goska29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2005
- Postów
- 170
Dziewczyny ja tez w grudniu skończe 30lat . Klaudie rodziłam majac ukonczone 21.W pracy juz odniosłam sukces, miałam jak na swój wiek duze doświadczenie i duze mozliwosci. Byłam kierownikiem 30 sobowego zespołu działu logistyki. Po porodzie do 9-ciu m-cy byłam z mała w domu. Wróciłam do pracy ale przez ten czas duzo sie zmieniło. Pozwalniali ludzi, wprowadzili nowe projekty i był duzy bałagan. Nie miałam cierpliwosci juz do tego i tyle czasu aby siedziec w pracy. Wróciłam na wychowawczy, poszukałam pracy innej niz dotychcza. Znalazłam.Nie miałam o tym pojecia ale znowu szłam do przodu. Zostałam menegerem znowu miałam ludzi pod soba. Zaszłam w ciąże, urodziła sie Krystian,poszłam na wychowawszy , rozpoczełam studia. I był dylemat praca czy kolejne dziecko. Jezeli bym wrociła do pracy juz bysmy dzidzi nie mieli. Ale sie udało wiec praca nie zajac ...poczeka...
Mozna wiec miec i dzieci i prace i perspektywy a jezeli któras z was zdecytuje sie na wychowawczy nie siedzcie z załozonymi rekoma tylko starajcie sie pogłebic swoja wiedze , doswiadczenie i wykorzystajce ten czas dla siebie i dziecka, idzcie na kursy, robcie cokolwiek aby miec z czym wrocic do swojego pracowadcy i pokazac mu ze potraficie isc do przodu a dzieci to nie przeszkoda ( tak wiekszosc pracodawcow mysli jeszcze niestety) tylko szansa dla was...
Mozna wiec miec i dzieci i prace i perspektywy a jezeli któras z was zdecytuje sie na wychowawczy nie siedzcie z załozonymi rekoma tylko starajcie sie pogłebic swoja wiedze , doswiadczenie i wykorzystajce ten czas dla siebie i dziecka, idzcie na kursy, robcie cokolwiek aby miec z czym wrocic do swojego pracowadcy i pokazac mu ze potraficie isc do przodu a dzieci to nie przeszkoda ( tak wiekszosc pracodawcow mysli jeszcze niestety) tylko szansa dla was...