reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
Witam się :-)
Pamietam Pastela bo Twój synek Wiktorek bedzie tak jak mój i obie leżałysmy przez jakiś czas... no i dobrze że juz wróciłaś.... tylko nigdzie się nie spiesz... (na porodówke :no:)
Magdalenko ja źle znosze upały... :baffled: gorąco, duszno, i słabo mi... blee:eek::baffled:
 
magdalenka, Grubelku - spoko ja się jeszcze nigdzie nie wybieram ;-), one nie były na zwolnieniu całą ciążę, bo czuły się super i pracowały i jeździły i wogóle, a ja leżę i mam nadzieję, że sobie tak doleżę :-p ale torba stoi spakowana


A co do upałów to tragedia + ta alergia na trawy fuj, ja mogę wyjść tylko wieczorem, albo jak nie ma słońca :zawstydzona/y: bo kicham tak strasznie , że maluszek w brzuchu przeżywa chyba trzęsienie ziemi biedactwo :sick:

pozdrawiam
 
no to pastela faktycznie meczysz sie jeszcze z alergia..... wspolczuje
a co do lezenia to wiem co to znaczy , bo przelezalam poprzednia ciaze:dry:, kilka razy w szpitalu, leki i takie tam rozne atrakcje .... ale synus urodzil sie zdrowiotki!!! dzis ma 9 lat;-)
 
no to pastela faktycznie meczysz sie jeszcze z alergia..... wspolczuje
a co do lezenia to wiem co to znaczy , bo przelezalam poprzednia ciaze:dry:, kilka razy w szpitalu, leki i takie tam rozne atrakcje .... ale synus urodzil sie zdrowiotki!!! dzis ma 9 lat;-)

o rany???synus?????nic nam chyba nie wiadomo!!!MAGDALENKA!!!!!!!!!!!!!:confused::confused:
 
a suwaczkow nie wklajalam, bo to juz duze chlopaki te moje "synusie":laugh2: ten 9-letni to najmlodszy....
starsi maja 15 i 14 lat:tak:, wiec suwaczki..... to juz nie wypada:laugh2:
 
reklama
Do góry