reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

leki,Choroby- lecczenie podczas karmienia

Możesz karmić dziecko jak najbardziej. Oczywiście jeśli nie bierzesz leków przenikających do pokarmu a szkodliwych dla dziecka. Co do zarażenia pamiętaj o myciu rąk po wycieraniu nosa czy kaszleniu zanim weźmiesz dziecko. Poprostu bardziej dbaj o higienę, w stylu każdorazowe zasłanianie sie itp. Dobrym sposobem jest na czas karmienia założyć maseczkę. Staraj sie nie kichać, kaszleć na córcię. Powodzenia :-)
 
reklama
Oczywiście, że możesz karmić. Twój organizm wytwarza podczas choroby przeciwciała, które karmiąc przekazujesz tez dziecku.
A jeśli chodzi o zarazenie to niestety istnieje takie ryzyko, że dziecko się zarazi. Jeśli masz mocny katar i kaszel to sprobuj używac maseczki przy karmieniu no i myj czesto ręce.
 
Magda_J Wszystkie dziewczyny maja racje wiec sie nie martw i wracaj szybko do zdrowia!!!!
 
Witam,
mam pytanie dotyczące wyrywania zębów. Czeka mnie wyrywanie ósemek. Będzie to zabieg chirurgiczny z znieczulenia (jeszcze nie wiem jakim)..
Martwię się jak to zorganizować.. moja 6-miesięczna córeczka jest tylko na piersi, dopiero zaczynamy próbowanie nowych pokarmów..
Na ile wcześniej odciągać pokarm i ile go potrzeba.. mała w dzień je czasem po 3 godzinach..
Trochę się boję tego, czy po zabiegu będę mogła karmić no i boje się tego, że apap mi nie wystarczy po tym zabiegu..
Proszę o wasze opinie..
może ktoś ma doświadczenia w podobnym temacie

pozdrawiam
Kasia
 
To chyba zależy od rodzaju znieczulenia, najlepiej zapytaj swojego stomatologa, ja miałam leczony ząb, miałam zwykłe znieczulenie i lekarz powiedział mi, ze ono nie przenika do mleka, więc nie ma żadnego problemu z karmieniem dzidziusia:happy:
 
Myślałam bardziej o tzw. głupim jasiu, czymś w rodzaju narkozy.. wiem, że zwykłe zmieczulenie nie jest zasadniczo grożne i wiekszości nie przenika do mleka matki...
po niedzieli dzwonię do dentysty i się wszystkiego dowiaduje.
 
Co moge wziasc by zlagodzic przeziebienie gdy karmie piersia. Nie chce zeby mnie rozlozylo na maxa a tym bardziej zeby zlapal to maluszek bo ma zaledwie tydzien :-(Narazie biore paracetamol
 
reklama
Do góry