reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Czesc
Jesli chodzi o witaminy to lekarz kazal mi brac juz przy pierwszej wizycie abyl to 5-6 tydzien ciazy.Bedac w ciazy z Krzysiem tez łykałam witaminki od poczatku.:-)
Dlaczego wstrzymywał podawanie witamin???
 
reklama
A ja nie specjalnie chciałam przyjmować witaminy, bo to jednak suplement diety, a ja jestem za naturalnymi witaminkami, no ale chyba sama bedę musiała zacząć brać...
 
W końcu się udało - choć poprawiałam poprzedni post ostatecznie 8 razy :wściekła/y:


Wczoraj kiedy leżałam na łóżku z nogami na podłodze - hehe nie wiem czy jasno to powiedziałam - w każdym razie jak siadałam gwałtownie to coś mnie strasznie zakuło w w dole brzucha - tak jakby od jednego jajnika do drugiego, to trwało sekundkę ale nie wiem co to było :-( chyba teraz raz na jakiś czas coś mnie pobolewa w dole brzucha... dobrze, ze jutro wizyta u lekarza:baffled:
 
Wiatam!
na wczorajszym usg wszustko ok:-) na plec niestety za wczesnie trudno bylo dzidzie zmierzyc i poogladac czy wszystko na miejscu bo jak pan:nerd: powiedzial wierci sie i skacze :tak: ale super bylo widziec jak sie gladzilo po glowie raczka:))
a odnosnie mojego suwaczka i terminu na poczatku weglug miesiaczki wychodzil termin na 14 lipca ale przy usg potwierdzajacym ciaze zamiast 9 tygodnia wyszla ciaza mlodsza o 2 tygodnie i tak zrobilam suwaczek nie zmieniajac terminu na 21.07. teraz dalej wyszlo ze to ok 14 tydzien troche moze przeszlo a termin od ok 14 do 19.07... wiec nie bede tego ciagle zmieniac:))):sick:
 
zebrra - mnie się to zdarzyło po raz pierwszy i dlatego się wystraszyłam, dzięki, za pocieszenie, ze nie tylko mi się to przytrafiło :-)

Patina26 - ale fajnie :-) zazdroszczę - ja na USG nie za dużo widziałam bo maleństwo było odwrócone plecami więc nawet nie widziałam czy się kręci czy też np. śpi :-)
 
Jezeli sie dziecko rozwija prawidłowo i nie odbiega rozwojowo od normy to witaminy pominno sie brac od II trymestru kiedy dziecko jest juz roziniete w całosci i składniki łykanych tabletek nie maja wływu na jego rozwój. Moj lekarz kazał mi brac od 14 tygodnia a wczesniej naturalne witaminki owoce i warzywa + folik oczywiscie aby sztucznienie "pedzic"płodu.To sa dokladnie jego slowa. Tabletki maja uzupełniac braki w organizmie kobiety. Wogole to jest facet super i podobno lubi panów. Moze dlatego tak rozumie kobiety i ich problemy.
 
dawno mnie tu nie było..... się jakoś na 30-tkach zaczytałam.... - korzę się zatem i wracam.. jeśli jeszcze mnie tu chcecie hahahaha :-)
pozdrówka cieplusie :-)

a co do witamin, widzę że co szkoła to inaczej - moja gin przepisała mi zestaw odrazu w 4 tyg..
kiepsko wyglądałam czy co? hmmmm
 
Dziewczyny a jak u was z kawa??????:-) Ja bez niej glowy nie podniose rano!!!!:zawstydzona/y: Pije 1-2 dziennie z płaskiej lyzeczki pół na pół z mlekiem.Mam cisnienie 96 / 54 wiec kawa mnie ratuje.
 
reklama
ewa - uwielbiam kawusię i ze wzgl na niskie ciśnienie - tak jak i ty nie "ożyłabym" rano, pół na pół z mleczkiem z łyżeczki bez cukru..... i co najmniej takie 3 dzienie..... :-)
 
Do góry