reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Lipcowa galeria

no dokładnie jestescmy w ciazy ale niektorzy chyba tego nie zauwazja i chyba nie ma schematów w ktorym tygodniu lub miesiacu ma sie okredlona wielkosc brzucha to zalezy od kobiety
 
reklama
no kuzynka się śmiała, że taki brzuch jak ja mam teraz ona miała przed porodem - i jak poszła rodzić to jej się pytali na oddziale 'po co Pani tu już przyszła?' nie wierzyli a ona w tym dniu urodziła :) ja wolę mieć normalny brzuch niż martwić się, czy dzidzi nie ciasno i wogóle :-p

 
Komentarze ludzkie, zwłaszcza te złośliwe, nie mają granic. Ja na każdym kroku spotykam się z hasłami typu: "Ale przytyłaś!", "Na kiedy masz termin bo jesteś strasznie gruba!", a moja babcia ostatnio stwierdziła, że w sumie to ciąży nie widać bo zlewa się brzuch z moją budową ciała...hm, bez komentarza, zwłaszcza, że moim zdaniem przede wszystkim brzusio mi urósł, bo mam taki okrągły jak piłka plażowa...Dochodze więc do wniosku, że albo nikt przede mną nie był w ciąży skoro nie pamięta, że on też był taki gruby albo ludzie są mega złośliwi!
 
Mila Kornelka delikatniutka:) ale kurczę jakoś słabo widać... czy mi się wydaje..? tzn widzę buzię itp ale szkoda że to Usg nie jest bardziej...dokładne..szczegółowe:(
 
No niestety, dokładniejszych zdjęć już nie mam :no:. W trakcie badania obraz był o wiele bardziej wyraźny, ale żeby zrobić fotki, lekarka musiała się wykazać niezłym refleksem, bo Maleńka się mocno wierciła.
 
reklama
One się już teraz strasznie kręcą, wczoraj doktor mierzył puls małego i Marcel tak szalał, że co chwila ten puls uciekał w dal :)
A teraz moje nowe ciuszki...
 
Do góry