reklama
zebrra
Potrójna mama :)
nie o to chodzi, oczywiście konstytucja gwarantuje, ja nie mówię, że nie możesz się wypowiedzieć, tylko trzeba się zastanowić zanim sioę napisze coś co może kogoś urazić...
marika
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Listopad 2006
- Postów
- 4 006
Zebrra ma rację...nie rodziłaś i nie wiesz jak to jest, czasem nie da się nie krzyczeć, ja z bólu nie dałam się lekarzowi zbadać pielęgniarki mnie trzymały...co oni pomyśleli? że wariatka? poród nie jest śliczny itd ale krzyczenie to nie wstyd,
dwa konstytucja pozwala na wolność słowa, ale jeśli czegoś nie wiemy to nie wypowiadajmy się na ten temat-tak dla ulepszenia świata.
i jestem ciekawa czy nie będziesz krzyczeć........no chyba że faktycznie cesarka
dwa konstytucja pozwala na wolność słowa, ale jeśli czegoś nie wiemy to nie wypowiadajmy się na ten temat-tak dla ulepszenia świata.
i jestem ciekawa czy nie będziesz krzyczeć........no chyba że faktycznie cesarka
Oj Dziewczyny, przecież Marchewa ma swobodę wypowiedzi, niech więc sobie mówi, co chce dając nam tym samym pewien obraz samej siebie - my na tej podstawie możemy równie swobodnie wydawać opinie na jej temat ;-)
Ja tam przy mężu niczego się nie wstydzę, w ogóle nie znoszę konwenansów.
A krzyk nie tylko w bólu pomaga, generalnie ma dobry wpływ na organizm - doświadczałam na sobie, bo chodziłam na warsztaty śpiewu "na krzyku" i poza wszelkimi innymi walorami jest to bardzo odprężające :-)
Peace&Love
Ja tam przy mężu niczego się nie wstydzę, w ogóle nie znoszę konwenansów.
A krzyk nie tylko w bólu pomaga, generalnie ma dobry wpływ na organizm - doświadczałam na sobie, bo chodziłam na warsztaty śpiewu "na krzyku" i poza wszelkimi innymi walorami jest to bardzo odprężające :-)
Peace&Love

Grubelek
mamy lipcowe'07
Szczerze mówiąc spodziewałam się takiej reakcji na wypowiedź Marchewy :-) (czytałam ją wcześniej)
Marchewa a niedawno pisałaś o tym że z mężem jesteście a raczej tworzycie związek partnerski i tak świetnie się dogadujecie (czyt. zaufanie...) A teraz piszesz nie będe robić z siebie wariatki przy mężu?
To dziwne ktoś kogo się kocha i kto kocha ma myśleć o Tobie wariatka? Jak pisała Marika poród nie jest piękny jeżeli chodzi o efekty uboczne
ale to rzecz ludzka...
Marchewa a niedawno pisałaś o tym że z mężem jesteście a raczej tworzycie związek partnerski i tak świetnie się dogadujecie (czyt. zaufanie...) A teraz piszesz nie będe robić z siebie wariatki przy mężu?


mila333
Kornelka - lipiec 2007
Marchewa, ja nie będę taka delikatna jak poprzedniczki. Pewnie nie zauważyłaś, bo za bardzo jesteś zapatrzona w siebie i angażujesz się w autokreację (która Ci, notabene, kiepsko wychodzi, bo Twoje powielające się stale przechwałki są po prostu śmieszne), ale ja np. programowo nie odpisuję na Twoje posty. I bynajmniej nie dlatego, że powalasz mnie swoimi opisami, ekhem, kariery czy podróży po świecie, bo przykładając do mojego życia prezentowany przez Ciebie w postach system wartości, wyciągam wnioski, że osiągnęłam fenomenalny sukces. Nie odpisuję, ponieważ mnie osobiście Twoje posty żenują. I pewnie nigdy bym do Ciebie nie napisała, gdyby nie ta wypowiedź o wydzieraniu się "jak debilka", "robieniu z siebie wariatki" etc., która nie tylko jest głupia, ale też rani i obraża. Nie zamierzam wdawać się w jakiekolwiek pyskówki; nie do tego służy to forum. Moim zdaniem Ty po prostu pomyliłaś fora.
PS: Proszę, nie pisz kryminału. Masz marny styl.
PS2: No co, ponoć jesteś za wolnością słowa...
PS: Proszę, nie pisz kryminału. Masz marny styl.
PS2: No co, ponoć jesteś za wolnością słowa...
reklama
faktycznie znajome odradzały to forum....jako pozbawione "wyższych lotów"
no tak, ale jesli ktoś ma problem, co zjeść na śniadanie i czy gotowąć na obiad pomidorową, cy ogórkową to dla mnie to jest żenujące i świadczące o tym, że niektóre kobiety w ciązy się odmóżdzają. Do tego wmawianie mężowi, że na sex nie ma się ochoty i brzuch boli świadczy o Paniach. I kupowanie w szmateksie, no cóż może mężowie nie chcą ogladać żle wyglądającej, oszczędzającej na wszystkim, snujacej się po domu żony....
proszę o usunięcie mnie z terminarza porodów i "szczęsliwie" krzyczącego w obecnosci ludzi towarzystwa rodzących, ba przecież nie będę raziła stylem tak elokwentnych kobiet
no tak, ale jesli ktoś ma problem, co zjeść na śniadanie i czy gotowąć na obiad pomidorową, cy ogórkową to dla mnie to jest żenujące i świadczące o tym, że niektóre kobiety w ciązy się odmóżdzają. Do tego wmawianie mężowi, że na sex nie ma się ochoty i brzuch boli świadczy o Paniach. I kupowanie w szmateksie, no cóż może mężowie nie chcą ogladać żle wyglądającej, oszczędzającej na wszystkim, snujacej się po domu żony....
proszę o usunięcie mnie z terminarza porodów i "szczęsliwie" krzyczącego w obecnosci ludzi towarzystwa rodzących, ba przecież nie będę raziła stylem tak elokwentnych kobiet
Podobne tematy
Podziel się: