reklama
marika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2006
- Postów
- 4 006
kobietki pojechałam do apteki raz jeszcze była inna farmaceutka fajna babeczka sprzedała mi to ziele ten świetlik na przemywanie oczu..i krople antybakteryjne niby są na receptę ale ;-);-);-);-) mam je a nazwa to sulfacetamidum 10% H-E-C mówiła że pomogą
a ja teraz zmierzyłam temp i bliziutko mi do gorączki:--( źle się czuje gardło, głowa i jestem nie wyspana....
Nicoya ściskam Cię mocno-już ci pisałam;-)
idę do wyra papapapa
a ja teraz zmierzyłam temp i bliziutko mi do gorączki:--( źle się czuje gardło, głowa i jestem nie wyspana....
Nicoya ściskam Cię mocno-już ci pisałam;-)
idę do wyra papapapa
2411magdalenka
mamy lipcowe'07
ja dzis biegalam po bankach i sprzatalam chatke wiec wsiaklam na pol dnia, ale juz nadrobilam posty...
i GRZMIE ;-)
marika nadrukowana data na opakowaniu to w przypadku kropel data waznosci zamknietego opakowania na polce aptecznej.. antybiotyk w kroplach po otwarciu powinno sie przetrzymywac 10-dni do max kilku tygodni..
A Gentamycyna nalezy do "francowatych" antybiotykow (bo grupy chemiczne nic wam nie powiedza) i moga uszkadzac sluch i nerki.. wiec jak nie ma prawdziwej koniecznosci to lepiej wyleczyc te slepka rumiankiem czy swietlikiem,
a nie strzelac z armaty do muchy...
a Oxycort, tak zwana "babciowa masc" skuteczna na wszystko.. to masc ze sterydem (HYDROCORTYZON) i antybiotykiem (OKSYTETRACYKLINA)! NA RECEPTE. SILNE DZIALANIE PRZECIWZAPALNE plus antybiotyk przeciwskazany u dzieci!!!!! Stosowany bez prawdziwej koniecznosci moze przyniesc wiecej szkod niz pozytku!!!
Sprzeciw Monika!
A Pani farmaceutka, ktora zgodzila sie na w/w preparaty bez konsultacji z lekarzem postapila zle. Bez recepty (czyli bez lekarza) nie ma prawa. Sorka, ale nie mamy takich kwalifikacji zeby dziecku od tak sobie dawac antybiotyk czy sterydy!!!!
A Rumianek szkodzi tylko uczulonym na kwiaty z tej rodziny (tzw uczulenie na Asteraceae) !!!!!
Sulfacetamid jest okiej, to juz mozna sprzedac... ale szczerze mowiac, mi to nigdy nie pomoglo..
zeberko gratuluje malego mezczyzny!!!!!! Teraz to bedziesz miala dopiero podpore w rodzinie ;-)
Pastela wiec ten konik to nie przypadkowo? instruktor jezdziectwa KUUUUUL mnie zawsze fascynowaly koniki, ale niestety rodzice jakos moja pasja sie nie przejeli i czekali az mi przejdzie..
potem zaczelam ciulac kase na dom i do tej pory nie nauczylam sie jezdzic.. ale przed sama ciaza BYLAM raz na koniku i oczywiscie sie zakochalam.. tak wlasnie sobie wyobrazalam to uczucie..
no, ale poczekam na lepsze czasy, moze z corcia razem bedziemy jezdzic... ja jej zafunduje marzenia!
To teraz nie mam wyjscia i tez musze rodzic naturalnie
i GRZMIE ;-)
marika nadrukowana data na opakowaniu to w przypadku kropel data waznosci zamknietego opakowania na polce aptecznej.. antybiotyk w kroplach po otwarciu powinno sie przetrzymywac 10-dni do max kilku tygodni..
