reklama
naftanalek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Styczeń 2009
- Postów
- 610
Podjechałam dziś na badania krwi, moczu i glukoze i myślałam że wykończę się, dalej nie umiem dojść do siebie nie zjadłam o czasie tabletek ale z 3 godz opoźnieniem fenoterol i reszte tabl na serce jak zaczeło mną trząść i skurcze się włączyły ledwo co wytrzymałam godzinkę aby doczekac 2 pobrania krwi i do tej pory jak wróciłam do domu nie doszłam do siebie chociaż skurcze troszeczke odposciły Coś mi się wydaje, że dostanę większą dawkę fenoterolu w środe jak będę u gin bo skurcze coraz mocniejsze się robią
Pozdrowienia dla wszystkich i udanego weekendu ja wracam do leżenia plackiem...
Pozdrowienia dla wszystkich i udanego weekendu ja wracam do leżenia plackiem...
syla28
Mama Aniołka 30.04.08
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2008
- Postów
- 2 915
naftanalek lez i wypoczywaj, ja tez leze plackiem, okropnie mnie bolą biodra i tyłek po zastrzykach, nie wiem juz w jakiej pozycji lezec.ja na wizyte wybierm sie w srode choc korci mni juz w poniedzialek, ale jesli nic si enie bedzie dzialo to wytrzymam do środy.ciesze sie ze skonczyl sie ten 24 tydzien, nadal sie boje ale z calego serducha wierze ze musi sie udac!!!
Mama Helenki
i Aniki :D
Witam szacowne grono :-)
Ale poważnie zaczęłam Ja dostałem fenoterol kilka dni temu ( koniec 33) Mała dawka bo 1/2 tabletki co 5 godzin.
Zajrzałam tutaj żeby zapytać, czy ten lek pomaga bezwzględnie, ale poczytałam i widzę że mimo szprycowania się skurcze się pojawiają
W pierwszej ciąży też miałam incydent z fenoterolem, ale wlewali go we mnie kroplówką razem z relanium i tona innych świństw Ale wtedy po tygodniu odstawili, bo się 8 miesiąc skończył, a wtedy moja panienka się zaparła i urodziła się 2 tyg po terminie, tak ją skutecznie zatrzymali
Pozdrawiam
Ale poważnie zaczęłam Ja dostałem fenoterol kilka dni temu ( koniec 33) Mała dawka bo 1/2 tabletki co 5 godzin.
Zajrzałam tutaj żeby zapytać, czy ten lek pomaga bezwzględnie, ale poczytałam i widzę że mimo szprycowania się skurcze się pojawiają
W pierwszej ciąży też miałam incydent z fenoterolem, ale wlewali go we mnie kroplówką razem z relanium i tona innych świństw Ale wtedy po tygodniu odstawili, bo się 8 miesiąc skończył, a wtedy moja panienka się zaparła i urodziła się 2 tyg po terminie, tak ją skutecznie zatrzymali
Pozdrawiam
syla28
Mama Aniołka 30.04.08
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2008
- Postów
- 2 915
Mamo helenki ty juz na ostatniej prostej, ale zazdroszcze:-) nam jeszcze troche zostalo, ja mam 1/2 tabl. co 6 godzin, to najmniejsza dawka, no i relanium o 20, w sumie skurczy nie odczuwam(chyba) bo juz od tych innych bóli nie rozrózniam, ale wrazie co dawke mi zwiększy.
Mama Helenki
i Aniki :D
Całe szczęście, dzidzia teoretycznie już bezpieczna, ale lepiej żeby posiedziała do końca 36 tyg
Mała leży w poprzek i ciągle usiłuje się obrócić więc u mnie macica cały czas pracuje
A powiedz mi jak u ciebie ze spaniem Bo ja zaraz po zarzyciu fean usypiam dobrze, ale jak mnie sie obudzi to do nastepnej dawki nie usnę
Mała leży w poprzek i ciągle usiłuje się obrócić więc u mnie macica cały czas pracuje
A powiedz mi jak u ciebie ze spaniem Bo ja zaraz po zarzyciu fean usypiam dobrze, ale jak mnie sie obudzi to do nastepnej dawki nie usnę
syla28
Mama Aniołka 30.04.08
- Dołączył(a)
- 18 Maj 2008
- Postów
- 2 915
ja śpie dobrze bo biore o 20 jeszcze relanium. u mnie mala tez lezy poprzecznie;-)
i czuje kopniaki z lewej strony.
wstaje kilka razy siusiu w nocy ale zaraz zasypiam znowu bez problemu. o 24 budzi mnie budzik na pigułke.potem o 6 rano i śpie tak do 9
i czuje kopniaki z lewej strony.
wstaje kilka razy siusiu w nocy ale zaraz zasypiam znowu bez problemu. o 24 budzi mnie budzik na pigułke.potem o 6 rano i śpie tak do 9
Mama Helenki
i Aniki :D
Moja tez trzyma nogi po lewej stronie Teraz kluczowy 34 tydzień, mam nadzieje ze ułoży się odpowiednio Jakoś wizja cc mnie przeraża
reklama
Mama Helenki
i Aniki :D
No to bardziej coś nie tak może pójść przy cc, to w końcu operacja.
A ja o bólu nie myślę bo i tak jestem zdecydowana na znieczulenie
Ale ponoć z położenia poprzecznego dzieciaki nie umieją się odwrócić, więc szanse na poród sn raczej marne...
A ja o bólu nie myślę bo i tak jestem zdecydowana na znieczulenie
Ale ponoć z położenia poprzecznego dzieciaki nie umieją się odwrócić, więc szanse na poród sn raczej marne...
Podziel się: