Leki, witaminy, suplementy itp

[JJ]

Hej !

Ja też nie jestem zwolenniczką antybiotyków i w ogóle.....ale jakiś miesiąc temu synek miał taki kaszel, że o mało płuc nie wypluł. W piatek po osłuchaniu dostalismy eurespal....ale w poniedziałek sama biegłam do poradni bo żadnej poprawy. Dostaliśmy sumamed właśnie bo już szmery na oskrzelach były. Dodam, że też gorączki nie miał.
Ale powiem wam, że chodzi do żłobka i miał już kiedyś (w listopadzie) augmentin na ropny katar ale ten antybiotyk go słabo doleczył i każdy katar był zielony . A przedtem miał normalne, białe katarki. A teraz tfu, tfu, tfu katar po sumamedzie zniknął i już mi wygląda, ze nie bedzie zielony. Także on chyba rzeczywiście mocny jest.

MamoEmilki a może po prostu ta lekarka nie powiedziała ci, że jakieś szmery już są. Niektóre są takie durne i nic nie mówią.

 

[aniadavid]

Moj synek tez dostal sumamed ale jak mial przewlekly kaszel ktorego nie mozna bylo wyleczyc w zaden sposob syropami i przyznam ze pomogl.

 

[mamaEmilki2005]

Dzięki dziewczyny. O 20.00 ma przyjść do nas lekarz na wizytę to zobaczymy co powie. Najbardziej boję się tego że jak raz się poda silny antybiotyk to przy następnej chorobie na słabszy antybiotyk organizm nie będzie reagował. Tak słyszałam i spotkałam się z tym u moich sióstr.
Zobaczymy... Najgorsze jest to że Emilka 18 stycznia skończyła brać KLACID a tu się następny antybiotyk szykuje...

 

[Irlandia]

Hmmm... Przyznam, że trzeba tutaj wyjaśnić pewną kwestię... Sila antybiotyku nie jest mierzona dzialaniem na organizm dziecka czy dorosłego tylko jego skutecznością w zwalczaniu BAKTERII. Tak więc antybiotyk nie dziala ma ludzi tylko na bakterie. Zatem nie można mówić, ze to dziecko nie odpowie na antybiotyk tylko, ze albo bakteri się na niego uodporniły albo on wogóle na nie nie działa. Nie będę tutaj pisala całego wykładu z mikrobiologii i farmakologii ale napiszę tak: sama jako farmaceuta jestem przeciwniczką NADUZYWANIA antybiotyków, ale są sytuacje w których trzeba go podać. Sytuacja w której pojawil się kaszel i katar i może dojść do infekcji dolnych dróg oddechowych jest dla wielu pediatrów wskazaniem do podania antybiotyku. Podają wtedy antybiotyki szerokowidmowe a w tym przypadku - makrolid który wykazyje szerokie spekrum działania na bakterie. Poza tym antybiotyk ten konkretny podaje się najczęściej przez trzy dni co 24 godziny, zatem nie jest to obciążające dla dziecka. Trzecia sprawa - z mojego doświadczenia jako "pani z apteki" i również jako matki - nienormalna pogoda i brak zimy sprawiły, zę bakterie stały się oporne na lżejsze natybiotyki i generalnie zauważam tendencje do "pisania" makrolidów. Mój Olo jutro idzie na osłuchanie bo w czwartek lekarz stwierdził początki zapalenia oskrzeli i był tylko kaszel z dużą ilością wydzieliny, tylko w dzień i ani śladu gorączki. Olo dostał antybiotyk z tej samej grupy co Sumamed.
Ja sama idąc z Olkiem do lekarza najpierw pytam trzy razy czy antybiotyk jest konieczny. Wielokrotnie zdarzyło się, że lekarz pisał receptę na antybiotyk a drugą na lek uodparniający i mówił, ze jak gorączka (czasem wysoka do 39,5st.) nie przejdzie przez trzy dni to podać antybiotyk. I dopiero teraz, gdzy są już szmery w oskrzelach zdecydowałam się podać lek. A przyznam, ze to dla nas ogromne wyzwanie, bo Olo jest na etapie "NIE" i podać mu lek potrafi tylko mój mąż. Ja muszę ukrywać w jedzeniu, zatem dobranie odpowiedniego leku to tez jest problem.
Mam nadzieję, że trochę pomogłam.

 

[pysia25]

Nie jestem farmaceutą, ale myślę, że Irlandia ma rację. Natka tez miała podawany sumamed, choć była mniejsza (miała wtedy 8 m-cy), ale lekarz powiedział, że ten antybiotyk jest dość lekki (miała podawaną zawiesinę do samodzielnego przygotowania, nie wiem, czy sa jakieś inne, silniejsze), a jej lekarz prowadzący ( bo Nata była wtedy na wyjeździe) potwierdził, że sumamed rzeczywiście "lekki" jest. Natalce pomogło, choć też obłożnie chora nie była, no i ja się cieszę, że to przeziębienie nie przerodziło się w coś gorszego. Myślę, że torchę zaufania lekarzom się należy, pomimo tego, jacy oni ostatnio są.

 

[kasia_z]

Zaufanie zaufaniem, niech cholerniki przepisują badania a nie tylko antybiotyki bo taniej ;-)
Antybiotyki podaje się w konkretnych sytuacjach, nie każde przeziębienie, brak zimnej zimy itp to wskazanie! Lepiej jak dziecko samo wytrenuje układ odpornościowy na lekkich zakażeniach bakteryjnych -- w starszym wieku nie będzie chorować, niż dawać antybiotyk jak tylko można. Co do lekarki i przypadku - apeluję - pytajcie lekarzy - co przepisują, dlaczego przepisują, nawet po wizycie, po przemyśleniu - warto zadzwonić i się upewnić. Bo to lekarz widział twoje dziecko, a nie osoby z forum I szukać pediatry, aż znajdzie się takiego, którego decyzjom się ufa i nie szuka potwierdzenia. Bo inaczej szkoda nerwów

 

[mamaEmilki2005]

No i był u nas wczoraj lekarz i powiedział że Emilki objawy wskazują na skłonność do alergii - nie jest to infekcja. Dostała jakieś leki osłaniające i syrop. w czwartek idziemy na kontrolę. Szkoda tylko że diagnozy są tak odmienne - i komu wierzyć... a tracą dzieci.
Ja natomiast rozmawiałam z lekarzem Emilki, który był naszym prowadzącym przed przeprowadzką i powiedział że sumamed to "siekiera" wśród antybiotyków. Znów różne opinie...
Nie chodzi w tym wszystkim o zaufanie do lekarzy tylko o zdrowie mojego dziecka.
Za wszelkie uwagi i spostrzeżenia wielkie dzięki
Pozdrawiam
Justyna

 

[J@god@]

mam pytanie do Irlandii,

mój mały ostatnio przechodził zapalenie gardła i krtani
i pierwszy raz dostał antybiotyk

najpierw Bactrim, ale on nie bardzo pomagał a w końcu mały zaczął go wymiotować
i dostał Ceclor i ten ceclor pił chętnie i wypił do końca

po 5 dniach zażywania cecloru byliśmy na kontroli i pediatra nie stwierdziła
szmerów w oskrzelach ani płucach, mały już nie gorączkował miał tylko
mokry kaszel, ale pediatra dopisała nam właśnie summamed na 3 dni
co 24 godziny do zażycia po ceklorze

no i wszystko byłoby ok gdyby mały chciał go pić
niestety udało nam się namówić go na polizanie 0.5 dawki raz

ceclor wypił do końca
nie wiem czy dobrze zrobiłam że odpuściłam ten summamed
choć 2,5 latkowi nie przetłumaczysz a uparty jak koza
jak coś nie lubi to nie przekonasz że to dla jego dobra
dasz na siłę wypluje
nie wiem na co on dokładnie jest
i czym różni się od cecloru ???

 

[Asiulek82]

Witam wszystkie mamy, ja rowniez nia zostane za jakies 3 miesiace. Zaczelam interesowac sie tym watkiem bo strasznie duzo teraz sie slyszy o chorobach.
Mam w zwiazkuz tym pytanie czy Wasze dzieci chorowaly badz czy choruja i jak czesto na rotowirusy? czy lapia to nie tylko w zlobkach i przedszkolach ale moze tez przy piaskownicy?
Zaczelam sie zastanawiac na co szczepic dziecko oprocz szczepien obowiazkowych? Wlasnie rotowirus, pneumokoki itd? Dzieki za pomoc i podpowiedz na co szczepic i jak unikac chorob. nie ukrywam ze najbardziej boje sie gryp zoladkowych chociaz nie wiem czy slusznie bo moze to wcale nie jest najgorsze.
Podpowiedzcie mam Dziekuje z gory.

 

[riefenstahl]

Witam
Znajoma z forum noworodka, mama 2 dziewczynek (ok.3 latka i 13 miesięcy) podaje całej rodzinie srebro koloidalne - podobno rewelacja, naturalny antybiotyk niszczacy bakterie, wirusy i grzyby a przy tym nie niszczący naturalnej flory bakteryjnej. Dziewczynki przestały chorować, a ja zastanawiam się czy nie warto zastosować bo aktualnie moja 13 miesięczna córka przechodzi po raz pierwszy ropne zapalenie gardła (od 4 dni jest na Ospamoxie ), ma obłożony u podstawy na biało język (grzybek?) dr przepisała Nystatynę.
Może któraś z Was ma osobiste doświadczenie ze srebrem k.? Chętnie wysłucham wszystkich za i przeciw