twoim przypadku ;)

Bazylia, to możemy kiedyś umówić się na deser z pieczonych jabłek - mam świetny przepis :)

Patina, jeśli nie miałaś przed ciążą podobnych problemów, to mam nadzieję, że u Ciebie jednak to cholerstwo się wchłonie :)
 
Do góry