A Gentamycyna nalezy do "francowatych" antybiotykow (bo grupy chemiczne nic wam nie powiedza) i moga uszkadzac sluch i nerki.. wiec jak nie ma prawdziwej koniecznosci to lepiej wyleczyc te slepka rumiankiem czy swietlikiem,
a nie strzelac z armaty do muchy...
a Oxycort, tak zwana "babciowa masc" skuteczna na wszystko.. to masc ze sterydem (HYDROCORTYZON) i antybiotykiem (OKSYTETRACYKLINA)! NA RECEPTE. SILNE DZIALANIE PRZECIWZAPALNE plus antybiotyk przeciwskazany u dzieci!!!!! Stosowany bez prawdziwej koniecznosci moze przyniesc wiecej szkod niz pozytku!!!
Sprzeciw Monika!
A Pani farmaceutka, ktora zgodzila sie na w/w preparaty bez konsultacji z lekarzem postapila zle. Bez recepty (czyli bez lekarza) nie ma prawa. Sorka, ale nie mamy takich kwalifikacji zeby dziecku od tak sobie dawac antybiotyk czy sterydy!!!!
A Rumianek szkodzi tylko uczulonym na kwiaty z tej rodziny (tzw uczulenie na Asteraceae) !!!!!
Sulfacetamid jest okiej, to juz mozna sprzedac... ale szczerze mowiac, mi to nigdy nie pomoglo..
zeberko gratuluje malego mezczyzny!!!!!! Teraz to bedziesz miala dopiero podpore w rodzinie ;-)
Pastela wiec ten konik to nie przypadkowo? instruktor jezdziectwa KUUUUUL mnie zawsze fascynowaly koniki, ale niestety rodzice jakos moja pasja sie nie przejeli i czekali az mi przejdzie..
potem zaczelam ciulac kase na dom i do tej pory nie nauczylam sie jezdzic.. ale przed sama ciaza BYLAM raz na koniku i oczywiscie sie zakochalam.. tak wlasnie sobie wyobrazalam to uczucie..
no, ale poczekam na lepsze czasy, moze z corcia razem bedziemy jezdzic... ja jej zafunduje marzenia!
To teraz nie mam wyjscia i tez musze rodzic naturalnie
Aśka_24
mamy lipcowe'07
a ja taki laik i od razu o świetliku mówiłam...
A magdalenka rzadko bywa a jak wpadnie to ma dla nas zawsze opier... no wiecie - i ma za co....
a ja znowu po kłótni z mężem. Nie krzyczę już nawet bo mi mały bardzo podskakuje. Tylko płaczę i wychodzę .. eh .. życie...
A magdalenka rzadko bywa a jak wpadnie to ma dla nas zawsze opier... no wiecie - i ma za co....
a ja znowu po kłótni z mężem. Nie krzyczę już nawet bo mi mały bardzo podskakuje. Tylko płaczę i wychodzę .. eh .. życie...
Aśka_24
mamy lipcowe'07
O! Nicoya - widzę ze nam się tak samo miły weekend zapowiada z mężami... niech ich jasny piernik albo inne licho...ja już słów nie mam - jakby jedyny cel - to zrobić przykrość. Mojemu sie udaje w każdym razie...
Aśka_24
mamy lipcowe'07
Nicoya, Twoje nogi w galerii są teraz niezbędne Negri, po 22 ;-)biustem chyba też możesz się pochwalić :-)
Mnie dziś koleżanka z roboty wyciągnęła do knajpy. Ale nawet nie chciało mi się z nimi zbyt długo siedzieć, za szybko gęstniała atmosfera od dymu. Teraz wszystko cuchnie mi papierosami
Współczuję Wam tych przykrych sytuacji z Waszymi facetami. Dla mnie to jest jakaś inna bajka. U nas z dnia na dzień jakoś coraz lepiej A właściwie nigdy źle nie było. Im bliżej porodu tym bardziej rodzinnie się robi. I strasznie bym chciała, żeby u Was wszystkich było podobnie
Mnie dziś koleżanka z roboty wyciągnęła do knajpy. Ale nawet nie chciało mi się z nimi zbyt długo siedzieć, za szybko gęstniała atmosfera od dymu. Teraz wszystko cuchnie mi papierosami
Współczuję Wam tych przykrych sytuacji z Waszymi facetami. Dla mnie to jest jakaś inna bajka. U nas z dnia na dzień jakoś coraz lepiej A właściwie nigdy źle nie było. Im bliżej porodu tym bardziej rodzinnie się robi. I strasznie bym chciała, żeby u Was wszystkich było podobnie
Witam się o poranku!
Dzisiaj sobota więc znowu czeka mnie wyprawa na zakupy a wieczorkiem...wypad z koleżankami do nowo otwartej knajpy! Moje pierwsze wyjście od kilku miesięcy. Czy dym od papierosów może mi zaszkodzić? Nie będę pewnie w tej knajpce długo, alew przypuszczam, że tam będą palić...
Wczorajsze zajęcia w szkole rodzenia świetne. Rozmawiałyśmy o zaletach karmienia piersią, dziewczyny coraz bardziej się rozkręcają, coraz częściej i więcej rozmawiamy ze sobą (na początku było sztywno)...a tu kurs już się kończy. Aż szkoda, bo przynajmniej miałam jakiś cel, żeby wyjść z domu. Chyba pójdę na kolejny
Miłego dnia życzę!!!
Dzisiaj sobota więc znowu czeka mnie wyprawa na zakupy a wieczorkiem...wypad z koleżankami do nowo otwartej knajpy! Moje pierwsze wyjście od kilku miesięcy. Czy dym od papierosów może mi zaszkodzić? Nie będę pewnie w tej knajpce długo, alew przypuszczam, że tam będą palić...
Wczorajsze zajęcia w szkole rodzenia świetne. Rozmawiałyśmy o zaletach karmienia piersią, dziewczyny coraz bardziej się rozkręcają, coraz częściej i więcej rozmawiamy ze sobą (na początku było sztywno)...a tu kurs już się kończy. Aż szkoda, bo przynajmniej miałam jakiś cel, żeby wyjść z domu. Chyba pójdę na kolejny
Miłego dnia życzę!!!
zebrra
Potrójna mama :)
Ja również witam się o poranku )
Aśka co to za pytanie, czy dym może Ci zaszkodzić??? O Ciebie bym się nie martwiła, bo Ty dasz radę (w końcu nie pierwszy raz będziesz pewnie przebywać w zadymionym pomieszczeniu), ale o Twoje dziecko owszem!!! Ono nie ma wyboru i w Twoim brzuchu będzie miało tylko papierosowy dym...
A ja dzisiaj znowu sama... wczoraj Olaf był na jakiejś konferencji w Łodzi i wrócił późno, a dzisiaj dla odmiany pojechał do pracy...
Ja już nawet przestałam sprzątać, bo dla kogo i po co?
MIłego dnia Kobietki!
Aśka co to za pytanie, czy dym może Ci zaszkodzić??? O Ciebie bym się nie martwiła, bo Ty dasz radę (w końcu nie pierwszy raz będziesz pewnie przebywać w zadymionym pomieszczeniu), ale o Twoje dziecko owszem!!! Ono nie ma wyboru i w Twoim brzuchu będzie miało tylko papierosowy dym...
A ja dzisiaj znowu sama... wczoraj Olaf był na jakiejś konferencji w Łodzi i wrócił późno, a dzisiaj dla odmiany pojechał do pracy...
Ja już nawet przestałam sprzątać, bo dla kogo i po co?
MIłego dnia Kobietki!
reklama
Ja się witam i uciekam
Zaraz tata po mnie przyjedzie jadę do mojego kochanego domku ;-)
Dziś się w końcu trochę wyspałam, wieczorkiem poszłam na krotki ślimaczy orzeźwiający spacerek, zabroniłam Mariuszowi miałem palić /bo mi gorąco i duszno, a pies też wtedy sapie i nie mogę spać/ więc dziś było chlodniutko i dość wygodnie z 3 jaśkami pomiędzy nogami
spadam do mamusi :-) miłego dnia kobitki
Zaraz tata po mnie przyjedzie jadę do mojego kochanego domku ;-)
Dziś się w końcu trochę wyspałam, wieczorkiem poszłam na krotki ślimaczy orzeźwiający spacerek, zabroniłam Mariuszowi miałem palić /bo mi gorąco i duszno, a pies też wtedy sapie i nie mogę spać/ więc dziś było chlodniutko i dość wygodnie z 3 jaśkami pomiędzy nogami
spadam do mamusi :-) miłego dnia kobitki
Podobne tematy
Podziel się: