reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lipcowe Mamy 2007 :))

Cześć Dziewczyny,
u nas wszystko w porządku.
Postanowiłam częściej karmić Łucję. Raz zjadłam krewetki na obiad, Łu dostała po nich uczulenia, strasznie rzygała, spadła na wadze i od tamtej pory nie możemy nadrobić straconych gramów.
Poza tym nadal dużo gada, krzyczy, śpiewa, nadal pożera własne stopy, próbuje już przewracać się z pleców na brzuch. Ale najchętniej to teraz wszystko gryzie - jak nie ma nic pod ręką, to chwyta sobie ubranko i pakuje do buzi. I oczywiście same ręce też niemal non stop są podgryzane.

W sobotę Łu została ochrzczona. Nawet nie zapłakała. Połowę mszy w ogóle przespała.

Nadal chodzę z Bułą na rehabilitację, nowe ćwiczenia bardzo jej się podobają, aż śmieje się głośno :)

A od grudnia pewnie pójdziemy na basen na kurs dla niemowląt, o ile lekarka nie będzie miała żadnych zarzutów.

pozdrawiam wszystkie Mamuśki i ich Maluchy
 
reklama
Hej Kobietki jeżeli pozwolicie to chciała bym czasami uzyskać jakąś porade od Was. Mam córeczke urodziła się 21.07.07r Mamusie karmiące butelką prosze napiszcie ile zjada wasza pociecha w ciągu dnia łącznie lub jednorazowo, bo moja to straszny niejadek jest i zaczynam się martwić o przybieranie coprawda niedawno na szczepieniu było ok ale wtedy jeszcze jadła z piersi a teraz pierś jest bllee dla Niej.
Mój synek zjada tak ok 600 - 700 ml dziennie + raz dziennie troszkę jabłuszka :-)
 
Ankami my też chcemy chodzić z Krzysiem na basen. Dzwoniłam pod koniec października żeby zapisać go na listopadowe zajęcia ale zapisy były..w lipcu. Jesteśmy na liście rezerwowej, jak ktoś zrezygnuje to wskakujemy na jego miejsce.

Krzyś ostatnio częściej je w nocy. Podejrzewam,że jest to związane z jego zainteresowaniem wszystkim co się dzieje dookoła w ciągu dnia. Nie może się biedaczek najeść bo wszystko go interesuje i woli się rozglądać dookoła niż ssać cyca. Nadrabia te braki właśnie nocnymi posiłkami, w półśnie.
Czasem jak chcę go nakarmić w dzień muszę wyjść do pokoju w którym jest cichutko i nikogo nie ma, a jak nie mm takiej możliwości to zakrywam mu oczy tetrą jak ssie, wtedy nic go nie rozprasza i zje trochę więcej.
Poza tym nadal ma ślinotok, najbardziej smakują mu rączki, ale kocykiem też nie wzgardzi.
Coraz lepiej idzie mu operowanie grzechotką - gryzaczkiem.
Tak jak pisała Mia26 moje dziecko też próbuje się przewrócić na boczek ale robi to tylko górna połowa ciała. Pupa pozostaje na swoim miejscu chociaż robi potężny zamach nogą :-D komicznie to wygląda, ale jemu nie jest do śmiechu i się strasznie złości.
 
Witam Negri dzięki za informacje to chyba z jedzonkiem Małej ok a co ile Twój Konradek je?. Ja od dzisiaj daje troszeczke soczku z marchewki. No niestety musze uciekać do malutka marudzi
 
a własnie jak Wasze dzieciaczki przesypiaja noc? Bo Bartsz to co 2 godziny sie budzi od 2 do jedzenia czasem mam dosc tego kursowania i spi z nami a pozniej wstaje taka połamana rano :(
 
a własnie jak Wasze dzieciaczki przesypiaja noc? Bo Bartsz to co 2 godziny sie budzi od 2 do jedzenia czasem mam dosc tego kursowania i spi z nami a pozniej wstaje taka połamana rano :(

Krzyś je po kąpieli 19-20 potem jak ja idę spać czyli ok 23-karmię go chociaż sam się nie budzi. Pobudkę mam ok 5 ale są dni kiedy budzi się też o 3. Po 5tej to już co 1,5 lub co 2 godziny.
Karmię piersią.
 
Kasiulec81 Ty to masz szczęście;-)Moja malutka idzie spać koło 20. Pierwsza pobudka jest k. 22 następna k. 24 a potem jeszcze gorzej bo co godzinę. A ostatnio mała wymyśliła zabawy w środku nocy[między 2 a 4] i jak się z nią nie pobawimy to nie ma mowy o spaniu tylko wielki wrzask:wściekła/y: mam nadzieję że to przejdzie. I chyba już wiecie czemu wprowadzam nowe jedzonko. Na samym mleku już długo nie damy rady. Ps. mała już jadła kaszkę z malinami. Jest ok ale najlepszy jest banan:tak:
 
... A ostatnio mała wymyśliła zabawy w środku nocy[między 2 a 4] i jak się z nią nie pobawimy to nie ma mowy o spaniu tylko wielki wrzask:wściekła/y: mam nadzieję że to przejdzie. I chyba już wiecie czemu wprowadzam nowe jedzonko. Na samym mleku już długo nie damy rady. Ps. mała już jadła kaszkę z malinami. Jest ok ale najlepszy jest banan:tak:
Może ma za długie drzemki w ciągu dnia? Wtedy budzi się w nocy bo jest wyspana. Mam to szczęście,że mały nawet jak mu w nocy zmeniam pieluchę przy górnym śwoetle to zaraz i tak idzie spać. Ale w dzień ma 3 drzemki po 45 minut. Kiedyś tzn miesiąc temu spał w dzień po 2 godziny, teraz budzi się szybciutko,ale po 2 godzinach zabawy znowu idzie lulu.
Ogólnie śpi ok 14-15 godzin na dobę.
 
A wiecie co nam się dzisiaj przydarzyło? Kupiłam niedawno czarny stanik do karmienia i dziś włożyłam go pierwszy raz. Wychodzę z łazienki w tym staniku i biorę krzysia na ręce do przewinięcia a ten w ryk. Buzia w podkówkę i potok łez. Od razu widać że się przestraszył. Przytuliłam go do siebie trzymając na pionowo uspokoił się. Kładę na przewijak to samo. No i wpadłam na pomysł,że to ten straszliwy czarny stanik go tak przeraził. Dotąd miałam same białe i jeden bladoróżowy. No to ja fruuuu ten cyckonosz z siebie i małego do cyca, possał trochę pochlipał teraz śpi. Ale biedulek miał nieszczęśliwą minkę.
Na razie przerażający stanik powędrował do szafy, za jakiś czas znowu spróbuję go włożyć, może mały zapomni :-D.
P.S. Okropne uczucie jak dziecko na Twój widok tak płacze.:tak:
 
reklama
No właśnie Karolinka w dzień też za wiele nie śpi:no:Chyba nawet mniej niż Twój dzidziuś:wściekła/y:Ja już momentami padam ze zmęczenia a ona chce się bawić oczywiście z mamą:no:no ale jakoś trzeba to przeżyć. A teraz jej jeszcze chyba ząbki idą. Masakra
 
Do góry