reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Leki, witaminy, suplementy itp

reklama
witam ja właśnie daje synkowi ten antybiotyk na zapalenie ucha obustronne niestety zaczeło się to od kataru,,,w tych wypowiedziach to sama się już gubie cz w kącu to silny antybiotyk cz też nie? mam nadzieje że skuteczny ..
 
Ja właśnie skończyłam dawać synowi Sumamed. W czwartek, piątek i w niedzielę miał gorączkę i kaszle. Nic mu po tym antybiotyku nie przeszło i dzisiaj znowu muszę iść do lekarza. Czy któreś z waszych dzieci ma astmę?
 
Jak widzę, nie tylko mój jest uparciuch - on antybiotyki wypluwa, wymiotuje lub tak zagryza zęby, że nie ma jak mu otworzyć buzi.
U nas też był Sumamed i Ceclor.
 
Ja mam doświadczenie z tymi lekami u maluszka mojego. Przy bolesnym ząbkowaniu, pediatra poleciła nam Viburcol N. Podziałał on bardzo skutecznie. Mały nie płakał już i był spokojniejszy, a ja wreszcie mogłam się wyspać w nocy. Jestem akurat zwolenniczką homeopatii, jakiś czas temu mojemu siostrzeńcowi nie pomagały przy gronkowcu żadne leki, jedynie właśnie zadziałały kuleczki homeopatyczne. Do tej pory każde przeziębienie czy grypa leczona jest takimi lekami i bardzo skutecznie.
 
Homeopatia...? Jak najbardziej TAK!
Leczę tak swoje dzieci i sama siebie od 2 lat.:-)
Od przeziębień po wirusówki jelitowe itp.
Dzięki homeopatii Przemek miał obkurczone migdały a ich stan wtedy był taki,że synek miał już bezdechy.Rok czasu leczeniem homeopatycznym trzymaliśmy migdały w ryzach,tzn.dopóki nie poszedł do przedszkola.
Potem leczyliśmy zapalenia uszu-6 zapaleń w ciągu 5 miesięcy(wyobraźcie sobie teraz podawanie za każdym razem antybiotyku:szok:).
U córci są to zazwyczaj infekcje górnych dróg oddechowych no i czasem jelitówka.Reakcja na leczenie jest prawie natychmiastowa po podaniu leku.
Ja sama mam problem z częstymi zapaleniami gardła.Raz na wizycie lekarz podał mi granulkę i zanim dojechałam do domu(40 km) ból już ustąpił.Brałam następne granulki przez 3-4 dni.
Leczenie homeopatią to temat kontrowersyjny ale bardzo dużo lekarzy pediatrów stosuje tę metodę.Kwestia:wierzyć-nie wierzyć?
Dopóki się nie spróbuje to nie będzie wiadomo a homeopatia nie ma skutków ubocznych więc niczym nie ryzykujemy:-)
 
Witam
z homeopatycznych leków na pewno muszę polecić Tartephedreel - kropelki na kaszel. Są fantastyczne!!! żaden lek nie pomagał, a one tak i to natychmiastowo. Szymek bardzo kasłał, a po nich przeszło mu momentalnie. Zaczyna się dawkowanie tak (dla rocznego dziecka):
2 krople co 15 min przez okres 2h, potem 2 krople 3 razy dziennie. I już po pół h (3 dawka początkowa) w ogóle nie kasłał :)
a przy okazji te kropelki są na spirytusie, więc dzieci je baaardzo chętnie przyjmują :tak::-D
Coryzalia (tabletki) świetnie zmniejsza katar, ale nie leczy (albo po prostu my mieliśmy taki paskudny katar). tabletki są małe i słodkie i nawet roczne dziecko potrafi je ssać a w razie połknięcia nie zadławi się nimi.
 
Mam mały problem z moją córcią,a mianowicie:jest teraz trochę chora.Ma temperaturę,kaszlę i smarcze,ale pomimo wszystko nie chce brać syropów jakie nam doktórka przepisała.Nic nie skutkuje,bo zaraz po wzięciu syropku do buzi od razu wymiotuje i nie pomagają prośby,groźby zastrzyków,czy obiecanki,że pójdziemy na kulki (co mała uwielbia) poprostu tyle ile razy daję jej syrop tyle razy mam podłogę i całą resztę do sprzątania :no: Ale bardziej martwi mnie to,że nie bierze tych leków,a przecież bez tego szybko jej nie przejdzie.Dodam,że podawanie strzykawką przynosi takie same efekty :no: I co z tym fantem zrobić? Poradźcie mi proszę drogie mamy.
Pozdrawiam
 
chyba musicie zmienić syrop:sorry:

moja np tylko toleruje lipomal jest na gorączkę katar itd :tak: a tak nie tknie nic co nawet dobrze smakuje .....a pewnie sa dzieci co tego lipomalu nie tkną a inne chętnie biorą :tak:

i przekupywanie nic nie pomoże spróbuj go zmienić po konsultacji z lekarką :tak:
 
reklama
Też miałam taki problem jak córcia była chora ani rusz syropku. A ja zmartwiona, a to do soczku dodawałam, nie wiem czy tak się powinno robić, ale przynajmniej miałam nadzieje , że troszkę zadziała. Teraz jest już starsza czasem też nie chciała pić, ale zawsze jej przygotowuję coś słodkiego(jakiś soczek, herbatkę) do popicia no i raczej się na to zgadza. Bo te wymioty to pewnie złe jej nastawienie do leków:-(
 
Do góry