reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Ankami serię Kozie Mleko po prostu uwioelbiam, w ogóle Ziaja jest bardzo dobrą firmą, nie wspominając o śmiesznie niskich cenach... HerbikiPlant nie używałam, ale przetestowałam większośc kremów do twarzy :)
Powiedz jeszcze ten krem E45 mozna kupić w sklepach, czy tylko w aptece?
 
reklama
witam!:-)
byłam wczoraj u gin i pytałam o gotowane serki pleśniowe - powiedziała, że lepiej nie jeść bo oprócz bakterii to są tam jakieś rzeczy nowotworotwórcze (hehe - chyba jest takie słowo?) i lepiej nie ryzykować, nie dała mi żadnych witamin, nadal łykam tylko kwas foliowy, morfologia moja zaczyna robić się anemiczna i mam jeść to co zawiera zelazo...

Wczoraj jak wyjechaliśmy z domu o 7.00 to wróciliśmy o 18.00... (lekarze, kilka sklepów i wizyta u teściów) kręgosłup juz mnie tak bolał, że jak przyjechaliśmy to leżałam padnięta do 21.00 :) po cieplutkiej kąpieli trochę mi przeszło... ale tak to jest jak się siedzi w domu i nigdzie nie wychodzi :)

marika - ja tylko tak napisałam... z tymi PKS :-) Jeśli chodzi o jazdę po Warszawie to poruszam się bez problemu i bez stresu tylko po tych ulicach które wiem, gdzie prowadzą (gorzej z tymi ulicami gdzie nigdy nie byłam i mogłabym zabłądzić :happy: )

http://www.o2.pl
Magdalenka, Marika, zebra :-) - ja na razie nie mam żadnych problemów skórnych jest nawet lepiej niż przed ciążą... do tego mam EKSTRA paznokcie - przede wszystkim wogóle się nie łamią i nie rozdwajają:-)

waga 2 tyg. temu to 1 kg do przodu, a brzuszek mój też przystopował

Czy czujecie od czasu do czasu takie sciśkanie w brzuchu... biorę no-spę i pomaga... zastanawiam się jednak czy to jest normalne?

zebra - wiem, że ucina tekst jeśli w opisie strony www znajdzie się jakis polski znak... pisałam nawet do BB dlaczego tak jest ale mi nie odpisali :wściekła/y: za to Ty mi pomogłaś... mogłam sama się tego domyśleć z uwagi na to czym zajmuję się na codzień, ale jakoś nie pomyślałam, ze wystarczy odhaczyć tam na dole i jest OK :happy: Dzięki :-)
zebra - z obiadku niestety nici jak pisałam na samym początku - a kurczę miałam tak ogromną ochotę na ten ser :wściekła/y:
 
Ja znów zjadłam kawałek pizzy, bo do pracy przyjechał jakiś ohydny obiad, którego nie mogłam strawic..
Ciekawe jak to jest, ze jednym poprawia się cera, paznokcie, włosy, a innym wręcz przeciwnie.. Mi zdecydowanie wszystko na plus, mam nadzieję, ze tak już zostanie :)
 
Alkmena trudno odbijemy sobie po porodzie :) najemy się pleśniaczków ile wlezie :)

Bazylia
, ktoś mi ostatnio mówił o jakimś przesądzie, ale że nie jestem przesądna i nie wierzę w takie rzeczy, to nie wiem czy dobrze zapamiętałam... Chodziło o to, że jak kobieta w ciąży brzydnie, to urodzi córkę (bo ta jej odbiera urodę), a jak pięknieje, to urodzi syna... :) wiec może coś w tym jest??? No, ale skoro u Ciebie na plus, a masz mieć córę, to może jednak jest odwrotnie??? :)
 
Matka i noworodek ofiarami wypadku na śliskiej drodze
PAP/IAR 06:30 (aktualizacja 11:48) W nocy zmarł noworodek uratowany z wypadku w Rykach. Kierujący peugeotem stracił panowanie nad autem na śliskiej nawierzchni i uderzył w drzewo. W stanie krytycznym trafił do szpitala. Poważnie ranna jego żona zmarła w drodze do szpitala. Kobieta była w w 20 tygodniu ciąży, lekarze próbowali ratować maleństwo. Przeżyło tylko kilka godzin.

Policjanci apelują o ostrożną jazdę. Minionej doby doszło w lubelskiem do 4 wypadków drogowych, policjanci zatrzymali do kontroli 34 nietrzeźwych kierujących.


REKLAMA Czytaj dalej
NPB("005");



if (NJB('srodtekst')) { document.getElementById('rekSrd05').style.display='block';}
 
U mnie z cerą i paznokciami jest super, tylko skóra na ciele (poza twarzą) zrobiła się bardziej sucha, a na brzuchu chyba nawet trochę alergiczna - w każdym razie nadwrażliwa.
Zebrra, dzięki za prezentację kremiku. :-) Tylko jedna rzecz mnie tam zaniepokoiła w opisie: że ma w składzie witaminę A. A ja mam już tę witaminę w Feminatalu. I wiem, że jej nadmiar w ciąży szkodzi dzidziusiowi. Jak myślicie, czy ta witamina działa w tym kremie tylko miejscowo, czy też może przenikać do całego ustroju? Może Magdalenka się wypowie... Please. :-)
Kasia, witaj. Gratulacje.
Marika, przeceniłaś moją pracowitość. :-D Spód do pizzy był gotowy, z takiego rozwijanego surowego ciasta. Na tym miałam pomidory, bakłażany, cebulkę, czarne oliwki i oregano. I S E R! :-)
Ewa, najważniejsze, że Krzyś dochodzi do siebie - ignoruj pracę. Zresztą, jak pisała Bazylia, teraz i tak Cię nie zwolnią... :laugh2:
A w ogóle, Dziewczynki, to ja dziś podglądam, jak Maluszkowi nóżki rosną (ponoć intensywnie w 18. tygodniu) - i cała reszta też.:-):-):-)
 
Witajcie kobitki

EWA Straszna tragedia brak słów...

Zebrra myśle że nie poszarzała mi skóra tylko syfki, plamki, okrągła buzka he he i taka sie czuje nijaka. kiedyś bez makijażu wyglądałam dobrze a teraz do d.....
no i za to picie to musze sie porzadnie zabrać badania zrobiłam to sie okaze czy jest lepiej
 
reklama
Mila jesli chodzi o witaminę A, to z całą odpowiedzialnością mogę Ci powiedzieć, że chodzi tylko i wyłącznie o taką przyjmowaną doustnie, czy to w pożywieniu, czy w kapsułkach...
 
Do góry