reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Sensi i z tym sie zgodze, widzisz, moze dlatego,ze po wycieciu wyrostka robaczkowego mialas komplikacje, to tez wplynelo na Twoje takie,a nie inne zdanie. Ja podchodze do sprawy co ma byc to bedzie i tyle,lae boje sie tego bolu, CHOCIAZ nie zaplacilabym tlyko dlatego,ze sie jego boje. Tylko cholerka dlaczego to akurat kobieta musi tak cierpiec przy porodzie, czy ta czynnosc fizjologiczna nie moglabybyc mniej bolesna?;-) Ale co tam,w porownaniu z ciaza, ruchami, kopniaczkami, karmieniem cycem, polozeniu na brzuszku nowo narodzonego dzieciatko - bol??- ma tu mniejsze znaczenie:tak:

I tak optymistycznym zakonczeniem mowie Wam narazie, bo idziemy do parku, do kaczek, na spacerek:tak:
 
reklama
czesc wszystkim:-) a ja to sie tak boje borodu ze szok:szok: ja sie nawet lekarza boje:-D w ogole jestem jakis dziwny przypadek ale jakos sobie mysle nie pierwsza i nie ostatnia i jakos przezyje a o cc to nawet nie mysle nie chce po prostu wolalabym urodzic naturalnie.Niektore maja szczescie i rodza w 15 minut moze nam tez sie uda:-) :-) :-) :-) :-) jakos to bedzie wiec nie martwmy sie na zapas moze popiszemy o tym jak bedziemy w osmym miesiacu co:-) :-) :-) :-) :-) :-) :-) pozdrawiam
 
no bardzo dobry pomysl choc jak bardzo jak chcialam zajsc w ciaze to mowilam porod to pikus ale teraz wiedzac ze takie jest rowiazanie mojego stanu troche zaczynam sie bac ale to jeszcze tyle czasu:))))
kochane jak to jest z tym fryzjerem chce isc zrobic sobie pasemka tylko niewim czy mozna???? wiem wiem ze powinnam to powiedziec fryzjerce ale sama niewim bo jedni mowia tak inni innaczej
aha i jeszcze jedno co z znieczuleniem u dentysty???? mozna czy niestety trzeba bez.....choc co to za bol w porownianiu z bolem porodowym hehehehe ale nie milam okazji sie jeszcze przekonac wiec wolalabym znieczulenie:)))))
 
Lila, kolejka świetna... Myśle że Maly będzie zachwycony.

widzę że tu sie prawdziwa burza rozpętała w sprawie typu porodu... ja tylko powiem, ze jakby nie bylo to i tak się boję... w końcu to dla mnie pierwszy raz... a jak wiadomo pierwszy raz zawsze boli ;-)

Byłam dziś na badaniach laboratoryjnych, tym razem krew pobrana do trzech próbówek :dry: dostałam znaczek "dzielny pacjent" :laugh2:
Pan pielęgniarz też się spisał, bo nawet siniaczka mi nie zrobił.

Ale, że musiałam być na czczo, to zaburzyło mój sposób na mdłości i teraz mnie mdli jak cholera i wymiotowałam już kilka razy.

Wypróbowałam sposób z jogurtem. A mianowicie: jak tylko mój ukochany widzi ze się budzę i otwieram oczy, to biegnie do lodówki i przynosi mi jogurt, zjadam cały, leże jeszcze chwilkę i jak wstaję to już jest ok, w ten sposób uniknęłam mdłości przez dwa dni :-), dziś powrót do starych zwyczajów, ale nie ma tego złego .... bynajmniej wiem ze wszystko jest ok;-).

Marika, myślę, że spokojnie możesz sie zgłoscić do moderatora w celu usunięcia nieużywanych wątków.

no to miłego dnia życzę Wam wszystkim.
 
Patina, czytałam gdzieś ze fryzjer ok, ale trzeba powiedzieć o stanie błogosławionym, wtedy on, jeśli profesjonalista, będzie używał delikatniejeszych składniów, no i włosy są słabsze i trzeba krócej trzymać farbę, chyba.
a ze znieczulenia chyba trzeba zrezygnować:baffled:, trzeba niestety przyzwyczajać sie do bólu :wściekła/y:

Pani w aptece powiedziała mi ze w pierwszym trymestrze najlepiej zrezygnować ze wszystkich leków, poza kwasem foliowym, no chyba ze trzeba jakieś brać ale to tylko w porozumieniu z lekarzem prowadzącym ciąże.
 
Biedronko, e tam,zadna burza, po prostu wymiana pogladow:tak:
Patina co do farbowania to jedni wlasnie mowia tak inni tak, ja nie wiem,bo nie farbowalam nigdy,a co do znieczulenie to mozna,tylko inne, chyba slabsze,ale to raczje po trzecim miesiacu dopiero.
Magdalenko tez mam wizyte w poniedzialek:baffled:

To co podajecie te namiary czy nie??Rozesle tylko tym, ktore podadza.
 
lila cc jest fajne ale faktycznie mi niestety na bliźnie "powiesił się "brzuch-nie że nie wiadomo jaki bebech ale nawet mały tłuszczyk potrafi przez to strasznie oszpecić, ja nie wiem czy wróce do formy na brzuchu przez to?, na szczęście skóra jest elastyczna pod względem że nie zrobiła się pomarańczowa, pomarszczona-taka normalna ale rozstępy niestety mam ale bladziutkie:happy: tylko to powieszenie jest moim koszmarem. mam zdrowe dziecko, cieszę się z tego ale chcę też czuć się atrakcyjna, a to mi przeszkadza:dry:
Lila jak możesz to skontaktuj się tam z jakimś moderatorem, wszystko usuń tylko ten temat i galerie zostaw
 
oki dzieki za odp. :-) a bierzecie juz jakies witaminki oprocz kwasu foliowego??? aha dzis pierwszy dzien jakby bez mdlosci tylko czy to mozliwe? nie ciesze sie na zapas:baffled:
 
faktycznie wróćmy do tego tematu w 8 mcu co?:-D:laugh2:
Co do farbowania mam ulotkę elevitu i tam jest napisane:
Czy będąc w ciąży można farbować włosy? i czy farba nie zaszkodzi dziecku?
Farbowanie,wykonywanie trwałej ondulacji, lakierowanie włosów czy henna są całkowicie bezpieczne.Barwniki chemiczne mają kontakt tylko z włosem, a znikome ilości środków, które mogą przeniknąć przez skórę głowy nie są zagrożeniem dla płodu.Czasem zdarza się że efekt jest inny niż miał być z powodu zmian hormonalnych zachodzących w okresie ciąży.
Czy będąc w ciąży można leczyć zęby?
nawet trzeba(to już na moje słowa nie chce mi się przepisywać)i nie ma żadnych przeciwwskazań, aby w okresie ciąży leczyć czy usuwać zęby, także z użyciem znieczulenia miejscowego.
Przeczytałam że nawet do solarium można chodzić ale nie za często....
Lila co do naszych danych, to świetny pomysł .ale wyśle ci później teraz mi się nie chce, zaraz mam obiadek pyzy takie na parze z sosikiem-mniam, i już mam dość kompa...:dry: zajrzę wieczorem jak znajdę siłę to napiszę;-);-) buziaki
 
reklama
Do góry