zebrra
Potrójna mama :)
Gośka, rany, jak zobaczyłam te ceny, to mało nie padłam...no i płaci się za zwolnienie???? Pierwszy raz się z czymś takim spotykam... a jak komuś się źle dzieje, ma problemy ciążowe, to też placi? czy tylko jak to zwolnienie jest "na życzenie"???
Oliwka moja koleżanka była w podobnej sytuacji z tym wychowawczym i z tego co pamiętam szefowa podpowiedziała jej tak, żeby skróciła wychowawczy, przyszła na 3 miesiące do pracy, a potem na zwolnienie i wtedy dostanie macierzyński... Przynajmniej tak to zapamiętałam... W każdym razie dostała macierzyński... Tylko to takie trochę kombinowanie na siłę jest, nie wiem, czy warto się denerwować...
A co do śluzu, to ja mam go zdecydowanie więcej niż przed ciążą... taki biały, lepki..
Oliwka moja koleżanka była w podobnej sytuacji z tym wychowawczym i z tego co pamiętam szefowa podpowiedziała jej tak, żeby skróciła wychowawczy, przyszła na 3 miesiące do pracy, a potem na zwolnienie i wtedy dostanie macierzyński... Przynajmniej tak to zapamiętałam... W każdym razie dostała macierzyński... Tylko to takie trochę kombinowanie na siłę jest, nie wiem, czy warto się denerwować...
A co do śluzu, to ja mam go zdecydowanie więcej niż przed ciążą... taki biały, lepki..