Julkowa nie martw sie nie jestes sama moja dzis tez wyrabiala niesamowite zeczy skubana wlazila na sofe a potem na kaloryfer w ostatniej chwili ja zlapalam jak mylam garki wyciagala krolika z wielka klatka do swojego pokoju , brala go w swoje rece az mu garsciami siersc wyrywala , wszystko zrzucala wynosila wywala z szafek a ja latalam i sprzatalam az sobie dalam spokoj ...i juz wlasnie spi uuuf jaka cisza i spokoj. ah te oszolomywitam
U nas rutyna Julek jest niemożliwy juz nie nadążam za nim nic a nic sie mnie nie słucha i padam ze zmęczenia
Nie moge nawet butów ubrac bo ten skubaniec juz w łazience pluska sie w sedesie normalnie szok.
Jedynie jak spi to troszke moge cos zrobic ale wtedy nie wiem czy jesc zalegle sniadanie,robic obiad czy jesc na zapas kolacje.Normalnie podziwiam samotne matki.
Wczoraj kupiłam mu rowerek ktory mial byc juz na urodzinki ale tak jakos dlugo wybieralam bo okazuje sie ze ten ktory akurat mi sie podobal jest dla dzieci nieco starszych bo nie maja podestow na nozki tylko odrazu stopy na pedala szkoda tak bardzo mis ie podobal taki typowo meski :-(
Tak pozatym to nadal tesknie,tesknie i jeszcze raz tesknie.
Buziaczku nie tylko ty jedna stresujesz sie tym porypanym krajem,czlowiek musi wyjeżdżać kosztem rodziny zeby czegos sie dorobil.bo tutaj to jedynie garba mozna sie dorobic.I wszysko na kredytach.szok szkoda gadac.
My tez Blance kupilismy rowerek ale zapominam wiecznie zdjecia wkleic
No pewnie ..jestes jedna z niezastapionych lipcoweczekHalo czy ktoś o mnie jeszcze pamięta???
Dziewczyny po poworocie z Polski wogule mam nie uregulowany czas dnia - Blania jje co chwile , ja nie moge sie wyspac i jakos mi dziwnie jest nie moge sie odnalesc :--(chcialabym jzu jechac znow do Polski tak Mi sie jakos tesknie strasznie ....tam bardziej kocham meza niz tu