reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

:-DAgaa my również witamy po przerwie;-):-D
A my byliśmy na weekend u moich rodziców,fajnie było,dużo gości przyszło zobaczyć Karolinkę.Wszyscy w szoku że tyle je,taka duża i tak ładnie stoi. No ale ja za bardzo nie odpoczęłam bo się najeżdziliśmy za meblami do kuchni. Karolina zostawała z babcią i była bardzo grzeczna,tylko nic nie jadła.:eek:
Pozdrowionka
 
reklama
Aga to miło spędziliscie czas:-)I co mebelki wybrane?
My musimy jeszcze jakieś oświetlenie kupić,dywany i parę drobiazgów.Z Grzesiem to nie zakupy:no:No ale innego wyjścia nie mamy
 
katrinm niby wybraliśmy,ale nam się do kuchni nie zmieszczą:-D więc musimy jeszcze pokombinowaćżeby wymiary były takie jak starych mebli,ale zeby było więcej miejsca:eek: nie wiemy jak to zrobić ale będziemy kombinować. My na szczęście mieszkanie urządzaliśmy rok temu bo teraz by było ciężko. Ale wtedy brakło już pieniążków na meble do kuchni i przedpokoju,więc pora się za to zabrać. Ale zakupy z maluchami są straszne.
Rzeczywiście weekend był bardzo fajny:-D:tak:
 
A w kwietniu idziemy na wesele. Ja już się martwię co zrobimy z Karoliną,bo moi rodzice też będą zaproszeni. Mama chce zostać z małą,ale ja tak nie chcę. I wtedy wprzyjedzie z Angli mój młodszy brat,którego nie widziałam od sierpnia:szok:Już nie mogę się doczekać:-);-):tak::-D
 
My tam robimy zakupy w dużych sklepach tylko z Milenką, sadzamy ją w foteliku samochodowym na wózek pak w poprzek, malutka zadowolona, długo tak wytrzymuje a jak się znudzi to na rączki na troszke i z powrotem do fotelika. Na mniejsze zakupy jak nie ma czegoś w domku to sms do męża i kupuje ja z Milenką nie chodze bo nigdy nie zostawiła bym dziecka w wózku pod sklepem nigdy!!!!
 
Co do Karolinki to lepiej żeby została w domku może jakaś zaufana koleżanka się zaopiekuje?
My mamy zaproszenie na ślub dopiero w końcem września Milenka wtedy zacznie 15 miesiąc więc jedzie razem z nami bez wątpienia, zresztą nie jesteśmy rozrywkowymi ludzmi i nie pijącymi alkocholu mąż wogóle ja bardzo okazyjnie jednego drinka, więc jak tylko malutka zacznie arudzić to się ulotnimy z wesela.
 
Aga my tez dlugo sie urzadzalismy.:tak:Wszystko jest takie drogie, ze trudno chyba tak urzadzic wszystkie pomieszczenia na raz. My nawet do tej pory (po prawie 4 latach) jeszcze w 100% nie jestesmy zadowoleni z wygladu naszego mieszkanka. No ale wszystko powolutku.
A Karolinke moze zostawisz z tesciami?:confused:
 
Dziewczyny dzięki za odpowiedzi i podpowiedzi:-);-)
Co do zakupów z Karolinką to jeszcze teraz trochę strach chodzić z nią do hipermarketu bo co druga osoba kicha i kaszle. A mała po 10 min. ma już dość.
Co do wesela to właśnie chyba teściowie zostaną z małą o ile się zgodzą( co nie jest takie pewne) i będą musieli przyjechać do domku moich rodziców bo będzie bliżej na imprezkę. Karolinka też na pewno na imprezkę zawita no ale tylko na chwilkę:tak:
Rzeczywiście wszystkie meble itp są strasznie drogie a my jeszcze kupiliśmy mieszkanie które trzeba było totalnie wyremontować:wściekła/y: no ale już z górki:-):-D
 
reklama
Witam Kobietki wybaczcie ze sie nie udzielam mimo ze Was czytam ale nie mam czasu ostatnio i jakos sily brak ...

Napisze w kilku zdaniach co u nas , a wiec Blaneczka mala rozrabiaka sie zrobila na maxa a jeszcze dwa tygodnie temu lezala na brzuszku i sie kiwala lub raczkowala czasem do tylu a dzis ....:szok::szok: Mala tromba powietrzna , gdzie sie pojawi wszystko zrzuca, przerwaca , wyrzuca, rozwala..roznosi po calym pokoju, zadne zabawki juz ja nie interesuja, jeste atomowa bomba energii,,,,a jak chce sie ja przytrzymac to sie silnie wyrywa, krzyczy i wkoncu zaczyna plakac by ja puscic ...jak mowie nie wolno to jeszcze bardziej to robi nie zwraca uwagi na moje uwagi.,nie chce lezec w lozeczku jak tylko sie tam znajdzie lapie sie szczebelek i chop na nogi i stoi oczywiscie okolo 3 min a pozniej robi bachhhh:szok: i uderza glowka:crazy: , o lozeczko jest wielkkki placz :-(...ale zaraz powtarza to samo:-D mi moze jeszcze lza po policzku plynie z ostatniego uderzenia.:no:nie atrzyma jej nic:eek:
raczkuje niesamowicie szybko chodzi za mna do ubikacji, a wieczorkiem jak zobaczy ze niose wanienke to idzie sama w strone lazienki a jak za nia nikt nie idzie to sobie smiesznie przycupa na puldupku i patrzy za siebie czy ktos idzie i krzyczy aaah aaahhh:-D:-D:tak:, ostatnie jej wyczyny to wspinanie sie po lezaczku i wchodzenie po kalryferze na parapet bo tam jest kwiatek i doniczka od ktorej ona sie odbija (tkj.lustrzana).zainteresowanie naszym jedzeniem jest wielkie, wtedy daje jej ciasteczko i smiesznie patrzy na nas jak jemy i je swoje ciasteczko, czestuje bucikami tatusia,by jadl jak ona...a co najsmieszniejsze :-D:-Dto rano jak wstanie to nie zacepia MNie tylko meza zmeczonego po pracy, wyrywa mu wlosy z klaty, szczypie sutki, mizia mu we wlosach haahaa:tak:szczypie za uszy nos, a wkoncu wklada ucho do buzi i robia aaaaaa:laugh2::laugh2:ostatnio nawet usiadla na niego (na twarz)by sie obudzil.jest taka msieszna madra i nie wiem skad ma tyle energi i sprytu jak na 7 miesieczne dziecko , wszyscy jestesmy w szoku ---uufff to chyba nie kilka zdan :-p:eek:sorry zmykam spac :sorry:buziaczki pa
 
Do góry