reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

reklama
Marta ja polecam karkówkę w sosie sojowym.
Kupujesz karkówkę i buteleczkę sosu sojowego. Dzień przed podaniem wlewasz do naczynia żaroodpornego z całą(nie krojoną) karkówką sos i to się moczy w lodówce. Co jakis czas mieszasz zeby obie strony karkówy się przemoczyly. Rano w dzien chrzcin wstawiasz to do piekarnika i pieczesz z godzinę mozesz dolac troszkę wody gotowanej. Następnie jak wrócicie z Kościola jeszcze dopiekasz przez 20 minut.
Podajesz z Ziemniakami lub z ryżem, kroisz 1cm plastry karkówki. Strasznie proste i mało roboty.
Pamietaj mięsa w zaden sposób nie doprawiasz, absolutnie nie sol bo sos sojowy sam w sobie jest słony. Ta butelka to na taką przynajmniej 1 kg. Karkówkę.
Tak samo można zrobic z żeberkami tylko sosu troszkę mniej zeby nie było zasłone.
Naprawdę polecam u nas to było i wszystkim smakowało.
Pozdrawiam
 
Czesc dziewczyny,
nie pisze bo wyjechalam do Polski na swieta:tak: niestety moj brat okupuje komputer wiec trudno sie tu dostac:-D

Witam nowe mamusie i ich pociechy

Nadrobilam posty ale nie wiem co ktorej odpisac bo sporo tego wiec ogolnie
- Vigantol daje dziennie po 2 kropelki
- do pracy sie nie wybieram wiec caly moj czas mam dla Laury
- nianie mnie nie przekonuja wiec poczekam az Laura bedzie miala 3 latka i dam ja do przedszkola wtedy pojde do pracy
- szczepienie mam w styczniu, znow bedzie placz:-(

Pozdrawiam Was wracam 7 stycznia

Zycze Wam Wesolych Swiat, mnostwa prezentow, szalonej zabawy sylwestrowej


Jak mi sie uda to jeszcze napisze:-)
 
Byłam dzis na szczepieniu. Okazało się że teraz mi się nie opłaca go szczepić na pneumokoki bo za miesiąc bądź dwa będą już potrzebne tylko 3 dawki a nie jak teraz 4, więc zaoszczędzę 265 zł. Olivier zapłakał chwilkę jak zawsze i tyle. Teraz śpi, nie wiem czy to ma związek, ale zawsze jak go ukłują to idzie spać. Bo nie wiem czy szczepionka tak szybko działa i to są "działania niepożądane" w postaci ospałości . Mam tylko nadzieję, że obejdzie się bez rewolucji po tym szczepieniu. :sorry2:



 
Dziś Grześ o 8.45 skończył 5 miesięcy:-):-):-)

Dziewczyny już dziś złoże Wam i Waszym pociechom najlepsze życzenia świąteczne:-).Ja juz dziś wyjeżdżam i będę miała ograniczony dostęp do internetu.

Kochane zdrowych,spokojnych ŚWIĄT Bożego Narodzenia.Spędzonych w radosnej rodzinnej atmosferze i odpoczynku:-)Waszym dzieciaczkom zdrówka i żeby dobrze się rozwijały.I mnóstwa prezentów:-):-):-)

Pozdrawaim gorąco:-)
 
Drogie Koleżanki,

Z okazji tych Świąt chcemy życzyć Wam i Waszym Rodzinom wszystkiego najlepszego, rodzinnej atmosfery, pachnącej choinki, smakołyków wigilijnych oraz sympatycznych podarków.

Zdrówka i szerokiej drogi dla tych, którym się przyda :biggrin2:

Całujemy grudniowo i dziękujemy za życzenia.

Aga z Rodzinką (Igi pomocnik Mikołaja)
 
Hej Ja tylko na chwile same wiecie ile roboty jest, składam Wam i Bąbelką Wesołych Świąt. Niech miną wam w spokoju i ciepłej rodzinnej atmosferze, i bąbelki niech będą grzeczne.;-)

Jeszcze wszystkiego naj dla kończących pięć miesięcy.:-)

Pozdrawiamy i uciekamy już.
 
reklama
Wesołych Świąt Bożego Narodzenia
A w Nowym Roku - szczęścia,powodzenia
Niech Boska Dziecina błogosławi
I radośc wszelką w długim życiu sprawi.
Dla wszystkich rodziców lipcowych brzdąców składają:
Marta,Julek,Olek i Mirek Kalamon.
 
Do góry