reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Leżące fonoterolowe przyszłe mamusie

ja sie czuje kiepsko, bo mam takie uczucie rozpierania ze masakra, do tego żebra mnie bolą jakby mi sie poszerzały...okropne uczucie...leze i leze, nudy i bez zmian...
w środe do lekarza
chanel a który to u ciebi etydzien?
jejku ja juz bym chciala chociaz 30 bo to juz taka dzidzie idzie odratowac, a teraz takie przelomowe tygodnie, 25-26
 
Ostatnia edycja:
reklama
U mnie juz 33tydzien i 3dni, chociaz powiem Ci syla, ze pamietam jak bylam w 26 tygodniu i to bylo doslownie przed chwila - szybko Ci zleci :tak:A to uczucie rozpierania to normalne jest tez tak mam - dzidzius rosnie i sie rozpycha ;-)niedlugo bedzie Cie po zebrach kopac - boli jak niewiem co - pamietam, ze raz jak dostalam kopa w zebro to sie poplakalam z bolu :baffled: a teraz to jest jeszcze gorzej, bo maly jest coraz wiekszy i silniejszy i teraz to juz za duzo nie fika ale za to sie przeciaga i bardzo lubi wsuwac pietke pod zebro - bardzo tego nie lubie, bo to tez boli :confused: a za niedlugo Ciebie tez to czeka moja droga :tak:
 
Cześć Dziewczyny,
też od prawie 5tygodni jestem na fenoterolu. Własnie doszłam do dawki 6xdziennie. Nie wiem co o tym wszystkim sądzić. Nie chcę brać takiej ilości fenoterolu, ale jeżeli nie biorę wracają skurcze i silny ból. Ale jeżeli biorę to nie czuję ruchów dziecka. Tak jakby było oszołomione ilością leku. Czy macie podobne doświadczenia?
Na szczęście nie muszę cały czas leżeć, tylko mam się bardzo oszczędzać. Co w rzeczywistości oznacza, że prawie cały czas siedzę w domu. Cieszę się, że to już tylko 10 tygodni.
Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki, żeby każdej z nas udało się wytrwać:-)
 
Witam wszystkie ciężaróweczki:) ja dopiero co wróciłam z odbioru wyników no i jedna dobra wiadomość że cukrzycy nie mam:) ale niestety anemia jeszcze nie zeszła ale jest lepiej niż było.Myślałam że nie dojdę do domu bo tak skurcze mnie łapały a ból w pachwinie jest straszny. Wracam dalej do leżenia bo po nocy mam dosyć bo tak bolał dół brzucha, trochę ustąpił ale te skurcze to niestety łapią coraz częściej i są mocniejsze niż kiedyś. W środę dowiem się co tam lekarz powie na to wszystko.
Pozdrowienia dla wszystkich:)
 
witajcie
alija nie sądze zeby fenoterol mial jakis wpływ na ruchy dziecka, on nie prznika przez łożysko i jest bezpieczny dla dzidziulka. ja czuje ruchy.
naftanalku- no nieciekawie u ciebie z ymi skórczami..moze powinni cie na kroplówke wziaśc zeby to wyciszyc a potem znowu na tabsy, współczuje..
ja sie dzis odrobine lepiej czuje,tfu tfu tfu odpukac,

chanel zazdroszcze tego 33 tygodnia och jak ja bym juz chciala....
miłego leżonka
 
Witam :-)
U mnie też samopoczucie jakby troszkę lepsze po weekendzie :tak:

A co do ruchów dzidzi po zażyciu fenoterolu to u mnie tez jakby mniej, ale przyczyna jest prosta brzuch nie jest napięty i dzidzia ma więcej swobody i ruchy są łagodniej odczuwalne :tak:
Moja cały czas próbuje fiknąć aby być głową do dołu, niestety nie idzie bidulce :no: Co się porozpycha to łapią mnie skurcze :baffled: 2 lipca ide do gina i na 99% odstawiam fenoterol, ciekawa jestm co sie bedzie działo :confused:

Pozdrawiam :tak:
 
Ja przeleżałam na fenoterolu od 26 tc do 38 tc. Urodziłam w 2 dni po odstawieniu. Praktycznie nie wstawałam z łóżka. Siedzieć nie mogłam, bo od razu skurcze miałam. Ale donosiłam synka szczęśliwie. Tyle, że malusi się urodził: 2540g i 49 cm. Nie wiem czy to za sprawą leków.
 
eh czego sie nie zrobi dla tych naszych pociech:-) trzeba lezec wiec leze i wierze ze tym razem nam sie uda.
 
Ja przeleżałam na fenoterolu od 26 tc do 38 tc. Urodziłam w 2 dni po odstawieniu. Praktycznie nie wstawałam z łóżka. Siedzieć nie mogłam, bo od razu skurcze miałam. Ale donosiłam synka szczęśliwie. Tyle, że malusi się urodził: 2540g i 49 cm. Nie wiem czy to za sprawą leków.


U mnie to raczej tak szybko nie pójdzie, bo ja cały czas w ruchu :tak:
A przy 2 latce roboty co niemiara :sorry2:
 
reklama
Witam was Kobitki:-)
My juz jestesmy w domciu:-D i mamy nadzieje ze do szpitala wrócimy już tylko na poród...Cholercia, w dwa tygodnie w szpitalu przytyłam dwa kg:szok:, przed szpitalem identycznie!!! Martwi mnie czy to nie za dużo i nie za szybko....w szóstym miesiącu :szok:przytyłam tylko kilogram a teraz kurcze już 4 na +:sorry2:. No nic aby maleństwo rosło i było zdrowe.
Po dzisiejszym badaniu okazało sie że nie jest tak źle, szyjka 3,2 cm a przed przyjęciem do szpitala gin zmierzył i mówił za 2 cm:confused:, rozwarcia nie ma, skurczy chwilowo też:happy2::happy2::happy2:. Mam nadzieje że juz tak zostanie. Mam brać Cordafen 4x2tabletki. Musi być już dobrze!!!!! Pozdrawiam was wszystkie...
 
Do góry