reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
Asiulinka- siostra mojego meza tez dzis po raz pierwszy zaprowadzila synka do przedszkola.Wczorajszą noc mieli nie zaciekawa bo tak sie stresował ze az wymiotowal z nerwów.A dzis podobno strasznie plakał,ale pani go wziela i powiedziala mamie zeby poszla,jest strasznym ale to strasznym niejadkiem a dzis podobno wsrod dzieci zjadł normalnie to czego nigdy w domu nie chcial jesc:szok: szok mowie Wam:tak: gdy ktos chcial mu cos wcisnac do jedzenia to potrafil tak sie zablokowac ze az wymiotowal.
A dodam ze jest straszy bo ma 5 lat.
U nas to chyba bardziej przeżywałam.;-):-p:rofl2:
A w przedszkolu było chyba nie tak źle, bo Maciek nie chciał iść do domu i stwierdził, że za szybko po niego przyszłam. :oo::-D Z jedzeniem było tak jak myślałam -nie za bardzo zjadł. Nawet z chęcią wrócił do domu, żeby zjeść mój obiadek.:rofl2:

Buziaczku ale Twój m miał weekend -dwie marudzące baby.:rolleyes2::-D Całe szczęście przetrwał, pewnie nawet z chęcia poszedł dzis do pracy?;-):laugh2::laugh2::laugh2::laugh2::laugh2:
Grzesiek też, jak już jakiś czas wspominałam z jedzeniem na bakier jest. Jedyne z wielką ochotą i zawsze chętnie je danonki i tym podobne serki.:sorry2:
 
ello

Asiulinka Julkowa dziekujemy za mile slowa.Faktycznie Laura ma troche wloskow ktore mozna zwiazac w kitki:-D a czy dlugie, ciezko mi to ocenic:happy:
Co do jedzenia w przedszkolu roznie bywa nie mozna generalizowac:no:

Buziaczku
u nas wczoraj ze spaniem masakra 23 dzis poszla o 22:rofl2:Moze to taki okres:rofl2:Co do jedzenia to roznie Dzis byla na sniadanie kanapka z pasztetem, na obiad ziemniaki z mieskiem i warzywkami, kinder-kanapka, chrupki orzechowe, kaszka na drzemke bo obiadku zjadla polowe, paroweczka na kolacje i na dobranoc butelka.herbatki moze 120ml przez caly dzien:rofl2:
Zanet no to sie nagimnastykujesz:happy:

My dzis bylysmy u kolezanki dziewczynki ladnie sie bawily a my plotkowalysmy spokojnie przy kawie.Zaliczylysmy jeszcze 2h w parku
 
My dzis pierwsze wstałysmy chyba...to chyba nasz rekord,bo nie spimy od 4 :szok: Amela plakala w nocy i prykała,caly dzien kupy nie zrobiła,zwykle zrobi ich ze 3-4 a dzis tzn wczoraj nic.Dałam jej mięty i brzoskiwinie ktora uwielbia moze ja cos ruszy.
A ja nie wim czy pic kawe czy moze jeszce pojdziemy spaciu....narazie oglądamy mimi mini i stękamy razem:sorry2:
 
Witajcie.
My z Grzesiem odprowadziliśmy Maćka do przedszkola, zrobiliśmy zakupy, wróciliśmy i zjedliśmy drugie śniadanko.:-) Powiesiłam nawet już pranie.:-D Za niecałą godzinkę zjemy zupkę i Grześko pójdzie się zdrzemnąć. Dziś obiadek mam z głowy, bo został jeszcze sosik z wczoraj, ale zo to zrobie jakąś suróweczkę.:tak:W sumie fajnie tak wcześniej zacząć dzień -odkąd Maćko poszedł do przedszkola, to wcześniej wychodzimy na poranny spacer i wszystko szybciej nam wychodzi.:-)

Aga Grzesiek dziś też obudził się koło 5.30 z płaczem, ale takim "innym":baffled: Nie wiem, czy cos mu się przyśniło i się przestraszył, czy może go coś bolało?:confused: Ale jak w końcu dostał butlę z mleczkiem, to zjadł i po chwili zasnął.:sorry2:

Dobra, idę pobawić się trochę z syneczkiem.:-)
 
Hej
Asiulinko powiem tak.
My też obiadek z głowy bo został wczorajszy sosik hi hi Tylko ziemniaczki ugotuję i dla siebie dodatkowo kapuste zasmażaną.:tak:
Dzisiejsza noc to chyba jakis koszmar dla dzieciaczków.Julek płakał od 2 i nie mógł zasnąć.Cyca nie chciał.Posmarowałam dziąsełka zelem bo może gdzieś cos wychodzi nie pomagało dalej płakał.W końcu dałam mu Ibuprom-u i po jakims czasie zasnął.Nie mam pojęcia co mu było.Brzuszek raczej nie bo nie prężył sie i nie prykał tak jak ostatnio po bobie.
My juz po spacerku i zakupach Julek smacznie śpi.
Przed nami jeszcze najgorsza pora dnia "jedzenie obiadu" brrr az jak sobie pomysle godzina czasu gimnastykowania się.
 
hej dziewczyneczki troche popisalyscie:-D
buziaczku moja julka tez nie daje spkoju wiec chyba taki okres:tak: ale je ladnie bigos paszteciki wszystko:tak::tak: to tyle dobrze
asiulinka to fajnie ze macius poszedl do przedszkola;-) przyzwyczai sie i do jedzenia zobaczysz
ania twoja mala ma naprawde dlugie wloski ja julce tylko spineczki przypinam i juz m sie marza takie kiteczki jak u twojej niuni:-D:-D:happy:
aga moja julka tez cos kupki nie chce robic ale dalalm jej jaluszko wiec moze cos ruszy:-p:dry:
ale wam dobrze z tymi obiadakami ja dzisaj jakas zupke super mix zrobilam:sorry2: dobra lece cos zjesc i dawajcie na zamkniety:rofl2::rofl2:
 
Dzień dobry.
Dzisiaj to ja zaczynam.:-D
No i Maciuś pochodził sobie do przedszkola.:baffled: Ładnie. Ja wiedziałam, że będzie częściej chorował, bo tam dużo skupisko wszelkiego rodzaju bakterii itp., ale nie sądziłam, że juz po dwóch dniach sie przeziębi.:baffled: Noc była koszmarna -ciągle się budził i płakał.Ale nie wiem, czy coś mu się śniło, czy to przez katar. A rano miał stan podgorączkowy, więc został z nami w domu.:sorry2:

Miłego dnia dziewczynki.:-)
 
dzien dobry moje panie !!!!!
u nas noc o dziwo spokojna:-) asiu a masz jakies krople do noska??? ja mam nasivil bardzo dobre:tak::tak: dlatego tak bardzo nie lubie przedszkoli:no:biedny macius ale zeby grzesie nie zarazil chociaz to pewnie nie uniknione:dry:
milego dnia zycze
 
reklama
Do góry