justysia85
Fanka BB :)
Njalepiej Madziu na noc niech sobie tak postoi w tym kwasie!!
A tak myśle ,że szczawiowy też byłby dobry!!
Njalepiej Madziu na noc niech sobie tak postoi w tym kwasie!!
A tak myśle ,że szczawiowy też byłby dobry!!
reklama
maylah
Fanka BB :)
Ewcia ja nigdy nie jadłąm szczawiowej ani szczawiu, to jest to co w lesie rośnie?
justysia85
Fanka BB :)
Szczawiowa mmmmm....pychotka jeszcze takka z jajeczkiem!!!
mniamkaaaaaaa....!!!:-):-):-):-):-)
A szczaw możesz posiać ,a na łąki zawsze chodziłam na szczaw!!
Te ze sklepu nie dobre !
mniamkaaaaaaa....!!!:-):-):-):-):-)
A szczaw możesz posiać ,a na łąki zawsze chodziłam na szczaw!!
Te ze sklepu nie dobre !
maylah
Fanka BB :)
Ewa WOWOWO
Ty to zawsze jesteś fachowo przygotowana do tematu
dzięki za info o szczawiu
Hmmm kiedyś bym musiała wypróbować, ja np. nigdy nie cierpiałam szpinaku, ale jak kiedys na szkoleniu zjadłam szpinak zapiekany w ciescie francuskim, to nornmalnie pychotkkaaaaa
A ja mam cały czas wizję z mojego przedszkola przed oczami, jak mielismy jesc szpinak. no i ja, wstałam i powiedziałam: ja trawy jesć nie bede!!! No i miałam karę za to, wszytskie dzieci leżakowały a ja siedziałam nad szpinakiem, potem wszyztskie dostaly deser a ja nadal nad szpinakiem,
potem na szczescie mama mnie przeniosła do inengo przedszkola, bo p. Grazynkę, to do dziś pamiętam
Ty to zawsze jesteś fachowo przygotowana do tematu
dzięki za info o szczawiu
Hmmm kiedyś bym musiała wypróbować, ja np. nigdy nie cierpiałam szpinaku, ale jak kiedys na szkoleniu zjadłam szpinak zapiekany w ciescie francuskim, to nornmalnie pychotkkaaaaa
A ja mam cały czas wizję z mojego przedszkola przed oczami, jak mielismy jesc szpinak. no i ja, wstałam i powiedziałam: ja trawy jesć nie bede!!!
No i miałam karę za to, wszytskie dzieci leżakowały a ja siedziałam nad szpinakiem, potem wszyztskie dostaly deser a ja nadal nad szpinakiem, potem na szczescie mama mnie przeniosła do inengo przedszkola, bo p. Grazynkę, to do dziś pamiętam
A co to zalewajka? słyszałam ta nazwę ale nie kojarzę teraz co to jest...
Znalazłam
Zalewajka to rodzaj tradycyjnej wiejskiej zupy – ugotowane, pokrojone w kostkę ziemniaki zalane (stąd właśnie nazwa) przygotowanym osobno czystym żurem z zakwasu chlebowego.
Ziemniaki gotuje się z liściem bobkowym, zielem angielskim i innymi przyprawami, a po ugotowaniu nie odlewa się z nich wody. Całość musi być omaszczona świeżo wytopionymi z wędzonej słoniny skwarkami oraz doprawiona solą, pieprzem i majerankiem. W odróżnieniu od innych wariantów żurku, do typowej zalewajki nie stosuje się innych dodatków, np. jajka, kiełbasy lub śmietany. Dobrym dodatkiem są natomiast suszone grzyby, z którymi gotuje się wcześniej żur. Na wsi, szczególnie dawniej, zalewajka była codzienną potrawą, tanią ale sycącą i mającą dużą wartość kaloryczną. Ta wiejska potrawa z czasem zawędrowała do robotniczych dzielnic przemysłowych miast.
Danie pochodzi z kuchni kieleckiej.
Znalazłam
Zalewajka to rodzaj tradycyjnej wiejskiej zupy – ugotowane, pokrojone w kostkę ziemniaki zalane (stąd właśnie nazwa) przygotowanym osobno czystym żurem z zakwasu chlebowego.
Ziemniaki gotuje się z liściem bobkowym, zielem angielskim i innymi przyprawami, a po ugotowaniu nie odlewa się z nich wody. Całość musi być omaszczona świeżo wytopionymi z wędzonej słoniny skwarkami oraz doprawiona solą, pieprzem i majerankiem. W odróżnieniu od innych wariantów żurku, do typowej zalewajki nie stosuje się innych dodatków, np. jajka, kiełbasy lub śmietany. Dobrym dodatkiem są natomiast suszone grzyby, z którymi gotuje się wcześniej żur. Na wsi, szczególnie dawniej, zalewajka była codzienną potrawą, tanią ale sycącą i mającą dużą wartość kaloryczną. Ta wiejska potrawa z czasem zawędrowała do robotniczych dzielnic przemysłowych miast.
Danie pochodzi z kuchni kieleckiej.
justysia85
Fanka BB :)
WILSONKA - JA TEŻ LUBIE ZALEWAJKE,ale SZCZAWIÓWKI NIE PRZEBIJE!!
juz nie moge sie doczekać kiedy szczaw na łakach bedzie rósł!!!!
mmmmmmmniamkaaaaa.... ,ale żescie mi smaka narobiły!
Mój TOM nie lubi takich zup,bo mówi ,że nie królik żeby liście jadł.
On wogóle mało zup lubi ,najlepiej geste i miesne .Tak jak reszta jego braci!
Ale mówi,że moje zupki mu smakują ,lepsze od mamy:-).
Tesciowa każda zupe mąką dodatkowo jeszcze zabiela ,aby gesta była.A pózniej dupy rosną ,mi takie zupy nie smakują!!
Na szczescie gotujemy osobno!:-):-):-):-)
juz nie moge sie doczekać kiedy szczaw na łakach bedzie rósł!!!!
mmmmmmmniamkaaaaa.... ,ale żescie mi smaka narobiły!
Mój TOM nie lubi takich zup,bo mówi ,że nie królik żeby liście jadł.
On wogóle mało zup lubi ,najlepiej geste i miesne .Tak jak reszta jego braci!
Ale mówi,że moje zupki mu smakują ,lepsze od mamy:-).
Tesciowa każda zupe mąką dodatkowo jeszcze zabiela ,aby gesta była.A pózniej dupy rosną ,mi takie zupy nie smakują!!
Na szczescie gotujemy osobno!:-):-):-):-)
reklama